Arek8888 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Witam. Moja B5 posiada na spodzie drzwi (przy listwie) spory kawałek rdzy. Na szczęście dziury nie ma. Proszę bardziej doświadczonych w tym temacie o poradę w jaki sposób to usunąć i zabezpieczyć. Wrzucam zdjęcie jak to wygląda:
sycuu Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Zeszlifuj to dokładnie jakimś druciakiem na wiertarkę lub czymś co dobrze spenetruje tą blachę, odtłuść, na to jakiś środek anty-korozyjny, polecam app rstop, później epoksyd 2k pędzelkiem dwie cienkie warsty, matujesz, odtłuszczasz i zaprawka dalej, bo rozumiem że normalnie lakierować nie będziesz tylko po kosztach aby ruda na razie dalej nie szła. Tylko jak zdejmiesz listwę, pod znajdziesz jej zdecydowanie więcej...
Arek8888 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 23 Kwietnia 2017 17 minut temu, sycuu napisał: Zeszlifuj to dokładnie jakimś druciakiem na wiertarkę lub czymś co dobrze spenetruje tą blachę, odtłuść, na to jakiś środek anty-korozyjny, polecam app rstop, później epoksyd 2k pędzelkiem dwie cienkie warsty, matujesz, odtłuszczasz i zaprawka dalej, bo rozumiem że normalnie lakierować nie będziesz tylko po kosztach aby ruda na razie dalej nie szła. Tylko jak zdejmiesz listwę, pod znajdziesz jej zdecydowanie więcej... Dokładnie, najbardziej zależy mi na tym aby rdza dalej nie szła. Dzięki za wyjaśnienie, teraz wiem jakie preparaty stosować. A czy zamiast druciakiem mogę zeszlifować rdzę kamieniem szlifierskim? Wydaje mi się, że to będzie bardziej poręczne, ale nie wiem czy zda egzamin.
sycuu Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Kamieniem szlifierskim możesz sobie nóż naostrzyć, chodzi o to aby dobrze spenetrować rdzę w wrzerach powstałych na poszyciu, szczotka druciana do tego się nada jak najbardziej a mała kosztuje jakieś grosze, epoksyd tylko i wyłącznie 2k, nie w spray-u, jednak tak jak mówię jak masz sporo więcej tej rdzy tam pod listwą to już tylko profesjonalna naprawa lakiernicza, za takie lakierowanie do listwy lakiernik policzy z 200zł, połowę tego co pewnie wydasz na produkty aby zrobić to samemu z marnym wizualnie efektem.
Arek8888 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Przyznam, że trochę dałeś mi do myślenia. Na pewno jest rdza pod tymi listwami i na pewno jest na wszystkich drzwiach. Dlatego zrobienie u lakiernika tylko jednych drzwi to trochę bez sensu, bo to tylko jedna czwarta sukcesu. A czy Twoim zdaniem zrobienie wszystkich drzwi (pod listwami) u lakiernika wyrobi się w 1000 zł?
