[B5 AFN] Mała skuteczność hamulców

[adams78]

Jak dla mnie to wygląda to następująco:

1. Kolega wymienił tarcze i klocki, które muszą się dopasować!!! Troszkę to trwa zwłaszcza gdy:

2. Wymiana płynu hamulcowego powoduje że układ jest zapowietrzony. Zanim się odpowietrzy troszkę to potrwa.

Czytaj ze zrozumieniem. Autor wątku zaczął wymieniać hamulce po tym jak uznał że coś nie tak, a nie odwrotnie.

Proponuję wciskać hamulec do oporu żeby powietrze wypchnęło i tarcze się spasowały z kolckami.

Uważam że przy takim zabiegu gdzie zostało wymienione wszystko układ będzie tak pracował. Ja osobiście jeżdżę po podwórku nie raz i 3-4 godziny żeby wszystko zaczęło działać, czyli ruszam i maks w pedał hamulca. Na początku wogóle nie hamuje ale z czasem coraz mocniej.

Proponuję nie zabierać głosu nie mając elementarnej wiedzy w temacie. Uważam, że pisanie takich bzdur jest karygodne

[mily]

Proponuję nie zabierać głosu nie mając elementarnej wiedzy w temacie. Uważam, że pisanie takich bzdur jest karygodne

Czy uważasz że po wymianie klocków dostajesz wydajność 100% hamulców?? Czy po wymianie płynu hamulcowego układu nie trzeba odpowietrzać??

PS Sorrki za wprowadzenie w błąd z odpowietrzaniem, nie wiedziałem że za pomocą kompa da się to zrobić. A jeżeli o sposób który opisałem to przecież też nie jest to nic złego, też powinien się odpowietrzyć. Nie każdy posiada VAG i tu uwaga działająca na moją korzyść:

Procedura ta wyjaśnia jak odpowietrzyć pompę systemu ABS. Korzystanie z omówionego tu sposobu odpowietrzania nie jest konieczne, o ile pompa ABS'u nie została kompletnie "osuszona" np. po zupełnym wycieku płynu. Procedura ta nie musi też być wykonywana po zwykłej wymianie klocków hamulcowych, przewodów hamulcowych czy też nawet po wymianie płynu hamulcowego. Procedura ta nie jest też w stanie zastąpić tradycyjnej i chyba najpewniejszej metody odpowietrzania układu hamulcowego, polegającej na zespołowej pracy dwóch osób, z których jedna naciska pedał hamulca zwiększając ciśnienie w układzie, a druga luzuje odpowietrzniki usuwając w ten sposób ewentualne powietrze.

Jak widzisz jeżeli sam wymieniasz płyn i chcesz odpowietrzyć układ to mocne naciskanie na hamulec powinno spowodować wypchnięcie powietrza do zbiorniczka, oczywiście to troche trwa i zawsze coś tam tego powietrza zostanie ale podczas jazdy i z czasem wyciśnięte zostanie całe powietrze. Robiłem tak nie raz i nie pisz że mówie bzdury, bo na rozwiązanie problemu jest zawsze kilka rozwiązań ja zaproponowałem właśnie takie, gdyż jest mi najbardziej bliskie.

[ALBINEK]

Może ja czegoś nie rozumiem ale sam napisałeś (odpowietrzenie układu hamulcowego wymaga pracy zespołowej dwóch osób z czego jedna naciska pedał hamulca pompując płyn do zacisków a druga osoba odkręca odpowietrznik przy zacisku usuwając w ten sposób powietrze) i to jest prawda .Jedyna jaką znam na odpowietrzenie.Jeśli tylko wymieniałeś klocki nie musisz ukł,ham.odpowietrzać.Ale odpowietrzyć poprzez samo naciskanie hamulca co ma ponoć wypchnąć płyn do zbiorniczka to naprawdę bzdura.Nie denerwuj się ale on ci dobrze napisał.

[mily]

Nie płyn a powietrze jest wypychane. Ja się nie delerwuje ale robiłem tak w polonezie i w audi 100. Zresztą nie ważne jak uważacie że się tak nie da to ja Was nie będę przekonywał, ale najpierw spróbujcie w praktyce zanim kogoś zgnoicie.

PS W A4 dopiero bede wymieniał ale z tego co czytam widzę że bez VAG-a się nie obędą naprawy które normalnie były proste. W tym aucie prawie wszystko sprawdza się VAG-iem, już wiem po co tyle kabli przy silniku.

[ALBINEK]

Miły absolutnie nikt cię nie chce zgnoić ,błędnie to odebrałeś chcemy ci pomóc.Sam pomyśl skoro ciśnienie w pompie pcha płyn (łącznie z powietrzem jeśli jest )zapowietrzony to to wszystko idzie do zacisku lub cylinderka hamulcowego i dlatego tam znajduje się odpowietrznik który musisz lekko odkręcić żeby wyszło powietrze, to wszystko na wciśniętym pedale hamulca,możesz go puścić dopiero jak dokręcisz odpowietrznik.Powodzenia przy pracy.

[mily]

Jak to pcha?? Podczas nacisku zwiększa się ciśnienie, a im większe ciśnienie tym większa siła wyporu, która powoduje wypchnięcie powietrza. Ale nie ważne ja już nic nie mówie.

POZDRAWIAM

MILY

[ALBINEK]

Z tym masz racje ale to dotyczy wody, i nie ukł. hamulcowego.