Małe autko dla Kobiety.

[Ogi 24]

Zobacz jeszcze Mazde 2

[MikelA4 0]

Honda Jazz

[Ogi 24]

28 minut temu, MikelA4 napisał:

Honda Jazz

O to, to to  . Swietne samochody nie do zabicia z funkcjonalnym wnętrzem, kobiety ja uwielbiają. 

[MikelA4 0]

1 godzinę temu, Ogi napisał:

O to, to to  . Swietne samochody nie do zabicia z funkcjonalnym wnętrzem, kobiety ja uwielbiają. 

Silniki dynamiczne z bardzo rozsądnym spalaniem i największy bagażnik w klasie

[Gibons 54]

Citroen C2

[pajda 18]

Honda Jazz

Chyba CBR [emoji6]

[MikelA4 0]

20 godzin temu, pajda napisał:

Chyba CBR

To dodatkowo :>

[TOM3K 18]

Żadnej Mazdy , jeszcze będzie gnila jak szóstki
Honda jakoś żadna nie przypadła do gustu ale ten Swift w wersji sport to petarda.

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

[szafa 146]

Też zostałem postawiony przed zadaniem kupna małego samochodu żonie, ostatecznie padło na nissana micre k13 2011 rok z silnikiem 1,2 chyba 85hp, do miasta idealne, pali w okolicach 6,5 litra ale moja mało ekonomicznie się obchodzi z autem Jedyne co denerwuje to słabe wygłuszenie i jadąc prędkością autostradową w aucie jest głośno ale z czystym sumieniem polecę, mamy już go 2 lata i żadnych problemów, części tanie.

[Sulfur 1]

Moje typy:
1) Nissan Juke 1.6 + LPG (bez turbo!) - mam w robocie, ale niestety ze skrzynią CVT. Auto super. I jest tak brzydkie że aż mi się podoba.
2) Honda Jazz 3 1.4 + LPG (fajny miejski samochód)
3) A3 z 1.6 lub 1.8 (bez turbo)

Mazd po 2012 roku nie ma co się bać - nie będą gnić. Stare to i owszem... A pierwsze generacje 3 i 6 to ruda namiętnie obściskiwała... 

[Rabbi 36]

W dniu 11.09.2017 o 20:32, TOM3K napisał:

Żadnej Mazdy , jeszcze będzie gnila jak szóstki

 

Stereotyp.

Mam siedmioletnią Mazdę 2  i ani grama rdzy.Nie ma się czego bać

[Rabbi 36]

I co najważniejsze awaryjność zerowa.Inna sprawa że tam nie ma się co zepsuć.(benzyna)

[MikelA4 0]

22 godziny temu, Sulfur napisał:

Moje typy:
1) Nissan Juke 1.6 + LPG (bez turbo!) - mam w robocie, ale niestety ze skrzynią CVT. Auto super. I jest tak brzydkie że aż mi się podoba.
2) Honda Jazz 3 1.4 + LPG (fajny miejski samochód)
3) A3 z 1.6 lub 1.8 (bez turbo)

Mazd po 2012 roku nie ma co się bać - nie będą gnić. Stare to i owszem... A pierwsze generacje 3 i 6 to ruda namiętnie obściskiwała... 

Honda pali na tyle mało, że moim zdaniem gazowanie takiego auta nie ma większego sensu.