Skocz do zawartości
IGNOROWANY

napinacz czy szklanka?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Panowie! Na wstępie- Posiadam audi a4 b7 1.8t bfb przebieg 223tys. olej motul 5w30 i borykam się z nieprzyjemnym dla ucha problemem:/

A wiec: przy rozruch szczególnie gdy są chłodne poranki zdarza się, ze zagrzechota napinacz trwa to ok 1s może krócej. Po wymianie na nowy olej objawy te ustały ale nie na długo. Ale to co najbardziej mnie nie pokoi to stukanie z okolicy napinacza które występuje gdy samochód z chodzi z obrotów na biegu jałowym. Po dodaniu gazu do ok 1200obr stukanie milknie po czym po odpuszczeniu gazu wraca z powrotem:/ Natomiast gdy silnik osiągnie temperaturę 90C chodzi cichutko a cykanie znika, wystarczy ze ochłodzi się do ok 75C i znowu cyka aż do temp. 90C. Zamieszczam link do filmiku. Powiedzcie co to cyka?

Opublikowano

Jak sie nie myle to tak cykaja wtryskiwacze tez tak mam.

Opublikowano

to na pewno nie wtryski one mają inny dźwięk:) i po prawej stronie silnika sobie cykają:)

Opublikowano

Sam sobie odpowiedziales na pytanie... po odpaleniu auta slychac napinacz...

jak dla mnie jest on natychmiast do wymiany...

a drzwiek na jalowym to obijanie sie lancucha o pokrywe zaworow

przy wyzszych obrotach jest wieksze cisnienie oleju i napinacz jeszcze sie napina przy jalowym juz nie pracuje i lancuch ma luz...

nie rozumiem tez jak sie schladza z 90C do 75?... silnik po osiagnieciu 90 ma miec caly czas 90

nie ma czegos takiego jak schladzanie

Opublikowano

chodzi o to ze jak zgaszę silnik i chwile postoi ostudzi się to zaczyna znowu stukać. w pokrywę zaworów zdejmowałem bo uszczelkę wymieniałem i żadnych śladów otarć nie było a łańcuch był bardzo mocno napięty. Wymieniać napinacz czy razem z łańcuchem?

Opublikowano

chodzi o to ze jak zgaszę silnik i chwile postoi ostudzi się to zaczyna znowu stukać. w pokrywę zaworów zdejmowałem bo uszczelkę wymieniałem i żadnych śladów otarć nie było a łańcuch był bardzo mocno napięty. Wymieniać napinacz czy razem z łańcuchem?

ok rozumiem...

jak napinacz dzwoni przy rozruchu to napewno zaczal bym od wymiany napinacza

czy z lancuchem to nie wiem.... gdzies byl watek na ten temat trzeba by poszukac poczytac...

bywa tez ze pompa olejowa kuleje i nie trzyma cisnienia - ona rowniez potrafi sie zepsuc...

najprostsza diagnoza - pojechac do sprawdzonego mechanika by pomierzyl cisnienie oleju

Opublikowano

Piszę tu do Was bo w mojej okolicy to są znachorzy od samochodów:/ jeden mówił ze to szklanka, ale jakoś objawy mi nie pasują bo tym bardziej na ciepłym silniku by ja było słychać, inny zaś karzę zalać 10w30 jako ze przebieg ponad 200tys:/ jako ze sam znam się trochę na mechanice, micha była zdjęta i jakoś szczególnie nie był syfu, smok został wyczyszczony i poskładane. Mierzyłem ciśnienie olej na wolnych obrotach zimny silnik ponad 4bary po dodaniu gazu 5 zaś gorący silnik wolne obroty 2bary.

Opublikowano (edytowane)

To sie kupy d*py nie trzyma. Jeśli napinacz byłby padnięty to przy 90 stopniach terkotanie powinno się nasilać zamiast ustawiać. Wg pomiarow cisnienia oleju pompa nie jest zatarta. Zacznij od wymiany oleju na motula 5w40 xcess ewentualnie xclean jesli posiadasz pdf, nie wiem jak to wygląda tam. 5w30 nie nadaje sie do tego silnika, łatwo zerwać film olejowy.

Zepsuty napinacz to:

- terkotanie kilka sekund nim olej dojdzie do górnej magistrali(na zimnym), u Ciebie to raptem sekunda(czyli w normie bo chwile zajmuje dotarcie olejowi do głowicy)

- dzwonienie/terkotanie na rozgrzanym silniku przy 90 stopniach

- brak mocy

- wywalanie bledu czujnika polozenia walka rozrzadu (stan agonalny)

- wytarte slizgi

Jeszcze jedna sprawa, sprawdzałeś napiecie łancucha, twierdzisz że jest sztywny. Nie powinien sie ugiąc wiecej niz 2-3mm inaczej napinacz jest do wymiany. Jak to wygladalo u Ciebie?

Edytowane przez uszol
Opublikowano (edytowane)

a tu właśnie jak gorący to cisza:/ z reszta na filmie słychać jak zchodzi z obrotów a stuki się nasilaja:/ a olej to właśnie motull xclean 5w30 wczesniej byl zalany jakis texaco w niemczech jak ja sprowadzilem. łancuch w chwili zdjecia pokrywy zaworów napięty jak baranie jaja, a napinacz silnym naciskiem dwoma kciukami udalo mi sie wcisnać moze na 1-2mm tez mocno trzymal

Edytowane przez SEBOlbfb
Opublikowano

Czyli podsumowujac stukanie jest tylko na zimnym silniku przy starcie i po tym jak zejdzie z ssania? Jak zlapie 90 jest cisza?

