Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No właśnie takie rozwiązanie mi też przyszło do głowy. Bo muszę mieć jakiś papier na potwierdzenie.

Myślałem, że może w ASO mogliby mi takie oświadczenie wystawić ale nie wiem czy PZU to uzna.

Opublikowano

po prostu ich poproś o honorowaną forme ekspertyzy - czyli niech łaskawie PZU ( tudziez dysponujące rzeczoznawcami ) wskaże Ci gdzie i kto może to potwierdzić. To wkońcu im zależy na potwierdzeniu zgodności a nie Tobie. Ty natomiast w związku z w/w ponosisz koszty + czas i zaznacz że będziesz domagał się odszkodowania powiększonego o niniejsze koszta

Opublikowano

Dostałem odpowiedź od PZU na moje odwołanie:

"W odpowiedzi na Pana pismo, Centrum Likwidacji Szkód PZU S.A. wyjaśnia co następuje.

Prawne zniesienie ograniczeń w stosowaniu części alternatywnych w naprawach prowadzonych w warsztatach autoryzowanych przez producentów - generalnych importerów

(§ 15.4 Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 28 stycznia 2003r. w sprawie wyłączenia określonych porozumień wertykalnych w sektorze pojazdów samochodowych spod zakazu porozumień ograniczających konkurencję) umożliwia, jako maksymalny poziom cen części, akceptowanie przez PZU SA cen części alternatywnych o tej samej jakości, co części oryginalne. Dzięki temu zasady rozliczeń szkód nie naruszają prawa konsumenta do swobodnego wyboru źródła zaopatrzenia w części zamienne ani miejsca wykonania naprawy, a jedynie wprowadzają zmiany w dotychczasowym sposobie określenia akceptowanego poziomu cen.

Kodeks cywilny określa wszelkie zasady obowiązujące przy naprawieniu szkody. Powołując się zatem na przepisy kodeksu cywilnego, art. 363 § 1 k.c. który mówi, że w razie uszkodzenia rzeczy w stopniu umożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego, osoba odpowiedzialna za szkodę zobowiązana jest, zwrócić poszkodowanemu niezbędne i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy pojazdu, ustalone według cen występujących na rynku. Skoro wysokość odszkodowania powinna obejmować niezbędne ekonomicznie uzasadnione wydatki to oznacza, że naprawa powinna zostać dokonana w sposób racjonalny z najmniejszym nakładem sił i kosztów. Zatem jeżeli na lokalnym rynku są dostępne części o porównywalnych parametrach użytkowych i estetycznych, lecz o znacząco różnych cenach, to użycie do naprawy części najdroższych nie może zostać uznane za ekonomicznie uzasadnione chyba, że przemawiają za tym okoliczności związane z ochroną interesów poszkodowanego.

W praktyce okoliczności takie występują stosunkowo rzadko, a jeśli już mają miejsce, są respektowane przez zakład ubezpieczeń.

Należy podkreślić, że racjonalizacja kosztów w żadnym przypadku nie prowadzi do naruszenia interesów poszkodowanego. Określenie maksymalnego akceptowanego pułapu cen części na poziomie części alternatywnych nie stanowi utrudnienia dla poszkodowanego bądź warsztatu wykonującego usługę.

Poszkodowany nie jest bowiem zmuszany do poszukiwania sprzedawcy oferującego części najtańsze, ani do poszukiwania ich źródła w ogóle.

Informacja o maksymalnych akceptowanych cenach części wraz ze stosowaniem możliwości ich nabycia, przekazywana jest poszkodowanym w formie kosztorysu naprawy oraz stosownej informacji o zasadach kalkulacji kosztów naprawy. Wskazanie w kalkulacji dostawców poszczególnych części nie ogranicza jednak swobody wyboru źródła zaopatrzenia.

Zastosowanie części alternatywnych o tej samej jakości co części użyte do montażu pojazdu, gwarantuje pełne przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody. Użycie do naprawy powypadkowej elementów o tych samych właściwościach fizycznych, wytworzonych zgodnie z tymi samymi standardami produkcyjnymi, a często nawet pochodzącymi z tej samej linii produkcyjnej, nie może, bowiem wpływać na estetykę, wartość rynkową czy późniejsze bezpieczeństwo pojazdu w ruchu.

W przedmiotowej sprawie wychodząc naprzeciw Pana oczekiwaniom prosimy o przedstawienie książki gwarancyjnej pojazdu oraz innych dokumentów potwierdzających jego serwisowanie, co pozwoli nam na ewentualne uwzględnienie cen części zamiennych od autoryzowanego dealera w rozliczeniu szkody. Reasumując powyższe nie znajdujemy podstaw do zmiany kalkulacji kosztów naprawy w powyższym samochodzie.

Na podstawie art. 14 ust. 3 ustawy z dnia 22.05 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych PZU S.A. zobowiązany jest poinformować o możliwości dochodzenia roszczeń także na drodze sądowej."

