Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[A4 B5 AFN] Turbina stoi - co dalej?


Arek8888

Rekomendowane odpowiedzi

Postanowiłem, że jutro po robocie sprawdzę czy da się ręcznie rozruszać kierownice. Jak to nic nie da to pojadę do znajomego mechanika i będziemy razem wyjmować turbo bo co dwie głowy to nie jedna :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arek lepiej jutro obcykaj co z czym bo szkoda czasu na rozruszanie.

Edytowane przez wesz82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łeee. U mnie jakby trzeba było, to pod niemiecką granicą, na parkingu bym ją wyjął. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale by mordy niemieckie mialy ubaw:kox:

Oni z pier**la wala do aso a tu turbo poskaladane w 4 godzinki:-D

Ja bym sie nie czail i rozbieral ja rozruszaniw jest kity warte o ile w ogole sie da.

Trza ciezsze buty zakladac i bedzie ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupowałem swoją audiczkę to wiedziałem, że ma zapieczone kierownice. Myślałem, że jak się pobujam i przez jakiś czas będę jeździł bardziej dynamicznie to uda się ją odmulić, ale niestety jest tylko gorzej.  Jakimi obrotami traktujecie swoje diesle aby kierownice się nie zapiekały? Pytam aby wiedzieć jak jeździć po wyczyszczeniu :D Aha i jeszcze się zastanawiam czy przy okazji wyjmowania turbo wyczyścić kolektor dolotowy i wydechowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydechowego nie ma co czyścić. On zawsze ładnie wypalony. A tak to kręcić go. Oczywiście nagrzanego. Te silniki jak były nowe to one jeździły. A po tylu latach, jeźdząc po miescie trzeba przepalić raz na jakiś czas. A najlepiej jakby tylko po autostradzie jeździły. Diesel nie na miasto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkrec ssacy i zalej go nafta podpal na 15 min i wyskrob srodek srubokretem lub czyms podobnym nastepnie szmata i na blysk go w srodku.

Tak jak radzi muzgu wyczysc kanaly w glowicy ale z tym uwazaj zeby syfu nie nalecialo pod zawor.musisz obrucic walem az zawor sie zamknie.

Co do przelapenia diesla to gadanie ze trzeba mu powstawiac jest bledne.

Na 2, 3,4 biegu produkuje najwiecej sadzy  a co z tym idzie to dalej wiemy.Najlepiej jest na 5 biegu trzymac ok 3 tys i tak zrobic ok 25-40km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cenne rady. Zrobię tak jak piszecie :) Tylko żeby czasu wystarczyło, bo auto jest mi praktycznie codziennie potrzebne. Właśnie wiem, że diesel nie nadaje się na miasto, ale mój już na tyle się zamulił, że jak ruszam spod świateł to nawet Panda 1.1 mnie wyprzedza :kwasny: rozpędzanie trwa całe wieki, nie ważne jak mocno go kręcę. Momentami myślałem, że to sprzęgło się ślizga. Oby po przeczyszczeniu turbo się poprawiło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc sprawa wygląda następująco. Zapodawałem na gruszkę ciśnienie ze sprężarki, ze strzykawki, polewałem odrdzewiaczem, smarowałem smarem i po 30 minutach usilnego pompowania sztanga rozruszała się w 90%. O ile wcześniej pod naporem strzykawki sztanga ruszała się tylko o parę milimetrów, tak teraz chodzi w praktycznie pełnym zakresie, z tym że raz na jakiś czas trochę się przytnie przy opadaniu. Próbowałem się z nią kilkanaście razy w trakcie jazdy i jak na razie jestem pod pozytywnym wrażeniem. Idzie jak burza do 4000 obrotów i utrzymuje się tak bez notlaufu, a auto dalej przyspiesza. Na te kilkanaście razy niestety raz mi odcięło doładowanie. Później znowu szło dobrze. Myślę, że mam spore szanse na powodzenie tej misji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na autostrade i pogon go 160km/h przez dluzszy czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, najlepiej piąty bieg, upalanie na dwójce czy trójce nie ma sensu, bo turbo nie ma obciążenia. Ja też zimą łapię kilka 575. Do pracy mam 30 km i w zimie ciężko szybko zagrzać auto żeby można było normalnie jechać. Natomiast teraz gdy już prawie wiosennie autko po kilku minutach jazdy łapie temperaturę to już można korzystać:wink:. Jeżdżę teraz kilka dni z takim małym podręcznym vag scanem i zauważyłem, że kierownice już pracują normalnie. Jest jeszcze minimalne przeładowanie przy gwałtownym przyśpieszeniu, ale myślę, że już turbo wraca do swojej kondycji letniej:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, trzeba komin przeczyścić :)  Ale ja niestety do najbliższej autostrady mam 250 km, więc nie mam możliwości w miarę regularnego przedmuchiwania turbo :( moje okoliczne drogi w promieniu 100 km są kręte, zapchane tirami i jazda nimi nawet z prędkością 120 km/h to bardzo duże ryzyko. Jest co prawda niedaleko kawałek ekspresówki, ale to raptem kilka kilometrów, więc na tyle ile będę tam prowadzał swoją niunię :) tak czy inaczej, musi mi wystarczyć 4 bieg i do 130 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, mam znowu pewną zagadkę, której nie mogę rozwikłać, więc liczę na Waszą pomoc. Mianowicie, gdy zaciągam sztangę gruszki strzykawką, sztanga chodzi lekko i w pełnym zakresie. Natomiast na odpalonym silniku podciśnienie z wężyka na gruszce jest na tyle niskie, że praktycznie w ogóle nie zaciąga sztangi. Na biegu jałowym przykładając palec do wężyka, czuć bardzo delikatne ssanie, a podobno powinno być tam około 0,6 bara, czyli powinno być bardzo wyczuwalne. Co może być tego przyczyną? Druga sprawa - w którym miejscu powinien być zamontowany zaworek zwrotny podciśnienia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc sprawdziłem schemat i zaworek mam podłączony w odpowiedni sposób. Dodatkowo zrobiłem taki test: podłączyłem gruszkę bezpośrednio do pompy vacum omijając N75. Efekt był taki, że sztanga od razu w ułamku sekundy podniosła się do góry. Czyli znaczy to, że podłączając bezpośrednio do vacum ciśnienie jest dużo wyższe. Natomiast jak jest podłączone pod N75 to sztanga podnosi się dużo dłużej. Co prawda też podnosi się do końca, ale jest to takie leniwe, trwa to około 2-3 sekund.  Czy to jest normalny objaw czy świadczy o nieszczelności lub uszkodzeniu N75?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile masz na gruszcze w 011 bs?.masz miec nie mniej niz -0,7.

Jak masz mniej to albo dziura albo nka kaput.

Oblukaj kumaulatora cisnien i zaworek zwrotny ten bialo czarny.

Mozesz go dac tak jak jest w 2,5 zaraz za zaworkiem w grodzi silnika.k

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro kupię wakuometr i sprawdzę ile mam na gruszce.  Zaworek zwrotny sprawdziłem, przepuszcza tylko w jedną stronę. A ten akumulator ciśnienia to jaką funkcję pełni, przekładając z polskiego na polski? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On jest po to by zaworek zawsze mial zapas.

By vacum tak sie nie meczylo i zawsze bylo odp podc w aucie.

Za nka masz taka beczulke to jest wlasnie on.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko, dzięki za wyjaśnienie. W najbliższym czasie spróbuję wymienić wszystkie wężyki, sprawdzić szczelność tej kuli i jak to nie pomoże to zakup nowego N75.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...