Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[INNE] Wymiana uszczelniaczy zaworów - co mogło pójść nie tak ?


Krystian2802

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Kilka dni temu zdecydowałem się na wymianę uszczelniaczy zaworowych w mojej A4-1,6.Wymianę zleciłem warsztatowi! Po naprawie przejechałem ok.300km i tu ścięło mnie z nóg kiedy zapaliła mi się kontrolka oleju.Po sprawdzeniu poziomu oleju okazało się że brakuje dwóch litrów! Pomyślałem że może ktoś się zakręcił i za mało wlał.Uzupełniłem więc niedobór i po kolejnym przejechaniu ok.300km sytuacja się powtórzyła.CO SPIERNICZYLI! POMÓŻCIE! Zastanawiam się czy teraz znów im oddać autko??? Nadmienię że przed naprawą musiałem dolewać ok 1-go litra oleju na 3000Km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapłaciłeś już za usługę?

To jedź i koniecznie i zdecydowanie domagaj się reklamacji !!!- niech przy okazji pokażą stare uszczelniacze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze wyczyscili wszystko i stad brak szczelnosci na tlokach. Jezeli zalany nowy rzadki olej to tez moze spalac olej, ale generalnie przypadek jest dziwny. Ubytek jest niespodziewanie duży. Sprawdz cisnienie na tlokach i nowe pierscienie, ale wczesniej zalej gęstrzym olejem z uszlachetniaczem. Moze obejdzie się bez nerwów i dodatkowych wizyt w warsztacie. Po prostu będzie najtaniej. Ja jestem zwolennikiem wymiany calego silnika bez jego naprawy w warsztatach. :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalanie innego oleju nic nie zmieni. Za duży ubytek. Autko kopci teraz mocniej?

Myślę ,że skoro robili uszczelniacze , to źle założyli i musiał wyskoczyć, może sprawa dotyczy tylko jednego.

Albo trafił się jakiś felerny jeden.

Dodawanie uszlachetniaczy ,zagęszczaczy bez sensu. Trzeba będzue zdjąć pokrywę zaworową.Aby wymienic uszczelniacze chyba nie trzba ściągać głowicy(przynajmniej bez zdejmowania wymieniałem w Escorcie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tłoki są ok bo kazałem sprawdzić ich stan jak i kompresję.Silnik zalany półsyntetykiem 10W/40.Coś musieli spierniczyć przy montażu tych uszczelniaczy. Może ktoś wie jakiej firmy uszczelniacze kupić? Dodam że dziwne jest to że z auta wydobywają się normalne spaliny (nie kopci) a przy takim zużyciu oleju to chyba czarna chmura powinna być z tyłu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy takim spalaniu oleju powinna byc z tyłu łuna dymu koloru niebieskiego jeżeli zdechniete uszczelniacze to szczególnie kopci po odpaleniu po chwilowym postoju może te uszczelniacze załozyli jakieś za duze ewentualnie jakies podróby i się rozsypały no chyba że po założeniu głowicy olej idzie do układu chłodzenia bo się podwineła uszczelka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko raz robiłem uszczelniacze (w swoim BMW), bo palił troche za dużo oleju tj około 0,5 na 1000 km. Samochód chodził rewelacyjnie, uślizgi na zakręcie czy piszczenie opon na 2 biegu bez problemu. Kompresja super, a samochód wogóle nie kopcił, natomiast był nalot czarny na rurze wydechowej. Także uważałem, że tylko gumki na popychaczach. Wymiana uszczelniaczy nie dała prawie żadnego efektu, mimo że stare były popękane i zużyte. Na pierwszy rzut oka niepotrzebnie, ale kto wie, bo użytkowałem ten egzemplarz jeszcze przez 3 lata i ... załorzyłem gaz - no bo i tak nic nie można stracić. Po prostu tragedia z tym gazem, ale to inny temat. Ale wracając do tematu, wróć do warsztatu niech zrobią analizę spalin i będzie wiadomo, samemu tu nic nie wymyślisz. Muszą robić jeszcze raz, samochód jest nie do użytku. :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy zabijaniu uszczelniaczy mogli uszkodzic ktorys lub wszystkie, i teraz puszczaja olej albo widzialem i takie przypadki ze mogli sie pomylic i dali, o milimetr wieksze i tez bedzie zarlo olej, lub zawory na trzonkach mialy wrzery i teraz nie dolega rownolegle uszczelniacz, zglaszaj na reklamacje, niech robia skoro przed wymiana tyle oleju nie bral co teraz to, musieli cos zpartolic, jesli masz fakture a jak nie bede chcieli ci tego zrobic to ich postrasz ze pojedziesz do ASO i tam ci to zrobia i stwierdza, co jest nie tak jesli to z ich winy to ich obarczysz kosztami ponownej wymiany w ASO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

postrasz ze pojedziesz do ASO i tam ci to zrobia i stwierdza, co jest nie tak jesli to z ich winy to ich obarczysz kosztami ponownej wymiany w ASO

To mało realne.

Proponuję spokojnie, ale zdecydowanie umówić się na ponowną wymianę uszczelniaczy w Twojej obecności. Wcześniej dowiedz się w ASO jakie powinny być, a najlepiej jakbyś miał taki. Można to zrobić bez zwalania głowicy, jednak trzeba nieco doświadczenia.

Sądzę, że jakiś błąd wyjdzie - wtedy mechanik nie ma prawa żądać kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...