Prośba o pomoc po stłuczce.

[sebaaa692]

11 minut temu, hak64 napisał:

Możesz, ale ja robiąc wycenę szkody bym tego nie uwzględnił. Na klapie bagażnika masz dwa wgniecenia, a przeciwnik miał tylko jedno lusterko... 

Czy to nie jest tak ze cofajac lusterko otarlo się o klapę powodując czarna ryse oraz wgniecenie po uderzeniu następuje odbicie a że to był wsteczny to dojechalem go drugi raz i drugie wgniecenie tym razem bez rysy.

[sebaaa692]

Tymbardziej że wgniecenie nie miałem wcześniej.  Trochę jestem rozczarowany. Jak sądzicie da się to wyciągnąć czy raczej nowa pokrywa?

[hak64]

7 godzin temu, sebaaa692 napisał:

Czy to nie jest tak ze cofajac lusterko otarlo się o klapę powodując czarna ryse oraz wgniecenie po uderzeniu następuje odbicie a że to był wsteczny to dojechalem go drugi raz i drugie wgniecenie tym razem bez rysy.

Kolego, różne rzeczy widziałem, ale praw fizyki nie zmienisz. Na wstecznym nigdy nie wytworzysz takiej energii by się odbić od przeszkody, zwłaszcza nietrwałej. Co najwyżej przesuniesz przeszkodę powodując zarysowanie. Jedna wgniotka od lusterka była by więc teoretycznie możliwa, ale nie dwie. Na Twoją niekorzysć przemawia także fakt, że wstawiłeś fotki uszkodzeń oby narożników zderzaka. Jeśli taki kit próbowałeś wcisnąć rzeczoznawcy, to się nie dziwię, że nabrał podejrzeń, że kombinujesz. Nie jest bowiem możliwe uszkodzenie obu narożników zderzaka podczas jednej drobnej stłuczki. Co do klapy bagażnika, to nietrudno zweryfikować możliwość jej uszkodzenia podczas zdarzenia. Wystarczy zmierzyć odległość od podłoża, do wgniecenia i porównać to z wysokością usytuowania lusterka w samochodzie sprawcy. Jest jeszcze prostsza metoda. Jeśli auto sprawcy jest w miarę nowe, to lusteka są lakierowane. Nie jest więc możliwe zostawienie czarnej rysy na Twoim aucie, bo zamiast rysy powinno tam być widoczne wtarcie obcego lakieru. Jeśli zatem masz zamiar kombinować, to przemyśl temat, bo mogą Ci to kombinowanie udowodnić i potraktują to, jako próbę wyłudzenia nienależnego świadczenia, a wtedy nie dostaniesz nic, prócz wezwania na rozprawę do sądu za przestępstwo z art 298 kk

Miłego dnia.

[sebaa692]

Nie chce  i nie zamierzam kombinować. Zwyczajnie próbuję znaleźć wytłumaczenie tej wgniecionej klapy. Zadzwoniłem do ziomka celem potwierdzenia śladu otarć, uszkodzeń na jego lusterku i czekam teraz na odpowiedz bo nie miał dostępu do auta aktualnie. Problem z klapa mam nadzieje zostanie rozwiany. Lusterka mial nie malowane z tego co pamietam. Owszem szoda na zderzaku jest na jego prawym rogu ale dodajac zdjęcie zderzaka z lewej strony chciałem pokazac ze podczas uderzenia i lewa strona delikatnie wyskoczyla. Nie chodzilo mi o otarcie bo on wcześniej było. Zderzak nie był w idealnej kondycji.

Czy was 1340 zł by was zadowoliło? Czy  zmieszczę się w tej kwocię naprawiając zderzak i lampę?

[sebaa692]

Dodałem jeszcze kosztorys do wglądu

[hak64]

13 godzin temu, sebaa692 napisał:

Dodałem jeszcze kosztorys do wglądu

Masz zaniżoną stawkę rbg (54 zł to raczej dla wioskowego kowala). Zderzak i lampa jest tanim zamiennikiem. Zapodałeś tylko 2 strony kosztorysu a w audatexie powinno być ich co najmniej 4 (brak informacji o zastosowanych korektach).

[sebaa692]

6 godzin temu, hak64 napisał:

Masz zaniżoną stawkę rbg (54 zł to raczej dla wioskowego kowala). Zderzak i lampa jest tanim zamiennikiem. Zapodałeś tylko 2 strony kosztorysu a w audatexie powinno być ich co najmniej 4 (brak informacji o zastosowanych korektach).

zrobię zdjęcie wszystkich papierków od nich. 

Dzięki za pomoc do tej pory

Gdy ugoda podpisana da się jeszcze walczyć?

Edytowane 22 Czerwca 2017 przez sebaa692

[sebaa692]

7 godzin temu, hak64 napisał:

Masz zaniżoną stawkę rbg (54 zł to raczej dla wioskowego kowala). Zderzak i lampa jest tanim zamiennikiem. Zapodałeś tylko 2 strony kosztorysu a w audatexie powinno być ich co najmniej 4 (brak informacji o zastosowanych korektach).

EDIT:

dodałem do galerii zdjęcia wszystkich papierów od rzeczoznawcy.

https://www.fotosik.pl/zarzadzaj-zdjeciami/album/2446855

[hak64]

18 godzin temu, sebaa692 napisał:

Gdy ugoda podpisana da się jeszcze walczyć?

Tak - chyba z własną głupotą! Ugoda zamyka drogę do dalszych roszczeń... Pozamiatane

Było ten druczek wrzucić na ksero, a wers traktujący o ugodzie zakleić paskiem papieru. Teraz możesz co najwyżej napisać skargę do rzecznika finansowego, bo ugoda w takiej formie jest niedopuszczalna (powinno to być określone w tytule pisma). 

[sebaa692]

6 godzin temu, hak64 napisał:

Tak - chyba z własną głupotą! Ugoda zamyka drogę do dalszych roszczeń... Pozamiatane

Było ten druczek wrzucić na ksero, a wers traktujący o ugodzie zakleić paskiem papieru. Teraz możesz co najwyżej napisać skargę do rzecznika finansowego, bo ugoda w takiej formie jest niedopuszczalna (powinno to być określone w tytule pisma). 

Dzięki za miłe słowo  Nie można byś alfą i omegą i się na wszystkim znać. Będę skarżył trudno.

Edytowane 23 Czerwca 2017 przez sebaa692

[PatrickU]

Wiekowe masz auto. Kup sobie nową lampę za stówę, zderzak za stów trzy w kolor, daj komuś stówę żeby te dwie wgniotki wyciągnął, odpuść temat i ciesz się dalszą jazdą z 8 stówkami w kieszeni.

[sebaa692]

20 godzin temu, PatrickU napisał:

Wiekowe masz auto. Kup sobie nową lampę za stówę, zderzak za stów trzy w kolor, daj komuś stówę żeby te dwie wgniotki wyciągnął, odpuść temat i ciesz się dalszą jazdą z 8 stówkami w kieszeni.

Jedni mówią żebym pieprzył to i kupił sobie rower  Ty mówisz żebym żebym leciał po kosztach  może i masz racje ale ja mam sentyment do tego auta i je lubię więc sam nie wiem jeszcze jak to zrobić. Pozdro

[Robero321]

Sentymentem nie naprawisz wozu a tym bardziej nie wygrasz utopisz tylko kilka tysięcy  i będziesz w plecy  Rob jak Ci pisze kolega i ciesz się ze zostało

 

tym bardziej że piszesz że nie jesteś Alfą