Opublikowano

dokładnie tak jak mówisz.

Opublikowano (edytowane)

Na moje to nie zużyty napinacz. Ciekawy objaw swoją drogą.

Na moim przykładzie - napinacz miałem w stanie agonalnym(sprężyna, która w środku rozpiera dwa ślizgi swoje właściwości straciła dawno, ślizgi były podtarte a łańcuch rozciągnięty). Poranny rozruch i terkotanie 4-5 sekund nim ciśnienie oleju napięło łańcuch. Gdy tylko złapał 80-90, hałas spod maski przypominał rasowego diesla na pompie. Zgasiłeś go na rozgrzanym poczekałeś 10-20 min, czyli ostudził się powiedzmy do 75-80 stopni to po zapaleniu wrażenie jakbyś odpalił ursusa c330. Totalny brak mocy, no i rozrzad był na tyle rozjechany przez zużyty napinacz, że wywalało błąd czujnika położenia wałka rozrządu.

Dlatego wnioskuje iż to nie napinacz. Tak samo nie można zarzucić pompie nic złego bo na ciepłym silniku na jałowych ciśnienie 2bary to nominał. Logicznie rzecz biorac, olej im zimniejszy tym gęstszy i lepiej powinien napinać łańcuch własnie na zimnym a terkotanie powinno dopiero sie pojawiac jak sie rozgrzeje i zrobi się rzadszy. Jedyna sensowna rzecz, która jestem w tym momencie wytypować to zapchane sitko w napinaczu przez które przechodzi olej. Być może zalepione jest syfem/nagarem i jak olej jest bardziej gęsty to przepuszcza go mniej i łancuch stuka. Zacząłbym od płukanki i wlania 5w40 motula xclean bo to jest odpowiedni olej do tego silnika i tak jak mówiłem ma trwalszy film olejowy.

Być może też się mylę i to zupełnie co innego, może ktoś mądrzejszy się wypowie ;)

Edytowane przez uszol
Opublikowano

To co mowisz ma sens. Jestem 2 miechy po wymianie łańcucha z napinaczem. Dzisiaj koło 23 temperatura na zewnątrz -1 stopni i ku moim zdziwieniu 1 sekundowy terkot niczym ursus. Myslę .. o nie... znowu? Potem czytam czytam, trafiłem tu i objawem może być właśnie gęsty (lipny) olej. Bez bicia przyznaje się że mam jakiegos castrola wlanego i to może on przy takich mrozach może się tak zachowywać. Na dniach planuje wylanie tego swiństwa potem płukanka i następnie motul do zalania,

Opublikowano (edytowane)

Czy mozliwe jest ze te sitko w napinaczu sie zapchalo? Mial ktos taki przypadek? Bo szklanka by raczej caly czac cykala i tymbardziej na rozgrzanym silniku. Sam juz nie wiem co moze byc:-/ a plukanke tez robilem przed zalaniem motula i jak cykalo tak cyka dalej na zimnym silniku

Edytowane przez SEBOlbfb
Opublikowano

Niema się czym przejmować bo to normalny objaw, wystarczy poczytać odpowiedni temat, nawet zapiski serwisowe przewidują takie terkotanie przy rozruchu.

Opublikowano

chodzi o to ze jak zgaszę silnik i chwile postoi ostudzi się to zaczyna znowu stukać. w pokrywę zaworów zdejmowałem bo uszczelkę wymieniałem i żadnych śladów otarć nie było a łańcuch był bardzo mocno napięty. Wymieniać napinacz czy razem z łańcuchem?

ok rozumiem...

jak napinacz dzwoni przy rozruchu to napewno zaczal bym od wymiany napinacza

Nie siej defetyzmu, bo ludzie po takich poradach polecieli czem prędzej wymieniać napinacze, wsadzili kupę kasy w to i rano znowu grzechotnik...

Jak odezwie się z rana na 1-2s to nie jest powód, żeby wymieniać napinacz.

Niema się czym przejmować bo to normalny objaw, wystarczy poczytać odpowiedni temat, nawet zapiski serwisowe przewidują takie terkotanie przy rozruchu.

Dokładnie.

Opublikowano

Wiem ze zanim sie napelni to moze potrwac 2s ale nie cykanie az osiagnie 90c slyszalne poza samochodem przy zamknietej masce.

Opublikowano (edytowane)

U mnie auto stalo tydzien bo sluzbowym jezdzilem. Po tyg i temp -2 stopnie odpalam auto i jest taki sekundowy "trrrrrr" po tym cisza. Ani na cieplym ani zimnym ani w roznym zakresie obr nic nie słychać. Tez czytalem gdzies ze serwis audi mowi ze 1-2sek terkotanie z rana to jest ok. Gorzej jak trwa 5-10sek

Edytowane przez WYSKUN
Opublikowano

Wlasnie, a nie do momentu az sie zagrzeje. Ewidentnie jest to zwiazane z hydraulika moze sitko jest zadkane w napinaczu ze nie moze sie napelnic gestrzym zimnym olejem czy juz ten napinacz kwalfikuje sie do wymiany? Jeden z mechanikow wmawia mi ze to szkkanka tak cyka ale jak by wyla walnieta to przy odpaleniu by ja bylo slychac i jak sie zagrzeje tym bardziej

Znajomy mechanik posluchal i zasugerowal mi ze moze byc uszkodzony hydropopychacz przy styku z zaworem i gdy silnik jest zimny nie moze juz wyregulowac luzu pomiedzy nimi. Co o tym sadzicie?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...