Skocz do zawartości
IGNOROWANY

problem - włożenie kiery od Sline do 20V z 1996 roku


Rekomendowane odpowiedzi

Gość ziembar
Opublikowano

Witam.

Kupiłem wspaniałą kierke od A4 Sline z 1996 roku i jest problem bym ją włożył do 20V z 1996 roku, otóż jak dałem mechanikom przy okazji tam jakiejś wymiany po zdjęciu całej obudowy kierownicy zauważyli że mam o wiele mniejszą zębatkę drążka kierowniczego niż ta w kierownicy od S-line. Macie z tym jakieś doświadczenia? Czy jest jakaś przejściówka albo naba do takiej kierki, bym ją mógł zamontować? bardzo chciąłem ją mieć bo mam zwykłą pięcioramienną jak w B4.

Pozdrawiam i proszę o pomoc.

Opublikowano

No ja niedawno montowałem taką kiere do swojej z 96' . nie było problemu z wieloklinem. moze kupiles kiere od s6 a nie od s4? Musisz kupic przejsciowke . widzialem kiedys na allegro takie cudo.Tylko ze u mnie czly czas swieci sie lampka poduchy po wymianie :sad:

Opublikowano
No ja niedawno montowałem taką kiere do swojej z 96' . nie było problemu z wieloklinem. moze kupiles kiere od s6 a nie od s4? Musisz kupic przejsciowke . widzialem kiedys na allegro takie cudo.Tylko ze u mnie czly czas swieci sie lampka poduchy po wymianie :sad:

Świeci ci sie bo po kazdej wymianie się swieci,teraz trzeba poodłączyc pod vag-a i skasowac błąd,pozdrawiam

Opublikowano
No ja niedawno montowałem taką kiere do swojej z 96' . nie było problemu z wieloklinem. moze kupiles kiere od s6 a nie od s4? Musisz kupic przejsciowke . widzialem kiedys na allegro takie cudo.Tylko ze u mnie czly czas swieci sie lampka poduchy po wymianie :sad:

Świeci ci sie bo po kazdej wymianie się swieci,teraz trzeba poodłączyc pod vag-a i skasowac błąd,pozdrawiam

nie ma potrzeby, trzeba robić to tylko z głową

Opublikowano

chodzi o to ze odpinasz aku na minute a potem wyciągasz poduche i nie ma prawa się zapalić

Opublikowano
chodzi o to ze odpinasz aku na minute a potem wyciągasz poduche i nie ma prawa się zapalić

dokładnie tak,

ja nawet nie odpinałem aku, tyko wara Ci w tym czasie wkładać kliczyk do stacyjki, a już w ogóle go przekręcić

Opublikowano
chodzi o to ze odpinasz aku na minute a potem wyciągasz poduche i nie ma prawa się zapalić

dokładnie tak,

ja nawet nie odpinałem aku, tyko wara Ci w tym czasie wkładać kliczyk do stacyjki, a już w ogóle go przekręcić

Odpina się aku po to aby kondensatory wytraciły potencjał. Nie radzę robić tego ponownie bez odpinania aku.

Zasada jest taka, że jeśli producent mówi 1 minuta to ma byc co najmniej tyle. Jeśli producent nic nie mówi to odpina się na 1 godzinę.

100 razy się uda, a za 101 nie :!: i jasiek wybuchnie. Trzeba będzie wtedy pierze po nim zbierać. :twisted:

Opublikowano
chodzi o to ze odpinasz aku na minute a potem wyciągasz poduche i nie ma prawa się zapalić

dokładnie tak,

ja nawet nie odpinałem aku, tyko wara Ci w tym czasie wkładać kliczyk do stacyjki, a już w ogóle go przekręcić

Odpina się aku po to aby kondensatory wytraciły potencjał. Nie radzę robić tego ponownie bez odpinania aku.

Zasada jest taka, że jeśli producent mówi 1 minuta to ma byc co najmniej tyle. Jeśli producent nic nie mówi to odpina się na 1 godzinę.

100 razy się uda, a za 101 nie :!: i jasiek wybuchnie. Trzeba będzie wtedy pierze po nim zbierać. :twisted:

z elektroniką mam do czynienia na codzień i z taką i tą trochę poważniejszą niż ta w naszych samochodach i wierz mi że te kondenastorki wiele nie mogą. Normy bezpieczeństwa dla samochodów są bardzo rygorystyczne i do tego są zobligowani producenci systemów bezpieczeństwa, ale tak jak piszesz warto się stosować do tych zaleceń i nikogo nie namawiam ja trochę inaczej do tego podchodzę

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...