sycuu Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Na spokojnie w tej kasie powinno się to zamknąć
Arek8888 Opublikowano 23 Kwietnia 2017 Autor Opublikowano 23 Kwietnia 2017 No to w takim razie odłożę kasę i tak zrobię
Magik123 Opublikowano 3 Maja 2017 Opublikowano 3 Maja 2017 Druciakiem tez sobie możesz nóż wyszlifować, tutaj potrzeba tarcze ścierną na szlifierkę, z papierem lub włuknem ściernym. APP Rstop jest tyle samo warty co i woda byś posmarował. Weź brunoxa, bo on chcociaż więcej wytrzymuje. Na reaktory typu brunox czy APP nie daje sie epoksydu, musi to być odcięte np podkładem akrylowym. Posłuchaj się i wierz mi że jak tego dobrze nie obczyścisz to ani APP ani brunox ani nawet ksiądz nie pomoże bo i tak wylezie za rok-dwa. Podkład epoksydowy czy akrylowy do tego wystarczy w spreju, tak jak i lakier, pedzlem to możesz płot pomalować a nie podkład nakładać. Jak dobrze przygotujesz to po polerce nie będzie nawet śladu, na koniec można prysnąć rozcieńczalnikiem do cieniowania, pryskasz lekko na miejsce zapylone do okoła, nowy lakier wtopi sie w stary i po polerce nie bedzie śladu, o ile lakier bedziesz miał właściewie dobrany. Przy Twoim kolorze naprawa jest bardzo prosta do zgubienia miejsca naprawianego. Sprej ogólnie jest gorszy bo nie ma utwardzaczy a rozcieńczalniki, przez co jest trochę bardziej delikatny, ale jak nie masz pistoletu to zapomnij o nakładaniu pedzlem bo bedzie paskudnie. W systemach lakierniczych ZAWSZE reaktory muszą byc odcięte jakimś podkłaadem przed nałożeniem epoksydu, taka zasada lakiernictwa. A najlepiej dokładnie to zeszlifować i bezpiśrednio dać epoksyd o ile nie będzie rdzy. Pamiętaj że Brunoxów i tym podobnych reaktorów nie dsajemy na czystą blachę, na nią od razu epoksyd, na niego akryl i lakier bazowy, akrylowy itd w zalezności co masz lub co chcesz mieć. W lakierach metalicznych, perłowych masz zawsze bazę i na nią bezbarwny, w lakierach akrylowych możesz położyć bazę i na nią bezbarwny, lub jednoskładnik czyli gotowy akryl z bezbarwnym.
Arek8888 Opublikowano 3 Maja 2017 Autor Opublikowano 3 Maja 2017 49 minut temu, Magik123 napisał: Druciakiem tez sobie możesz nóż wyszlifować, tutaj potrzeba tarcze ścierną na szlifierkę, z papierem lub włuknem ściernym. APP Rstop jest tyle samo warty co i woda byś posmarował. Weź brunoxa, bo on chcociaż więcej wytrzymuje. Na reaktory typu brunox czy APP nie daje sie epoksydu, musi to być odcięte np podkładem akrylowym. Posłuchaj się i wierz mi że jak tego dobrze nie obczyścisz to ani APP ani brunox ani nawet ksiądz nie pomoże bo i tak wylezie za rok-dwa. Podkład epoksydowy czy akrylowy do tego wystarczy w spreju, tak jak i lakier, pedzlem to możesz płot pomalować a nie podkład nakładać. Jak dobrze przygotujesz to po polerce nie będzie nawet śladu, na koniec można prysnąć rozcieńczalnikiem do cieniowania, pryskasz lekko na miejsce zapylone do okoła, nowy lakier wtopi sie w stary i po polerce nie bedzie śladu, o ile lakier bedziesz miał właściewie dobrany. Przy Twoim kolorze naprawa jest bardzo prosta do zgubienia miejsca naprawianego. Sprej ogólnie jest gorszy bo nie ma utwardzaczy a rozcieńczalniki, przez co jest trochę bardziej delikatny, ale jak nie masz pistoletu to zapomnij o nakładaniu pedzlem bo bedzie paskudnie. W systemach lakierniczych ZAWSZE reaktory muszą byc odcięte jakimś podkłaadem przed nałożeniem epoksydu, taka zasada lakiernictwa. A najlepiej dokładnie to zeszlifować i bezpiśrednio dać epoksyd o ile nie będzie rdzy. Pamiętaj że Brunoxów i tym podobnych reaktorów nie dsajemy na czystą blachę, na nią od razu epoksyd, na niego akryl i lakier bazowy, akrylowy itd w zalezności co masz lub co chcesz mieć. W lakierach metalicznych, perłowych masz zawsze bazę i na nią bezbarwny, w lakierach akrylowych możesz położyć bazę i na nią bezbarwny, lub jednoskładnik czyli gotowy akryl z bezbarwnym. Czyli jeśli dobrze rozumiem, najpierw porządnie szlifuję aby usunąć jak najwięcej rdzy, następnie nakładam brunox, na to podkład akrylowy, baza i bezbarwny? Pomysł z oddaniem auta do lakiernika na razie muszę odstawić na przyszłość bo pojawiło się parę poważniejszych wydatków przy aucie, więc z tą rdzą będę walczył samodzielnie.
