Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ 1.9 TDI AWX] Analiza logów po remoncie silnika + filmik - dymi na zimnym


Michal94

Rekomendowane odpowiedzi

Trochę kompresja trochę inne rzeczy i suma sumarum kopci. Od razu nie stanie bez obaw. Ma dwa mocne cylindry na których ujmuje paliwa i dwa słabsze na których dolewa . Więcej paliwa plus mniejsza wydajność spalania trochę oleju i masz dymek i smrodek z ruru.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wielkie za rady kolego;-)  narazie to zostawię a w przyszłości jak będzie więcej czasu np.w zimę to poszukam sobie nowego słupka z dobrą kompresja, chodź myślę że teraz to bardzo ciężko znaleźć z małym przebiegiem ;-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie słupki mają przebieg 120 tys. Także na to nie patrz. Szukaj pewnego z gwarancja rozruchowa i zmierzona kompresją.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby kazdy chciał wymieniać blok w 1.9 tdi z powodu dymienia na zimnym to 95% tych czołgów zniknęło by z dróg. Nie wiem czy wiesz ale twoje auto ma 15 lat a silnik w pierwotnej wersji powstał 22 lata temu. 

Zadbaj o szczelny dolot, założ OCT, zrób idealnie pracujące podciśnienie i jeździł przez nastepne 200 tys. Jeśli jesteś bardzo pedantyczny to zainteresuj sie regeneracją pompek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, dobrze lukasz mówisz jest mnóstwo tematów dymienia na zimnym a jeszcze więcej przyczyn.

Narazie zostawię ten silnik w spokoju, dużo w niego czasu i kasy włożyłem obym tylko teraz dużo na nim kilometrów bezawaryjnych nabił.

Oct mam z butelki ale mam już oct z Passata W8 tylko muszę zamontować. Z podcisnieniem to jest dobra myśl...mam nową pompe vacum to poczyszcze jeszcze zawory i wstawię nowe wężyki.

Pedantyczny może tak bardzo nie jestem ale czasem aż wstyd jak z pod pracy odpalam swojego diesla a tu tyle dymu. Dlatego tak długo ciągne ten temat.

Czy uważasz że pompki mam już wyrobienie? W zakładzie powiedzieli ze są w porządku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do podciśnienia kup porządne wężyki, nie te gumowo parciane po 8zł za mb.

Nie jestem wróżka ale jeśli nie ubywa ci więcej niż 1L na 10tys km to z mojego doświadczenia wymiana pompek skutkuje polepszeniem sie kultury silnika i dymienie znika. Wymiana tzn wymiana na sprawne a nie diagnoza na podstawie logów. Tak jak już pisałem to jedynie moje gdybanie, jeśli nic nie zmienisz to przejedziesz i tak kilkaset tysięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz rozumiem Cię - gdybanie nic nie pomoże a zwłaszcza jak się tego silnika nie widzi mimo to dzięki za rady :)

Czym radzisz poczyścić wszystkie zawory podciśnienia (N75, N18 itp)? WD 40 wystarczy ?

No u mnie pierścienie olejowe są chyba jeszcze w dobrym stanie bo na 10tys km ubywa tylko do minimum na miarce czyli to jest nic.

Z tymi pompkami to trochę droga zabawa by była.  Umówię się na wizytę do mechanika Czarka z moich okolic, ponoć bardzo dobrze się zna na 1.9 TDI, długo pracował przy tym w ASO, może on coś pomoże z tymi pompkami tylko że kolejki do niego to niby ponad miesiąc czasu czekania :P , ewentualnie wyciągnąć je i sprawdzić w jakimś zakładzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WD to sobie mozesz psiknąc do zamka albo jak ci śruba nie chce iść........  zaworku sie nie smaruje w środku jest membrana a pod spodem trzpień który jest nie smarowalny bo działa na niego pole magnetyczne, jeśli chodzi to ich nie dotykaj.

Zmierz jakie podciśnienie podaje ci vacum, potem nowe porządne wężyki a na sam koniec test szczelności po zgaszeniu. Następnie zainteresuj sie dolotem na 90% masz jakieś nieszczelności, odrazu mozesz ogarnąć kolektor dolotowy i egr. Jak to zrobisz to wsadz OCT i wtedy bedziesz mógł mówić że masz zadbany silnik.

Jeszcze nigdy nie spotkałem sie z zakładem który po przywiezieniu pompek na sprawdzenie stwierdza że wszystko jest ok i nie trzeba nic robić, oni zawsze mówią że albo małe ciśnienie albo to ostatnia chwila na regeneracje nawet jak zawiozło by sie nowe :) Jeśli miał bym AVF i przyszło by mi wymieniać pompki to wsadził bym od ARLa i zrobił program na delikatne 180 koni :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompkę vacum mam nową z boscha od kumpla z InterCars. No ale dla pewności zmierzę sobie jak zakupie Vacuometr. Wężyki zmienie tylko sprawdzę sobie na forum jakiej średnicy.

O co chodzi z testem szczelności po zgaszeniu ?Chodzi  ci klapę gasząca ?

