icemerc Opublikowano 25 Lutego 2018 Opublikowano 25 Lutego 2018 (edytowane) Siemka. Moj tata od jakiegos czasu szuka sobie samochodu. Znalazł jedna oferte która go zainteresowała i odpowiadałaby mu. Auto w ogłoszeniu ma 197 tyś przebiegu i oferowane jest jako bezwypadkowe. Poprosiłem o nr vin i nr tablic. i moim oczom ukazały się nieco inne fakty .... ogłoszenie : https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-i30-czarny-klimatronik-podgrz-fotele-alu-oplacony-opony-gwarancja-raty-ID6zpUdV.html?utm_source=refferals&utm_medium=traffic_exchange&utm_campaign=olx#xtor=SEC-8 raport z duńskiej bazy danych : https://motorregister.skat.dk/dmr-front/dmr.portal?_nfpb=true&_windowLabel=kerne_vis_koeretoej&kerne_vis_koeretoej_actionOverride=%2Fdk%2Fskat%2Fdmr%2Ffront%2Fportlets%2Fkoeretoej%2Fnested%2FfremsoegKoeretoej%2Fsearch&_pageLabel=vis_koeretoej_side http://selvbetjening.trafikstyrelsen.dk/Sider/resultater.aspx?Reg=zp40707 wychodzi na to, że auto jest po szkodzie całkowitej, a w 2016 r miało juz 270 tyś.... , 24.10.2017 zostało wyrejestrowane z Danii. Nie lubie oszustów, krętaczy więc teraz pytanie co zrobic? Można by kupić auto, nastepnie wezwac policje i podciągnąć ten fakt jako oszustwo i założyc sprawe sądową. Można by pojechać, wezwać policję i niech dalej bada sprawe. A może donos do TVN Turbo aby zajeli się sprawą? Co polecacie? Do puki takich machlojek nie zaczniemy tępic, będzie na nie oficjalne przyzwolenie... Pozdr i czekam na wasze opnie:) Edytowane 25 Lutego 2018 przez icemerc
JawoR36 Opublikowano 26 Lutego 2018 Opublikowano 26 Lutego 2018 Jeżeli coś zrobisz, a okaże się, że np błędnie oceniłeś sytuację, to może Cię zgnoić za pomówienie i naruszenie dobrego imienia firmy. Sam się zastanów czy chce Ci się sądzić z kimś, kto nikt Ci nie zrobił. Świata nie zbawisz, a Robin Hood w dzisiejszych czasach nie istnieje, póki nie zmienią przepisów sam nic nie zmienisz. Osobiście na miejscu policjanta posikałbym się ze śmiechu, gdybym usłyszał, że mam przyjechać do samochodu, ponieważ jest poskładany z trzech, ale w sumie, nie kupiłeś tego auta. W Polsce naprawianie aut po szkodzie całkowitej nie jest zabronione, więc nie jest to przestępstwo, by marnować pieniądze podatników na wzywanie policji. Wydaje mi się, że żebyś jakkolwiek miał prawo do roszczeń musiałbyś nieświadomie kupić ten samochód z wadami. W świetle prawa, jeśli byś je dzisiaj kupił, a jutro założył sprawę, to, gdy tylko wyszły by dowody na to, że byłeś świadomy co kupujesz sprawę by za pewne umorzono, a Tobie postawiona zarzut próby wyłudzenia. Problem nie istnieje w sprzedawcach, tylko w tępych kupujących, którzy za wszelką cenę chcą kupić pewne auto, z niskim przebiegiem półdarmo. Tacy sprzedawcy wytępią się sami, gdy tylko kupujący nauczą się "kupować" samochody. Nastąpi wtedy swego rodzaju selekcja naturalna i sami wymrą na rynku, a tak, jest popyt na trupy, jest też podaż na trupy. A teraz czarny scenariusz. Kupujesz te auto ze świadomością, że jest nie jest idealne. Zakładasz gościowi sprawę. Sprzedawca udowadnia Ci, że założyłeś temat na A4 klub z pytaniem o te auto, więc byłeś świadomy, co kupujesz zarzucając Ci wyłudzenie. Dodatkowo, przedstawia dowody na to, że kupił ten samochód z tym stanem licznika od jakiegoś Turasa, który był tam na wakacjach i to on cofnął licznik. Sprzedawca jest czysty, a Turas nie ma nic sobie do zarzucenia, ponieważ albo go nie znajdziesz albo wywinie się, bo powie, że zrobił to w np Turcji, gdzie cofanie liczników nie jest zabronione. Dodatkowo, okaże się, że ów szkoda całkowita nastąpiła z powodu np próby kradzieży, w której to uszkodzono stacyjkę, wybito szybę i spalono licznik. Naprawa nie miała kompletnie wpływu na bezpieczeństwo właściciela, więc argumentowanie szkody całkowitej nie ma sensu w Polsce, a co więcej, naprawę przeprowadził jeszcze jeden Turas, sąsiad tego pierwszego, którego też ma "to gdzieś". Nasz El Polako jest czysty, a Ty toniesz w kosztach sądowych, z jakimś gównianym "Hjundajem" i sprawą o pomówienie i próbę wyłudzenia. Witaj w prawdziwym świecie polskiej sprawiedliwości. 3 godziny temu, icemerc napisał: Do puki takich machlojek nie zaczniemy tępic, będzie na nie oficjalne przyzwolenie... A ja tępię nieumiejętność posługiwania się słownikiem języka polskiego. DOPÓKI będę widział, że ktoś w XXIw. pisze post, w przeglądarce, która automatycznie poprawia błędny, będę NIEOFICJALNIE bawił się w Robin Hood'a by nie dawać przyzwolenia na tego typu błędy.
