Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7 BPW] Wymiana silnika


Pyotr

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni Klubowicze :hi:

Nie zanudzająć Was kłopotami z moim BPW mam pytanko.

Czy moje BPW z listopada 2005 roku mogę wymienić na BPW z 2007 roku.

Jakie to może mieć konsekwecje w spółpracy z sterowaniem z 2005 roku.

Czy to w ogóle możliwe i co należy zrobić żeby to połaczenie nowego ze starym dało efekt normalnej pracy pod maską.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zanudzająć Was kłopotami z moim BPW mam pytanko.

Dajesz smialo chetnie sie dowiemy cos nowego o zawodnosci 2.0 TDI :wink4:

Co tam ci sie podzialo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawaj śmiało to może jakiś kolejny kwiatek do wazonu się zbierze ;)

Jeśli są tego samego typu pompowtryskiwacze, a zapewne są, to sterownik da radę bez najmniejszego problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak.

objawy:

silnik pracuje jak rudy 102

komprecha wali z dolotu

i od czasu do czasu nieżle zatelepie

diagnoza:

wytarte krzywki na wałku rozrządu no i ciekawe co tam jeszcze niżej.

ślepy kosztorys naprawy 10 tys. PLN

i to wszystko przy 135 tys km.

nieżle co? ;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak.

objawy:

silnik pracuje jak rudy 102

komprecha wali z dolotu

i od czasu do czasu nieżle zatelepie

diagnoza:

wytarte krzywki na wałku rozrządu no i ciekawe co tam jeszcze niżej.

ślepy kosztorys naprawy 10 tys. PLN

i to wszystko przy 135 tys km.

nieżle co? ;(

Pytanie tylko, na ile prawdziwe te 135 tysi :mysli:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak.

objawy:

silnik pracuje jak rudy 102

komprecha wali z dolotu

i od czasu do czasu nieżle zatelepie

diagnoza:

wytarte krzywki na wałku rozrządu no i ciekawe co tam jeszcze niżej.

ślepy kosztorys naprawy 10 tys. PLN

i to wszystko przy 135 tys km.

nieżle co? ;(

jeśli nadal będą ekonomiści maczać palce w motoryzacji to juz za chwilkę nie będzie sie opłacać kilku latków kupować tylko szukac aut z przed 1990 rokiem :confused4

byłem ostatnio w wawie na szkoleniu to sie chce płakać co wyrabiają w motoryzacji :disgust:

na kazdym procesie technologicznym oszczędzają

współczuje kolego z motorkiem duze wydatki masz :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przebieg jest prawdziwy poswiadczony w bazie danych vag

sprawdzona historia napraw i przeglądów.

było różnie w histori jakieś problemy ze smarowaniem, wymiana turbiny przy 103 tys km.

normalnie scyzoryk się otwiera w kieszeni.

auto zadbane w środku, zero zużycia...

w takim wypadku pozostaje wyniana motoru za polowe ceny naprawy.

stąd moje pytanie, więc jeśli możecie to dajcie znaś gdzie można jeszcze napotkać jakieś problemy z instalacją nowego motoru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę Ci polecić to szukaj poprzecznego motoru BKD po 2007. Wymieniasz w nim tylko smok pompy oleju, na ten z AWX, przekładasz ze swojego starego motoru osprzęt, miskę oleju, pokrywę zaworów i osłony rozrządu. Powstaje w ten sposób motor bez pier#!@#$$%@$% wałków i zabieraka pompy oleju. Twój komputer steruje nim bez najmniejszego problemu bo ma takie same pompki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurczę aż włos się podnosi jak coraz więcej ludzi opisuje kłopoty z 2.0 TDI .... :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za rade. wezmę ją też pod uwagę :mysli:.

ale co? ustawić BKD wzdłóżnie z tymi przeróbkami :(

a co z pasowaniem do skrzyni, zawieszeniem itd.

:evil:

wysztko chyba ma swój początek w zasilaniu w olej.

z tego co zdołałem już wyczaić to mój BPW ma stały napęd pompy oleju.

to też trochę mnie to zdziwiło po historiach z napedem łańcuchowym.

mam nadzieję że BPW z 2007 już jest po chorobach wieku dziecięcego.

no i te wymiany long live to jakać ściema :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za rade. wezmę ją też pod uwagę :mysli:.

ale co? ustawić BKD wzdłóżnie z tymi przeróbkami :(

a co z pasowaniem do skrzyni, zawieszeniem itd.

:evil:

wysztko chyba ma swój początek w zasilaniu w olej.

z tego co zdołałem już wyczaić to mój BPW ma stały napęd pompy oleju.

to też trochę mnie to zdziwiło po historiach z napedem łańcuchowym.

mam nadzieję że BPW z 2007 już jest po chorobach wieku dziecięcego.

no i te wymiany long live to jakać ściema :polew:

Jak zrobisz tak jak Ci radzę i włożysz w koniec wału łożysko igielkowe, to wszystko pasuje P&P.

Jest po chorobach ale nadal z zabierakiem pompy :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak.

objawy:

silnik pracuje jak rudy 102

komprecha wali z dolotu

i od czasu do czasu nieżle zatelepie

diagnoza:

wytarte krzywki na wałku rozrządu no i ciekawe co tam jeszcze niżej.

ślepy kosztorys naprawy 10 tys. PLN

i to wszystko przy 135 tys km.

nieżle co? ;(

przawdopodobnie, poprzedniemu właścicielowi ukręcił się zabierak pomby olejowej... i jechał bez smarowania. :mysli::cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

majac silnik na wierzchu, na pewno rozrzad i ten zabierak warto wymienic.

poszperaj, jest watek o wymianie walkow napedzanych lancuchem na napedzane kolami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez kitu nikomu nie schlebiajac ale jest tu tyle porad na wszelaki zeczy ze jestem w szoku

Jak mysle o tym to wiem ze tu jest 100razy lepsza wiedza niz w serwisie ludzie naprawde maja pojecie w temacie

ale o co chcesz pytać o wymianę silnika :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co mi wiadom to narazie nie i raczej ma ten bez dolegliwosci ale tak ogulnie czytałem i jestem pod wrazeniem

bo założyłeś wątek z tytułem "wymiana silnika" i jest to trochę mylące :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...