kmils044 Opublikowano 14 Stycznia 2017 Opublikowano 14 Stycznia 2017 Witam wszystkich. Wiem że na forum jest wiele takich tematów jednakże mój problem jest nieco inny. Jestem Nowy i nie za bardzo wiem co robić. Sytuacja przedstawia się tak w moim audi turbina przeładowuje w różnych momentach nie ma stałego miejsca np przy 3tyś obrotów była już czyszczona poniważ występował ten sam problem. Jednak czyszczenie pomogło na 2 tygodnie teraz turbo doładowuje kiedy chcę a dodatkowo pompuje na jałowym biegu na postoju. Dodam że zawór N75 był podmieniany i nie on jest winny. Wszystkie przewody ciśnieniowe wymienione na Nowe i odłączony EGR grucha jest szczelna. Mechanik po podłączeniu kompa stwierdził zbyt wysokie ciśnienie w układzie dolotowym. I sądzi że winna jest zmienna geometria turbiny. Radzi oddać turbo do ustawienia geometrii i sprawdzenia czy łopatki nie mają luzów czy to może być przyczyną?
karaluch8 Opublikowano 14 Stycznia 2017 Opublikowano 14 Stycznia 2017 Oczywiście. Witaj w klubie. Wtryski, katalizator, ile spala oleju, i wypracowana geometria. I powodzonka życzę.
Riven Opublikowano 14 Stycznia 2017 Opublikowano 14 Stycznia 2017 A nieszczelnosci w dolocie sprawdzane?
kmils044 Opublikowano 14 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 14 Stycznia 2017 Wtrysku są dobre bo sprawdzone ,oleju raczej nie spala zbyt wiele od ostatniej wymiany ok 2000 km temu stan na bagnecie zmienił się ale minimalnie turbina nie puszcza oleju uszczelniacze są ok podczas czyszczenia zapieczonych kierowniczek był tylko suchy nagar. Jeżeli chodzi o katalizator sądzę że go nie ma ponieważ tzw świst turbiny niesie się do końcówki wydechu więc sądzę że został usunięty lub już go wydmuchało. Mechaniorowi wydaje się że kierowniczki turbiny mają luz i ustawiają sie niezależnie od sztangi głuchy i to jest powodem pompowania na biegu jałowy a także przeładowywania turbiny podczas jazdy. Czy sama naprawa i ustawienie geometrii na tzw stole pomoże? Czy będzie trzeba regenerować także wirnik? 8 minut temu, Riven napisał: A nieszczelnosci w dolocie sprawdzane? Żadnej nieszczelności nie ma jest zbyt wysokie ciśnienie.
Hezen Opublikowano 15 Stycznia 2017 Opublikowano 15 Stycznia 2017 VNT do czyszczenia, wirnik do kontroli pod względem luzów (luz wzdłużny wałka jest niedopuszczalny i kwalifikuje turbinę do regeneracji)W naszych tdi, każda turbina pompuje, w końcu kierownice są ustawione na max doładowanie.Z racji kiepskiej dynamiki gazów, nawet maksymalne otworzenie kierownic geometrii nie spowoduje jakiegoś dużego wytwarzania ciśnienia przez nią.Napisz co Ci nie pasuje lub słychać na biegu jałowym z tą turbiną?
kmils044 Opublikowano 15 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 15 Stycznia 2017 1 godzinę temu, Hezen napisał: Napisz co Ci nie pasuje lub słychać na biegu jałowym z tą turbiną? Po paru minutach na postoju zaczyna być słychać swist turbiny tak jakby zaczynała doładowywać i rozpedzać się tak jak powinna to robić w trakcie jazdy natomiast podczas jazdy gdy przeciagam auto na biegach trochę bardziej przeładowuje.
Arek8888 Opublikowano 15 Stycznia 2017 Opublikowano 15 Stycznia 2017 U mnie na postoju też to słychać, ale po podpięciu pod VAGa pokazuje, że ciśnienie jest w normie, więc nie sądzę, że na biegu jałowym turbina przeładowuje. Wydaje mi się, że jest to fizycznie niemożliwe. Tak jak napisał Hezen - na luzie gazy mają za słabą dynamikę. Świst prawdopodobnie wynika z luzów wirnika.
kmils044 Opublikowano 15 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 15 Stycznia 2017 18 minut temu, Arek8888 napisał: U mnie na postoju też to słychać, ale po podpięciu pod VAGa pokazuje, że ciśnienie jest w normie, więc nie sądzę, że na biegu jałowym turbina przeładowuje. Wydaje mi się, że jest to fizycznie niemożliwe. Tak jak napisał Hezen - na luzie gazy mają za słabą dynamikę. Świst prawdopodobnie wynika z luzów wirnika. Chodzi o to że podczas czyszczenia turbo mechanik nie stwierdził ludów na wirniku. A ten świst na postoju pojawił się po czyszczeniu zmiennej geometrii. Wszystko zostało skręcone tak jak było bez ingerencji w sztangę gruszki ani ogranicznik cięgna zmiennej geometrii. Zastanawiam sie czy mechanik mogł źle zlozyć te geometrię do kupy? Zastanawiam się teraz czy oddanie turbo do fachowców na ustawienie geometrii lub jeśli stwierdzą taką konieczność regenerację pomoże i objawy ustąpią koszt całkowitej regeneracji turbiny oscyluje w granicach 800-900 zł dodatkowo praca mechanika wymontowanie i zamontowanie turbo to 200 zł. Gotów jestem ponieść takie koszty żeby tylko wszystko działało jak należy.
Hezen Opublikowano 15 Stycznia 2017 Opublikowano 15 Stycznia 2017 Dla pewności sam sprawdź luzy na wirniku.Dojścia żeby tam zajrzeć to zbytnio nie ma ale możesz ustawić aparat na makro i strzelić kilka fotek, żeby sprawdzić czy wirnik ocierał o muszle.Co do geometrii, są dwie wersje tych turbin - z małą i dużą gruszką.Turbina z dużą gruchą jest idiotoodporna przy składaniu.Przy turbo z małą gruszką, można założyć odwrotnie pierścień łopatek i turbina przeładowuje praktycznie od samego dołu do 3tys. rpm
kmils044 Opublikowano 15 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 15 Stycznia 2017 Jak stwierdzić czy mam małą czy dużą gruszkę? Dodatkowo zauważyłem że gdy zacznie gwizdać na postoju i ściągne przewód od podciśnienia z gruszki sztanga opada lekko w dół i przestaje gwizdać ale tylko wtedy kiedy przewód nie jest podłączony. Jeśli chodzi o pierścień raczej nie został założony odwrotnie ponieważ były na nim ślady od łopatka tylko z jednej strony i tak został założony. Zakład zajmujący się regeneracją turbin daje 12 m-ną gwarancję bez limitu km dodatkowo najpierw diagnozuje problem koszt samego sprawdzenia lub czyszczenie zapieczonych kierowniczek z ustawieniem geometrii biorą 150 zł ale jeśli to nie jest powód to tylko wydanie pieniędzy.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się