Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wysokie zużycie oleju, turbo gwiżdże


d3jv

Rekomendowane odpowiedzi

Halo, witam... nie chciałem odkopywać tematów sprzed pół roku, więc piszę swój..

Pacjent A4 B7 1.8tQ BFB 163 przebieg potwierdzone i realne 280 tysięcy, oliwa 5w40 X-CESS 8100

Zacznę od początku.

Problem jest taki, że w styczniu zapaliła mi się kontrolka oleju - wtedy od wymiany oleju zrobiłem około 4000km. Szybka decyzja, uzupełniamy olej i obserwujemy.. Wycieków pod silnikiem brak, nic nie wskazuje też żeby go spalił bo auto nie dymiło na niebiesko. Wczoraj sprawdziłem olej, od dolewki zrobione około 3-3,5 tysiąca i trzeba było dolać niecały litr - 0.7 (:facepalm:). Olej wiadomo uzupełniony, ale skoro ubywa go aż tyle to chyba coś nie tak - prawda? Dodatkowo spod maski w przedziale 3-4 tysięcy obrotów słyszalny jest gwizd/świst - później (niby) go nie słychać. Na brak mocy nie narzekam, żadnych spadków nie odczułem.. jedzie tak jak (chyba) powinno. Po doświadczeniach z poprzednim autem do głowy mi przychodzi jedno - turbina, mogę mieć racje? Mogę poczynić samodzielnie jakieś kroki żeby to zweryfikować? Bo u mnie w okolicy ciężko będzie z kimś kto ogarnie temat.

Kontaktowałem się z gregorem - niestety u niego najbliższe terminy do niego dopiero na wakacjach.. dał mi namiary na serwis w Gorlicach - dzwoniłem, przyjmując najgorszy scenariusz regeneracja turbo ok. 1000 zł + robocizna za wyjęcie, etc..., ale to nadal tylko wróżenie przez telefon.. do serwisu mam 150km, jeśli będzie potrzeba to mogę tam zatargać auto, ale wcześniej pasowałoby jakoś zdiagnozować usterkę żeby nie jechać tyle na darmo i nie blokować Panom terminarza.

Edytowane przez d3jv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, d3jv napisał:

Halo, witam... nie chciałem odkopywać tematów sprzed pół roku, więc piszę swój..

Pacjent A4 B7 1.8tQ BFB 163 przebieg potwierdzone i realne 280 tysięcy, oliwa 5w40 X-CESS 8100

Zacznę od początku.

Problem jest taki, że w styczniu zapaliła mi się kontrolka oleju - wtedy od wymiany oleju zrobiłem około 4000km. Szybka decyzja, uzupełniamy olej i obserwujemy.. Wycieków pod silnikiem brak, nic nie wskazuje też żeby go spalił bo auto nie dymiło na niebiesko. Wczoraj sprawdziłem olej, od dolewki zrobione około 3-3,5 tysiąca i trzeba było dolać niecały litr - 0.7 (:facepalm:). Olej wiadomo uzupełniony, ale skoro ubywa go aż tyle to chyba coś nie tak - prawda? Dodatkowo spod maski w przedziale 3-4 tysięcy obrotów słyszalny jest gwizd/świst - później (niby) go nie słychać. Na brak mocy nie narzekam, żadnych spadków nie odczułem.. jedzie tak jak (chyba) powinno. Po doświadczeniach z poprzednim autem do głowy mi przychodzi jedno - turbina, mogę mieć racje? Mogę poczynić samodzielnie jakieś kroki żeby to zweryfikować? Bo u mnie w okolicy ciężko będzie z kimś kto ogarnie temat.

Kontaktowałem się z gregorem - niestety u niego najbliższe terminy do niego dopiero na wakacjach.. dał mi namiary na serwis w Gorlicach - dzwoniłem, przyjmując najgorszy scenariusz regeneracja turbo ok. 1000 zł + robocizna za wyjęcie, etc..., ale to nadal tylko wróżenie przez telefon.. do serwisu mam 150km, jeśli będzie potrzeba to mogę tam zatargać auto, ale wcześniej pasowałoby jakoś zdiagnozować usterkę żeby nie jechać tyle na darmo i nie blokować Panom terminarza.

świst dla mnie od razu przychodzi do głowy jedna myśl: efekt turbodziury- przewód od IC.

ale to moje spostrzeżenia(miałem alfe romeo :facepalm: ) na początku brzmiał świst fajnie jak z jakiejś hybrydy później było już tylko co raz gorzej.

Może będzie to dla Ciebie jakaś wskazówka w danym kierunku.

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Turbo swiszczace nie koniecznie oznacza dziure.

Jezeli po logach jest ok to szukalbym winy w wirniku ktory jest juz zjechany przez co traci wywazenie.

Mozesz zdjac weze i sprawdzic ile jest oleju w dolocie.

Ale to nie koniecznie musi puszczac zimna strona.

Wtedy nalezy zdemontowac rure za turbo w strone wydechu i tam szukac oleju.

Obowiazkowo cisnienie na cylindrach do sprawdzenia.

Dla przykladu podam ze w moim czarnuchu zaraz po  montazu turbo wydawalo swist jakby buczalo prze 1 sek w pewnym zakresie obr i jezdzilem tak dosc dlugo a oliwy nie ruszalo.Dopiero jak doszedl fmic to nastala cisza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodatkowo możesz sprawdzić luzy wirnika po zdjęciu przewodu z turbiny. Na forum był przypadek, że powodem brania oleju w tym silniku były zapieczone pierścienie od nagaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawid w lublinie masz ludzi co ci ogarną auto, a turbo sam możesz sprawdzić czy puszcza olej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...