Skocz do zawartości
IGNOROWANY

pomocy przerywa na lpg


ziomek435

Rekomendowane odpowiedzi

Czy ktoś miał podobnie.

instalacja lpg ma przejechane 5 tys wszystko było git 2 razy miałem że jak się włączył lpg świecił check i szarpał i za chwilę gaz i to było z 2 miesiące temu do teraz wszystko ok. ale teraz od paru dni mam problem na niskich obrotach na gazie szarpie nieraz na benzynie wszystko ok. byłem u gazownika dał vag pokazało 2 sonda grzałka mówił żeby to wymienić byłem jeszcze u mechanika też pokazało 2 sonda i czujnik temperatury cieczy. skasował błąd mówił żeby przyjechać za 2 dni zobaczyć jak będzie. a wy na co obstawiacie niektórzy piszą że może cewka.  check w ogóle nie świeci jak by co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 sonda w sensie ta za katalizatorem? jeśli o niej mowa to ona nie ma nić do rzeczy jeśli chodzi o ustalanie składu mieszanki. Najlepiej by było żebyś spisał od tego mechanika dokładne kody błędów, inaczej ciężko będzie zgadnąć.

Zresztą instalacja prawie nowa, także powinna być na gwarancji, do gazownika i niech naprawia. 

Edytowane przez Falcone
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro pisałeś, że na benzynie jest ok to co może mieć cewka do tego? najlepiej, jakbyś wiedział jakie błędy wywala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gaz jest niby bardziej czuły i błędu może nie pokazywać z tego co się już orientowałem. błąd mam ale check nie świeci i to jest błąd 2 sondy za katalizatorem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma takiego czegoś, że gaz jest bardziej czuły, jak jest dobrze założona instalacja to bez różnicy czy jeździsz na gazie czy na benzynie. Co do drugiej sondy, to poczytaj forum, ludzie wywalają katalizator i razem z nim drugą sondę całkowicie. Do ustalania składu mieszanki wykorzystywana jest tylko pierwsza sonda, druga  sprawdza skład spalin po przejściu za katalizatorem, czy są "ekologiczne". Możesz całkiem odpiąć drugą sonde i możesz mieć przez to checka na zegarach i tyle, auto powinno chodzić bez zmian.

Według mnie masz spieprzoną instalację.

Serio, Ci mówie, tanie i szybciej będzie jak podjedziesz do kogoś i będziesz wiedział dokładnie jakie masz błedy, kod.

Edytowane przez Falcone
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również drugą sondę zostawiłbym w spokoju, czujnik temperatury myślę że też większej roli nie powinien odgrywać, na poczatek zubożył bym dawke lpg w dolnym zakresie obrotów i zobaczył co będzie się dziać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin974 - dlaczego chcesz zubażać mieszankę, skoro szarpie? Powinno być raczej odwrotnie. Możliwe że mapy się rozjechały lub od razu instalacja była źle skalibrowana. Właśnie na tym wykłada się większość gazowników.  Po tak krótkim czasie użytkowania usterka mechaniczna raczej jest mało prawdopodobna( chyba że wada fabryczna się ujawniła). Wina na pewno leży po stronie instalacji lpg. Możliwe że wystarczy rekalibracja map. Skoro jest na gwarancji to niech się za to wezmą. Jeśli chcą zmienić sondę to na własną odpowiedzialność. Zapłacisz dopiero jeśli żeczywiście będzie winna i problem zniknie. Masz prawo zawrzeć taką klauzulę. Sporo lat jeździłem na gazie i dla mnie to zalatuje klasyczną spychologią mechanik- gazownik oraz wymianie części metodą prób i błędów, aż się trafi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób zdjęcia ustawień gazu, coś poradzimy.


Instalacja ma 5 tys przejechane, jest prawie nowa, jak zacznie coś grzebać to się potem na niego gazownik wypnie i straci gwarancję.

Wysłane z mojego PE-TL10 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak gazownik nie potrafi ustawić to nawet nie będzie umiał sprawdzić czy ktoś się logował z innego kompa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jak uwalić komuś gwarancje i mieć go z głowy to wszyscy umieją, to jest elementarz :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, miełam sutyację, że na gazie przerywał, na benie wszystko OK więc wiadomo, że układ elektryczny sprawny. Podjechałem do gazownika, podłaczył instalację pod kompa, zczytał błedy (wyskoczył błąd czwartego wtryskiwacza), zaczął sprawdzać po kolei co jest nie tak, podłączył nowa listwę i też wałił błędami. Okazało się, że przetarła się izolacja w instalacji LPG i goły kabel dotykał budy samochodu (kable przechodził przez ścianę grodziową), zaizolował i gra do dziś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś jadę do mechanika i jeszcze raz czyta mi błędy zobaczymy. dodam że auto mam od października i w ogóle nie zmieniałem świec. z tego co czytam po forach to piszą że to będzie cewka któraś. mają takie same objawy na benzynie ok a na gazie szarpie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie coś to może być w standardowym aparacie zapłonowym z rozdzielaczem, kopułką, przeowdami WN a nie przy cewkach jakie są w naszych autach.
Cewka albo działa albo nie działa, nie ma czegoś takiego, że na Pb jest OK a na gazie źle.

Zawartość dodana 1 minute later

Jeżeli już to co najwyżej świece ale nie cewki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, aiwer napisał:

Takie coś to może być w standardowym aparacie zapłonowym z rozdzielaczem, kopułką, przeowdami WN a nie przy cewkach jakie są w naszych autach.
Cewka albo działa albo nie działa, nie ma czegoś takiego, że na Pb jest OK a na gazie źle.

Zawartość dodana 1 minute later

Jeżeli już to co najwyżej świece ale nie cewki.

dziś wieczorem będę zmieniał świece dla samego siebie zobaczymy mam małą nadzieję że może być świeca bo nie wiem w jakim są stanie nie zmieniałem od zakupu. info dam wieczorem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.02.2017 o 15:31, aiwer napisał:

Takie coś to może być w standardowym aparacie zapłonowym z rozdzielaczem, kopułką, przeowdami WN a nie przy cewkach jakie są w naszych autach.
Cewka albo działa albo nie działa, nie ma czegoś takiego, że na Pb jest OK a na gazie źle.

No nie do końca tak jest kolego, jak mi cewka dogorywała to na gazie szarpało i migała kontrola spalin, a na Pb nie. Myślałem dokładnie w ten sam sposób i od razu do gaziarza, że to w LPG coś nie hula, a on od razu, że pewnie cewka, ale podpiął się, sprawdził i stwierdził, że gaz chodzi książkowo i żeby cewki sprawdzić, bo to typowe, że na Pb jest Ok, bo gaz bardziej czuły, itd... Stwierdziłem, że chrzani głupoty, bo nie wie co jest, ale jak wracałem dałem Pb i sandał w podłogę do odcinki i pod koniec obrotomierza czuć było minimalnie przerywanie, ale takie mikro i bardzo szybkie. Check nie mrugnął. Zanieniłem cewy i faktycznie to było to. Ogólnie potem ciężko było wygenerować  błąd misfire na Pb, trzeba było się tam ostro nagimnastykować powyżej 5 tyś obr. ,po kilka razy, żeby pokazało  i to tylko wypadanie, check nie błyskał nigdy, a na gazie żaba, nie chciał jechać, misfire i check nadupcał, że system too rich.

Generalnie cewka jak pada to pada, ale na Pb o wiele później to poczujesz i zauważysz, dopiero jak już będzie totalny złom, czyli jednak wychodzi, że gaz bardziej czuły na niedomagania układu zapłonowego.

Edytowane przez Pablo_s-c
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...