Aż nie wiem co mam im odpisać :shocked: Chyba bez prwnika się nie obejdzie :angry:

Opublikowano

co za HAMY !!! rzeczywiści bez prawnika bądź znawcy przepisów w tym temacie się nie obejdzie :mysli:

Opublikowano

To jest jakis zart :wallbash: :wallbash: :wallbash:

Opublikowano

Już zwróciłem się do prawnika. Niestety koszty ...

Opublikowano
Użycie do naprawy powypadkowej elementów o tych samych właściwościach fizycznych, wytworzonych zgodnie z tymi samymi standardami produkcyjnymi, a często nawet pochodzącymi z tej samej linii produkcyjnej, nie może, bowiem wpływać na estetykę, wartość rynkową czy późniejsze bezpieczeństwo pojazdu w ruchu.

Może trzeba ich poprosić o przesłanie ekspertyzy, która potwierdza, że skalkulowane w Twojej szkodzie części mają te same właściwości fizyczne co ori ? Ciekawe czy mają ?

Opublikowano

A nie masz ksiazki serwisowej od auta??

Sprawa byla by jasna.

Opublikowano

Mam ale oni nie mają prawa żądać tego ode mnie. Muszę sprawdzić czy mam wszystkie pieczątki i do niech pójdę. Jednak myślę, że to jest tylko ich próba zniechęcenia mnie.

Opublikowano

to jest ich jakieś standardowe postępowanie .... normalne że będą unikać kosztów dodatkowych.... nie poddawaj się Kowal

Opublikowano

dora22 przeczytaj mój pierwszy post...

Opublikowano

artur28 możesz powiedzieć jak wygląda sytuacja z kosztami rozprawy i jak wyglądał Twój przypadek. Czy w przypadku kiedy wygram sprawę mogę obciążyć kosztami ubezpieczyciela? Ile trwała u Ciebie cała afera w sądzie?[br]Dopisany: 08 Styczeń 2009, 09:44_________________________________________________Mały update w sprawie. Zamieszczam kolejne pismo, które wysłałem do PZU. Dalej już jestem zdecydowany na sąd. Mecenas, z którym rozmawiałem mówił, że sprawa jest w 100% wygrana.

WNIOSEK – ODWOŁANIE

W odpowiedzi na Państwa pismo z 5 stycznia 2009 r. i w związku z wypłaceniem w mojej sprawie kwoty bezspornej, która została bezprawnie zaniżona wnoszę o wypłacenie pozostałej kwoty zgodnie z przedstawioną przeze mnie wyceną przygotowaną przez autoryzowaną stację obsługi Audi.

W przedstawionej przez Państwa wycenie naprawy nie uwzględniono naprawy chłodnicy klimatyzacji, która została uszkodzona w wyniku przedmiotowego zdarzenia drogowego. W związku z tym wnoszę również o uwzględnienie tej naprawy w wycenie.

Podkreślam, że nie wyrażam zgody na zastosowanie części alternatywnych, ponieważ uszkodzony pojazd posiada części oryginalne pochodzące od producenta.

UZASADNIENIE

W swoim piśmie po raz kolejny powołują się Państwo na rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 28 stycznia 2003 roku w sprawie wyłączeń określonych porozumień wertykalnych w sektorze pojazdów samochodowych spod zakazu porozumień ograniczających konkurencje. W związku z tym ponownie informuję, że wyżej wskazane rozporządzenie nie ma zastosowania w przypadku ustalania wysokości odszkodowania z obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych, gdyż są to przepisy, które nie dotyczą odpowiedzialności cywilnej ani rozliczeń z tytułu umowy ubezpieczenia. Za powyższym stanowiskiem przemawiają nie tylko argumenty o charakterze normatywnym, w tym prawotwórczym, ale również zasady, reguły oraz metody wykładni obowiązujące w polskim systemie prawa.

Jeżeli zaś chodzi o ustalony przez Państwa maksymalny poziom akceptowanych cen części to żaden przepis prawa regulujący zakres odpowiedzialności gwarancyjnej ubezpieczyciela z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności posiadaczy pojazdów mechanicznych nie upoważnia zakładu ubezpieczeń do jednostronnego wyboru cen części zamiennych dla ustalenia wysokości odszkodowania.

Sąd Najwyższy stanął na stanowisku, że z zasady wyrażonej w art. 363 §1 k.c. (na który się Państwo powołują) wynika, że w razie uszkodzenia rzeczy w stopniu umożliwiającym przywrócenie jej do stanu poprzedniego osoba odpowiedzialna za naprawienie szkody jest obowiązana zwrócić poszkodowanemu wszelkie celowe, ekonomicznie uzasadnione wydatki poniesione w celu przywrócenia stanu poprzedniego rzeczy uszkodzonej. Do wydatków tych należy zaliczyć także koszt nowych, oryginalnych części i innych materiałów, których użycie było niezbędne do naprawienia uszkodzonej rzeczy. Jak więc wyraźnie wynika z powołanego stanowiska sądu, pojęcie ekonomicznie uzasadnionych wydatków musi mieć odniesienie przede wszystkim do stanu sprzed szkody i nie powinno być powoływane w kontekście abstrakcyjnym. Celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki nie oznaczają dokonania naprawy z najmniejszym nakładem sił i kosztów i wymiany części oryginalnych na alternatywne.