Sqizzy Opublikowano 26 Lutego 2018 Opublikowano 26 Lutego 2018 TVN TURBO i "TURBO KAMERA" oni chętnie łykną taki temat Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
icemerc Opublikowano 26 Lutego 2018 Autor Opublikowano 26 Lutego 2018 no tak - muszę uderzyć się w pierś z powodu prostego błędu.... za szybko, za nerwowo i już ci palcem wytykają.... no dobra wypowiedzi tego klubowicza nie biorę pod uwagę bo skoro żyjemy w takim " świecie polskiej sprawiedliwości" jesteśmy skazani na takiego typu sytuacje. I po co cokolwiek z tym robić?
JawoR36 Opublikowano 26 Lutego 2018 Opublikowano 26 Lutego 2018 Idź do sądu i walcz! Za nas, za Polskę, za swoje pieniądze w nieswoim interesie Skoro potrzebujesz poklepania po pleckach.
icemerc Opublikowano 26 Lutego 2018 Autor Opublikowano 26 Lutego 2018 5 godzin temu, JawoR36 napisał: Idź do sądu i walcz! Za nas, za Polskę, za swoje pieniądze w nieswoim interesie Skoro potrzebujesz poklepania po pleckach. sarkazm bije po oczach niczym niewyregulowany chiński ksenon w deszczowy wieczór ;-)
Fido Opublikowano 26 Lutego 2018 Opublikowano 26 Lutego 2018 Niestety dołączę się do tego sarkazmu. Bądź jak DonKichot i walcz z wiatrakami. Nic nie wskórasz choćbyś się zes...ł. No ale powodzenia.
czarek76 Opublikowano 26 Lutego 2018 Opublikowano 26 Lutego 2018 Z sądami to sobie daj spokój, szkoda nerwów, wyślij gościowi skan strony z przebiegiem i ten ze szkodą i napisz że jak nie zmieni opisu to idziesz na Policję i tyle.
animavili Opublikowano 26 Lutego 2018 Opublikowano 26 Lutego 2018 Kolego icemerc ,jeśli jesteś pewny swojego osądu nie zostawiaj sprawy bez reakcji. -Po pierwsze piszesz do sprzedawcy co odkryłeś i ufasz ,że nie chcieli nikogo wprowadzić w błąd czy naciągnąć.Jeśli stosowny wpis/sprostowanie pojawi się na aukcji jest to już sukces. -Po drugie anonimowy mail na Policę z opisem sytuacji. Moim zdaniem w takich sytuacjach ważne jest ,aby zrobić cokolwiek ,co może uchronić potencjalnego kupującego przed zakupem bubla.
Fido Opublikowano 26 Lutego 2018 Opublikowano 26 Lutego 2018 32 minuty temu, animavili napisał: Po drugie anonimowy mail na Policę Taaaaa, i zara pojadą na bombach mandat wlepić.
JawoR36 Opublikowano 26 Lutego 2018 Opublikowano 26 Lutego 2018 A od kiedy policja zajmuje się rzeczami, które nadają się na sprawę cywilną. Póki on nie sprzeda tego samochodu komuś nie popełnia żadnego przestępstwa.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się