Magik123 Opublikowano 3 Maja 2017 Opublikowano 3 Maja 2017 Czyścisz to na ile się da 9byle bys blachy nie przegrzał albo nie przeszlifował), wżery o ile będą można szczotką na wiertarce, myjesz ekstrakcyjną lub zmywaczem sylikonowym, dajesz brunox, 24h, szlifujesz jakąś 180, dajesz 2 warstwę (jeśli Ci się spieszy to jedna też wystarczy), po 24h, szlifujesz 180-240, ma pozostać na rdzy, we wżerach, na czystej blasze nie musi go być, myjesz, pryskasz 2 warstwy w odstępach kilkunastominutowych akryl, po wyschnięciu szlifujesz 180-240, myjesz, dajesz 2 warstwy epoksydu, po wyschnięciu matujesz na mokro 800-1000, lub maszynowo 320 na sucho (staraj się nie przetrzeć go do gołej blachy, jak coś można to poprawić, jak przetrzesz to szybciej wyjdzie rdza. Oklejasz drzwi do listwy górnej, w obrębie 10-15 cm poza podkładem (lub miejscem gdzie jest matowane 1000, matujesz 1500 lub 2000, możesz spokojnie i 20cm w koło, chodzi o to aby na tym obszarze poza podkładem lakier był zapylony, po skończonym malowaniu bierzesz jeśli bedziesz chciał rozcieńczalnik do cieniowania i pryskasz lekko na miejsce zapylone, same brzegi, bardzo leciutko. Potem bierzesz 2000 na mokro i matujesz całość, tak aby to co zapyliłeś wytrzeć i pozbyć się łączenia lakieru, byle nie przetrzeć. Potem polerka, tyle to ręcznie sobie wypolerujesz, jakaś 3M średnia, w ostateczności tyle to i Tempo Ci to ogarnie. Twój lakier to akryl, aby Ci było łatwiej kup sobie sprej w kolorze 1 składnikowy akryl, w każdej mieszalni Ci to zrobią w cenie ok 40zł za 400ml. Jak dasz epoksyd na Brunoxa to tragedii nie będzie, skróci Ci to znacznie czas naprawy, jesli robisz profi to tego się unika, ale jak chcesz szybko to też nie odpadnie i będzie ok. Chyba że chcesz byle jak zaciapać to szkoda zabawy i pędzlem to zrobisz.
Arek8888 Opublikowano 3 Maja 2017 Autor Opublikowano 3 Maja 2017 26 minut temu, Magik123 napisał: Czyścisz to na ile się da 9byle bys blachy nie przegrzał albo nie przeszlifował), wżery o ile będą można szczotką na wiertarce, myjesz ekstrakcyjną lub zmywaczem sylikonowym, dajesz brunox, 24h, szlifujesz jakąś 180, dajesz 2 warstwę (jeśli Ci się spieszy to jedna też wystarczy), po 24h, szlifujesz 180-240, ma pozostać na rdzy, we wżerach, na czystej blasze nie musi go być, myjesz, pryskasz 2 warstwy w odstępach kilkunastominutowych akryl, po wyschnięciu szlifujesz 180-240, myjesz, dajesz 2 warstwy epoksydu, po wyschnięciu matujesz na mokro 800-1000, lub maszynowo 320 na sucho (staraj się nie przetrzeć go do gołej blachy, jak coś można to poprawić, jak przetrzesz to szybciej wyjdzie rdza. Oklejasz drzwi do listwy górnej, w obrębie 10-15 cm poza podkładem (lub miejscem gdzie jest matowane 1000, matujesz 1500 lub 2000, możesz spokojnie i 20cm w koło, chodzi o to aby na tym obszarze poza podkładem lakier był zapylony, po skończonym malowaniu bierzesz jeśli bedziesz chciał rozcieńczalnik do cieniowania i pryskasz lekko na miejsce zapylone, same brzegi, bardzo leciutko. Potem bierzesz 2000 na mokro i matujesz całość, tak aby to co zapyliłeś wytrzeć i pozbyć się łączenia lakieru, byle nie przetrzeć. Potem polerka, tyle to ręcznie sobie wypolerujesz, jakaś 3M średnia, w ostateczności tyle to i Tempo Ci to ogarnie. Twój lakier to akryl, aby Ci było łatwiej kup sobie sprej w kolorze 1 składnikowy akryl, w każdej mieszalni Ci to zrobią w cenie ok 40zł za 400ml. Jak dasz epoksyd na Brunoxa to tragedii nie będzie, skróci Ci to znacznie czas naprawy, jesli robisz profi to tego się unika, ale jak chcesz szybko to też nie odpadnie i będzie ok. Chyba że chcesz byle jak zaciapać to szkoda zabawy i pędzlem to zrobisz. Ekstra instrukcja nie spieszy mi się, będę starał się zrobić to jak należy. A jaki akryl i epoksyd polecasz?