Kurcze akurat z tą nieszczelnością to już nie raz dokładnie sprawdzałem czy wyszstko jest szczelne a wiem że to ma duże znaczenie to wszystkie nowe oringi powymieniałem  Sprawdzałem pianką do LPG na wszyskich łączeniach i na wysokich obrotach. Kolektor dolotwy wyczyszczony jak i egr oraz dodatkowo zawór został zaślepiony.

43 minuty temu, lukaszooo napisał:

Jeszcze nigdy nie spotkałem sie z zakładem który po przywiezieniu pompek na sprawdzenie stwierdza że wszystko jest ok i nie trzeba nic robić, oni zawsze mówią że albo małe ciśnienie albo to ostatnia chwila na regeneracje nawet jak zawiozło by sie nowe :) Jeśli miał bym AVF i przyszło by mi wymieniać pompki to wsadził bym od ARLa i zrobił program na delikatne 180 koni :) 

Ha ha to coś w tym jest bo do innych aut czy ciągników  nie raz dawałem wtryski to zawsze były do naprawy, ja widocznie trafiłem do zakładu co akurat chyba czasu nie mieli to szybko zrobili mi pomiar komputerem i dowidzenia Panu :)

Co do 180km myślisz że mój silnik dałby rade jeszcze na jakiś program ? Jak auto kupiłem to był już po programie ale na forum radzili mi żebym wrócić lepiej do serii :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na węzu miedzy vacum/serwo a układem jest zaworek zwrotny, jeśli wszystko jest szczelne i zaworek sprawny to po zgaszeniu podcisnienie nie moze uciekać.

Na pracującym silniku bardzo ciężko jest znaleść nieszczelność dolotu, najlepiej jest podać ciśnienie sprężarką poprzez specjalne nakładki.

Czyli ktoś ocenił ci stan pompek na podstawie wskazań jakiegoś programu i za to zapłaciłeś ?? Jak będziesz miał za duzo kasy to zainteresuj się zmianą pompek ale to juz kwestia indywidualna przez neta nie da sie nic ocenić. 

Program mozna zrobić w kazdym uturbionym silniku, kwestia kto i jak to robi. AWX spokojnie łapie 160 koni a znam AVF które w serii miało 144km a po wsadzeniu wtrysków AL i turba od BRD wypluło 194 koni :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę więcej się dowiedzieć o tych nakładach do szczelności. Jeśli są z metalu to mam możliwość zrobienia tego w robocie.

Tak tylko programem sprawdzał nie wiem jakim napewno nie vagiem.  Szybko i tanio czyli rozumiem że to samo co kasa w błoto ;-)

Kurde to pięknie daje taki zestaw od BRD i wtryski z ARL nie interesowałem się tym to nie wiedziałem:-) 

Dobra wielkie  dzięki kolego za pomoc będę coś kombinował z samochodem, narazie słupek stary zostawiam jak jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz dostep do tokarki to bez problemu zrobisz sobie sam. Trzeba zrobić jedna wkładkę w rure wychodzącą z filtra a w srodek wkręcić wentyl, drugą wkładkę trzeba wsadzić w wąż przed EGR, wszystko musi być na sztywno aby nie uciekało powietrze. Podłączasz sprężarkę w nakładkę z wentylem i pompujesz 3 bary, słychać nawet najmniejszą nieszczelność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według mnie dymienie na niebiesko gdy silnik jest zimny to są przykończone pierścienie olejowe lub są zapieczone dlatego po paru minutach kończy dymienie bo tłok łapie temperaturę i bardziej uszczelnia dlatego też jest lepsza kompresja na zagrzanym silniku i na próbie olejowej.  Szkoda że jak miałeś głowice wyjęta nie zastosowałem metody z naftą. Powiedz jeszcze na jakim oleju jedziesz ? Być może zmiana na półsyntetyczny może pomóc 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie żeby w 1.9 tdi był problem z pierscieniami to przebieg musi być bliski miliona, nie strzelam tylko pisze jak jest. Przyjeżdża do mnie fabia 1.9 105km z przebiegiem bliskim 900tys i oryginalna turbiną, przyjeżdża też dziadek 1Z na blacie 660 tys a kupione od handlarzyka więc stawiam że jest milion bo siadając w fotel kierowcy wpada sie do podłogi a silnik chodzi jak marzenie.

Robiłem też niedawno Polo 1.4 16V które nie chodziło na jeden cylinder, jeden mechanior chciał w ciemno ściągać głowice, drugi odrazu obstawił pierścienie i chciał robić dziadkową próbę olejową a ja wymieniłem cewke za 120zł i auto pojechało dalej :) 

 

Jestem przekonany że po wyjeciu tłoków, okazało by sie że są do wymiany a to wiąże sie z kosztami które przewyższają wartośc silnika, jestem też przekonany że nie robiąc nic silnik przejedzie kolejne 200 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

12 godzin temu, rudy51 napisał:

Powiedz jeszcze na jakim oleju jedziesz ? Być może zmiana na półsyntetyczny może pomóc 

Jeżdżę na syntetyku 5W-40 motul specyfic.

