Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] Wymiana żarówki - podświetlenie popielniczki


mily

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!!!

Na forum pojawiają sie niestandardowe rozwiązania z wymiana żarówki w popielniczce, dlatego postanowiłem opisać jak to powinno wyglądać.

1. Wyjęcie koszyczka popielniczki (wyciągnąć do góry) i otrzymujemy taki widok:

16724156st8.th.jpg

2. Zakreślenie pokazuje dwie dziurki, w które należy włożyć śrubokręt i wcisnąć zatrzaski metalowe (sprężynki, zapadki, jak zwał tak zwał), po wyjęciu modułu (popielniczka wychodzi wraz z zapalniczką) wygląda to tak:

26644430di7.th.jpg

3. Odpinamy kostkę (są tam dwa zatrzaski, należy je ścisnąć):

97515296kg2.th.jpg

4. Wyjęty moduł:

52414757mo4.th.jpg

5. Wyjmujemy część z żaróweczką (brak zatrzasków, wystarczy pociągnąć):

61828024vh9.th.jpg

6. Teraz za pomocą małego śrubokrętą należy odczepić jedną blaszkę (rozgiąć zaczep i zsunąć), mówimy tu o elemencie pozłacanym (albo miedzianym, nie wiem dokładnie co to jest). Oznaczyłem ten krok za pomocą cyfry "1".

11hl9.th.jpg

7. Teraz równomiernie należy wysunąć srebrne blaszki (krok 2 na powyższym rysunku, a druga blaszka pokazana jest poniżej), wyjdą one razem z żaróweczką. Ja jedną mam ułamaną dlatego dolutowałem kawałek przewodu. Żarówka jest delikatnie przylutowana, należy ją odlutować.

10xp8.th.jpg

8. Teraz 2 możliwości (mój aparat niestety nie zrobi zdjęcia w takim przybliżeniu dlatego nie mam zdjęć):

a) dla cierpliwych i lubiących się bawić - przylutować dobrą żarówkę do blaszek i wsunąć żarówkę z zalutowanymi blaszkami do środka i złożyć całość,

B) dla mnie i lubiących wygodę - włożyć blaszki na swoje miejsce i powyginać nóżki żaróweczki w taki sposób żeby dotykały blaszek po wsunięciu (tu jest plus tego że za drugim razem nie trzeba będzie wyjmować balszek i rozlutowywać, po prostu trzeba będzie wyjąc samą żarówkę (spaloną) i włożyć nową).

Aha, jeszcze zapomniałem podać parametry żaróweczki:

Napięcie (V) 12

Moc (W) 1,2

Trzonek W2x4,6d

Cena ok 1 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po co kombinowac z zaroweczka skoro nowy element plastik wraz z zarowka a aso 8 pln , opis dobry choc zlozenie tego jest duzo trudniejsze niż rozlozenie szczegolnie element powiekszajacy strumien swiatla z zarowki , aj jak to robilem wkladalem na miejsce plastk z zarowka a potem trzeba wcisnac to szkielko powiekrzajace na miejsce za zaróweczką i to jest trudne , dla robiacych to bedzie to bardziej czytelne co napisalem

ps wymienialem 5 razy juz w roznych a4 i zawsze troszke z tym trzeba sie pobawic pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja w miejsce żaróweczki dałem dość mocną białą diodę i teraz jak w nocy otwieram popielniczkę mam poświatę pod popielniczka;]

ps. robiłem to pierwszy raz i zajęło mi to 15 min wiec nie wiem w czym problem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w niczym tylko troche gimnastyki i sprawne palce i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po co kombinowac z zaroweczka skoro nowy element plastik wraz z zarowka a aso 8 pln , opis dobry choc zlozenie tego jest duzo trudniejsze niż rozlozenie szczegolnie element powiekszajacy strumien swiatla z zarowki , aj jak to robilem wkladalem na miejsce plastk z zarowka a potem trzeba wcisnac to szkielko powiekrzajace na miejsce za zaróweczką i to jest trudne , dla robiacych to bedzie to bardziej czytelne co napisalem

ps wymienialem 5 razy juz w roznych a4 i zawsze troszke z tym trzeba sie pobawic pozdrawiam

O czym Ty mówisz, żadnego elementu powiększającego nie wyjmowałem, a wymiana żarówki jest banalnie prosta:

1. Wyjęcie całości ok 30 sekund (wystarczy 2 blaszki wcisnąć,

2. Odpięcie zasialnia 1 sek może 5 mask,

3. Wyjęcie plaskiku z żarówką róznież 5 sek,

4. Przy pierwszym podejściu trezba wyciągnąc blaszki co trwa maks 2-3 minuty, ale jak złożysz bez lutowania to wystarczy póżniej wcisnąć żarówkę,

A złożenie jest jeszcze prostrze,

1. Wkładasz żarówkę do oprawki co trwa 5 sek,

2. Wkładasz plaskik 5 sek,

3. Podłączasz kostkę 5 sekund,

4. Wciskasz całość i już.

Chyba filmik nakeręce w następnym tygodniu. Co wy kombinujecie z jakimiś plastikami i sprężynkami??[br]Dopisany: 01 Marzec 2009, 14:19_________________________________________________No chyba że ja mam cos urawane przez poprzednika i dlatego mi tak sprawnie idzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak nie masz tego szkielka powiekszajacego tzn ze juz go nie masz i sie tak nie irytuj :), ja wymienialem calosc org , chyba ze modele wczesniejsze tego nie mialy tego juz nie wiem bo na zdjeiach to troche inna obudowa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ja już sam nie wiem, może faktycznie jeszcze inne są popiołki montowane w Audi. U mnie założenie żaróweczki trwa w tej chwili ok 1-3 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem juz dlaczego tak szybko ci to schodzi bo wyjmujesz polowe tego co ja wymienialem jak kupisz org to masz calaosc dwie czesci plastiku a nie tylko jedna z zaroweczka i wtedy jest trosze dluzej pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrzyłem w etce, każde audi a4 ma taką samą popiołkę.

Ja wyjmuję tylko jedną część plastiku druga sobie zostaje, po co ją ruszać? Nie ma sensu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyciąga sie samą obudowę żarówki (czarny plastik) a reszty nie ma sensu ruszać (biały plastik)

Dokładnie, chyba filmik jeszcze dodam. To wszystko powinno wyjaśnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest jak kupisz org a nie jakas tam zaroweczke bo kupujesz dwie czesci zlaczone i wymieniasz calośc i masz spokój na wiele lat co orginal to orginał , nie da sie kupic połowki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawy opisik i bardzo pomocny :) dzięki niemu wymiana żarówki zajęła jakieś 5 minut :) dzięki :)

O i to mnie cieszy :):good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupisz w vw, numer oprawy z żarowką 6k0 919 243

ja u siebie załozyłem taka sama żarówkę jak była, niestety świeci tak, ze naprawdę trzeba uważnie sie przyjzrzec, żebym zobaczył światło. tak ma być? czy założyć inna żarówkę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...