Magik123 Opublikowano 3 Maja 2017 Opublikowano 3 Maja 2017 Może być 2K jak wyżej lub co tam będą w mieszalni mieli, Novol, Dupont, Standox, zobaczysz po cenach, czego byś nie wziął do tej naprawy będzie ok. Co innego jak byś maskę malował czy pół auta, wtedy warto wydać więcej. Ale to tez temat rzeka, jak Cię stać bierzesz lakiery po 400zł za litrę, jak szukasz oszczędności bierzesz po 100zł. Podkłady Novola spokojnie można polecić, cena dobra jakość też.
Arek8888 Opublikowano 18 Grudnia 2017 Autor Opublikowano 18 Grudnia 2017 Powiem, że słabo. Pierwszy raz takie coś robiłem, więc skupiałem się jedynie na tym jednym konkretnym miejscu, aby w razie czego nie schrzanić sobie całych drzwi. No i na razie efekt jest niestety taki, że po kilku myciach na myjni bezdotykowej farba w naprawianym miejscu zaczyna się łuszczyć i odpadać. W międzyczasie ktoś na parkingu przerysował mi oba zderzaki, więc w ogóle załamka, dlatego do wiosny daję sobie spokój z malowaniem.
Magik123 Opublikowano 18 Grudnia 2017 Opublikowano 18 Grudnia 2017 lakier odłazi bo: 1 - Nie zmatowałeś dokładnie lub wcale przed nałożeniem ---> podkładu ----> lakieru 2 - Nie odtłuściłeś dokładnie lub wcale. Jeśli oba te punkty miałbyś zrobione to nic by nie odłaziło. 1
Arek8888 Opublikowano 23 Listopada 2018 Autor Opublikowano 23 Listopada 2018 Witam. Wiosną tego roku poradziłem sobie z tą rdzą na drzwiach, o której pisałem wyżej. Postępowałem zgodnie ze wskazówkami, które tu dostałem więc bardzo dziękuję za pomoc. Lakier położyłem równo i nic nie odpada i z odległości jednego metra nawet nie widać, że było coś robione. Mam jednak kolejny problem. Na obudowie lusterka łuszczył mi się bezbarwny co brzydko wyglądało, więc zmatowiłem solidnie całość (ale nie przedarłem się do plastiku), odtłuściłem, pomalowałem bazą, znowu odtłuściłem i na koniec prysnąłem bezbarwnym. Na początku efekt był bardziej niż zadowalający, lecz po paru miesiącach lakier na lusterku popękał, zrobiły się takie jakby pajęczynki, "kanaliki" jak w drewnie po kornikach Być może kupię nowe lusterko bo koszt jest znikomy, ale nawet w ramach nauki chciałbym stare lusterko ponownie polakierować, więc proszę o poradę jakie błędy mogłem popełnić, że lakier tak popękał.
kichy Opublikowano 15 Lipca 2019 Opublikowano 15 Lipca 2019 Witam mam takie coś na aucie, chciałem się upewnić jakie materiały potrzebne? Po kolei co mam zrobić? Chcę malować sprayem.
przem8 Opublikowano 15 Lipca 2019 Opublikowano 15 Lipca 2019 (edytowane) Jakiś żart? Jeśli chodzi o drzwi to nie ma co ratować. Dach może jeszcze się uda... Edytowane 15 Lipca 2019 przez przem8
kichy Opublikowano 16 Lipca 2019 Opublikowano 16 Lipca 2019 17 godzin temu, przem8 napisał: Jakiś żart? Jeśli chodzi o drzwi to nie ma co ratować. Dach może jeszcze się uda... To chyba mało widziałeś
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się