Może faktycznie coś pomyśleć na zmianę na inny olej dla silników zmęczonych dużymi przebiegami?

Dziś wracałem z trasy weekendowej ok. 700km (Katowice, Wrocław, Łódź, Warszawa, i Białystok) głównie drogi ekspresowe i autostrady, prędkość 120-140km/h a spalanie średnie wyszło mi 7.7l na 100km. Coś duże te spalanie, prawda? Rok temu na podobnych trasach to 7l/100km nie przekraczalem. Chyba rzeczywiście trzeba dokładnie przyjrzeć się pompowtryskom....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest jeden z lepszych olejów do tego silnika a cały mit ze zmianą oleju to jedynie efekt placebo.

Spalanie bierzesz z kompa czy z własnego liczenia ??? liczenie spalania w b6 nie jest idealne i na 20 km mozna je całkowicie oszukać. W trasie przy prędkościach nie większych niż 120km w 4 osoby normalny wynik to troche ponad 6L, jadąc średnio 140 i więcej spokojnie wyjdzie 7.5L.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie sprawdziłem na kompie. Kurde to sporo oszukuje. Czyli nasze 1.9tdi jednak przy prędkościach 140km/h to trochę palą....za mały silnik na te prędkości. Chociaż mój passat z tym samym silnikiem AWX przy tych prędkościach nigdy 7l/100 nie przekroczy, ogólnie w nim zawsze średnie spalanie wyświetla na kompie 6l a jak cieplej to 5.5l/100, a w audi tym samym stylem jazdy już z 7l nie schodzę. Musiałbym naprawdę łagodnie jechać żeby do 6l/100 zejść. Tak samo w Passacie spalanie na postoju 0.5l a w audi 0.8l/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajmy z tym spalaniem. Mam cięzką noge i b6 w trasie przy predkościach 140 w góre do 170 wychodziło mi 7,5L. Teraz mam 1.6 benzyne i takie predkości są nie osiągalne a jadąc ze stałą 140 wychodzi pod 9 L.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Michal94 napisał:

Spalanie sprawdziłem na kompie. Kurde to sporo oszukuje. Czyli nasze 1.9tdi jednak przy prędkościach 140km/h to trochę palą....za mały silnik na te prędkości. Chociaż mój passat z tym samym silnikiem AWX przy tych prędkościach nigdy 7l/100 nie przekroczy, ogólnie w nim zawsze średnie spalanie wyświetla na kompie 6l a jak cieplej to 5.5l/100, a w audi tym samym stylem jazdy już z 7l nie schodzę. Musiałbym naprawdę łagodnie jechać żeby do 6l/100 zejść. Tak samo w Passacie spalanie na postoju 0.5l a w audi 0.8l/h.

No właśnie sprawdzałeś spalanie na kompie a nie przy dystrybutorze. Co do rzetelności Fis-u to podam Ci info na moim przykładzie. Mi po 1000 km spalanie na kompie wyszło 6,4L a po zatankowaniu paliwa wyszło równe 6L. A co do spalania, jak jadę 110-120 km/h na szóstym biegu to spalanie mam w przedziale 5,5-6,5 (zależy od warunków drogowych). Powyżej 120 km/h już tak ekonomicznie nie jest. Jest coś koło tego co pisał kolega wyżej.

Ps. ja też mam spalanie na postoju 0,8l/h (synchro na 0.0)

Edytowane przez Damjan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zrobię sobie pomiary przy dystrybutorze, tak jak piszesz to sporo nam w audi oszukuje FIS..... ale i tak uważam że coś mi zaczął po tej zimie dużo palić patrząc tylko na obliczenia z kompa(FISu). Rok temu trasa nad morze czyli też dongi ekspresowe i autostrady(1300km trasy), prędkości te same do 140km.h max i spalanie na kompie pokazywało mi 6.2 - 6.4l/100 a po ostatniej trasie weekendowej tak jak wyżej tu pisałem spalanie wyszło 7.7l.100. Chyba jednak zawiozę gdzieś te pompki na stół do sprawdzenia.

Dodatkowo od 3miesiecy zobaczyłem że co jakiś czas przy porannym odpalaniu zimnego silnika zaczyna dymić niebieskimi gryzącymi spalinami, bardzo długo i bardzo mocno całą rurą, przestaje aż wsiądę i zrobię te 5-8km drogi a na FISie wyświetla mi spalanie aż 40l/100km..  Jakby przycinały się pompki i lały całkowicie. I taki przypadek mam 4x na miesiąc (auto odpalam codziennie). Auto jak normalnie odpala to puści mi dym na te 10-15s i potem jest normalnie. Dlatego uważam że chyba coraz gorzej działają mi pompki, przynajmniej na zimnym silniku więc zawiozę ję do sprawdzenia. Jak się okaże że pompki dobre to winna temu dymieniu będzie kompresja i nic z tym już nie zrobię ;)

Edytowane przez Michal94
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...