W sytuacji braku zgody pokrzywdzonego do zastosowania części alternatywnych, sugerowanie źródeł zaopatrzenia ocenianych jako korzystne przez ubezpieczyciela nie stwarza automatycznego uprawnienia do przyjmowania w rozliczeniu szkody cen części alternatywnych, gdy przedmiotem naprawy lub wymiany są oryginalne części pochodzące od producenta pojazdu. Jeżeli więc sprawca szkody ma obowiązek zrekompensować zaistniałą stratę, a poszkodowany posiadał w swoim aucie zamontowane części oryginalne, to ma on prawo użyć do naprawy części oryginalnych, a podmiot zobowiązany do wypłaty odszkodowania, ma obowiązek zwrócić w pełni koszty takiej naprawy.

W tej sytuacji oczywiste jest, że zamontowanie w miejsce części oryginalnej, pochodzącej od producenta pojazdu – części nieoryginalnej – nie jest przywróceniem stanu poprzedniego. Podobnie ustalenie sumy odszkodowania w oparciu o ceny części alternatywnych nie stanowi świadczenia odszkodowawczego umożliwiającego nabycie przez poszkodowanego części zamiennych oryginalnych pochodzących od producenta.

Tylko naprawa w autoryzowanej stacji obsługi i przy użyciu oryginalnych części producenta gwarantuje przywrócenie stanu technicznego sprzed zdarzenia. Dlatego zakład ubezpieczeń powinien uznać za właściwe ceny części oryginalnych i lokalne stawki za roboczogodzinę, przedstawione w kosztorysie autoryzowanej stacji obsługi producenta samochodu.

Dodatkowo należy zwrócić uwagę, że nawet najbardziej staranna naprawa samochodu nie zapobiegnie zmniejszeniu jego wartości rynkowej w stosunku do jego stanu sprzed szkody, bowiem sam fakt uczestniczenia samochodu w kolizji wpływa na obniżenie jego wartości (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 października 2001 r.; III CZP 57/01; OSNC 2002/5/57).

Na Państwa prośbę w załączeniu przekazuję kserokopię książki serwisowej pojazdu i informuję o możliwości udostępnienia oryginału do wglądu. Jednocześnie zwracam uwagę, że fakt dokonywania (lub nie) przeglądów okresowych w autoryzowanej stacji obsługi jest zdarzeniem prawnie nieistotnym z punktu widzenia zakresu odpowiedzialności gwarancyjnej zakładu ubezpieczeń z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego. Brak jest bowiem jakiejkolwiek normy prawa materialnego, która uzależniałaby ustalanie wysokości świadczenia odszkodowawczego i sposobu naprawienia szkody od faktu dokonywania lub nie przeglądów w autoryzowanej stacji obsługi.

Mając na względzie powyższe wnoszę jak we wniosku.

Informuję również, że w razie niepomyślnego dla mnie zakończenia sprawy, skieruję sprawę na drogę postępowania sądowego.

Opublikowano

U mnie było podobnie zastosowali mi zamienniki zamiast oryginalnych części. Ja wynajolem firme która się zajmuje takimi sprawami. Sprawa trwała rok czasu a wyrok był na moją kożyść. Ubezpieczalnia musiała zapłacić koszty sądowe wszystkie koszty poniesione prze zemnie adwokat koszt niezaleznego rzeczoznawcy itp. plus odsetki ustawowe. Widze że u Ciebie też się nie obędzie bez sądu ale warto się z nimi procesować ale trwa to troche czasu

Opublikowano

Na szczęście nie mam uszkodzeń, które by mi przeszkadzały w jeździe.

Mam nadzieje, że u mnie sąd pójdzie w miarę szybko bo jestem zameldowany w rodzinnym mieście i tam będę chciał żeby odbyła się sprawa. A że jest to małe miasto to nie powinno być długich terminów.

Opublikowano

Oby Ci się udało, bo ubezpieczalnia o której mowa to tępe ch...je!!!

I myślą, że mogą robić co chcą.

Jak możesz to dawaj znać co i jak w Twojej sprawie.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.

Opublikowano

Ja dzis tez sie dowiedzialem z DASu że sprawe odaja do sadu, bo pzu nie odpowiada na ich listy , na moje dwa wogle nie odpowiedzili , a jak bylem osobiscie to powiedzial mi jaks facet chyba naczelnik ze jedno pismo wylali ze dalej sa przy swoim i koniec i nic nie dalo że fakture im dałem

Opublikowano

Jeśli macie problem z ubezpieczalnią, odszkodowaniem lub potrzebujecie kalkulacji, wyceny - zapraszam na priv.

Pozdrawiam

arielka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...