maniekaudia4 Opublikowano 28 Lutego 2019 Autor Opublikowano 28 Lutego 2019 Jest wycena oczywiście, nie zgadzam się. Jakie działania powinienem teraz podjąć. nie ma też uwzględnionych kosztów wynajmu auta
hak64 Opublikowano 28 Lutego 2019 Opublikowano 28 Lutego 2019 W kosztorysie naprawy nie będzie ujętego kosztu najmu samochodu zastępczego (to zupełnie inny koszt). Ty domagając się zwrotu poniesionych kosztów wysyłasz ubezpieczycielowi dokumenty potwierdzające nakłady (np faktura za naprawę, za holowanie, za parkowanie i zabezpieczenie uszkodzonego auta, za samochód zastępczy, za badanie techniczne dopuszczające pojazd do ruchu po naprawie). Wstaw cały kosztorys, bo z jednej strony nie da się wywnioskować, czy został poprawnie wyliczony. Przyjęta stawka rbg 54,50 zł jest za niska (profesjonalne warsztaty pracują na stawkach powyżej 100 zł). Zastosowano potrącenia do części zamiennych, ale bez ostatniej strony kosztorysu (tam są uwagi) nie jestem w stanie stwierdzić, czy mieli do tego podstawę. Potrącenie kosztów naprawy 5% jest całkowicie bezprawne. Poszkodowany nie musi naprawiać samochodu, zatem takie potrącenie jest celowym zaniżeniem wartości szkody. Cena części zamiennych też nie napawa optymizmem i jak sądzę, wstawiono tam najtańszy możliwy zamiennik. 1
hak64 Opublikowano 28 Lutego 2019 Opublikowano 28 Lutego 2019 Ubezpieczyciel podał cenę części zamiennych (tanich podróbek) z zastosowanym rabatem. Pewnie mają podpisaną umowę z jakimś dostawcą, który gwarantuje im rabat 25%. Nie stanowi to jednak podstawy do naliczania rabatu w wycenie szkody. To bezprawne, bo skoro nie muszę naprawiać auta (orzeczenia sądów), to należy mi się odszkodowanie pełne, a nie z rabatem który jest (lub nie jest) możliwy do uzyskania. Powinieneś napisać odwołanie od decyzji ubezpieczyciela i domagać się korekty wyceny szkody z uwzględnieniem wyższej stawki rbg, cen części oryginalnych (takie jakie były) i bez naliczonych rabatów (potrąceń).
maniekaudia4 Opublikowano 28 Lutego 2019 Autor Opublikowano 28 Lutego 2019 4 minuty temu, hak64 napisał: Ubezpieczyciel podał cenę części zamiennych (tanich podróbek) z zastosowanym rabatem. Pewnie mają podpisaną umowę z jakimś dostawcą, który gwarantuje im rabat 25%. Nie stanowi to jednak podstawy do naliczania rabatu w wycenie szkody. To bezprawne, bo skoro nie muszę naprawiać auta (orzeczenia sądów), to należy mi się odszkodowanie pełne, a nie z rabatem który jest (lub nie jest) możliwy do uzyskania. Powinieneś napisać odwołanie od decyzji ubezpieczyciela i domagać się korekty wyceny szkody z uwzględnieniem wyższej stawki rbg, cen części oryginalnych (takie jakie były) i bez naliczonych rabatów (potrąceń). właśnie piszę odwołanie powołując się na odpowiednie art stawki i ceny części w aso Dzięki za wskazówki pózniej napiszę wiadomość na pw przynajmniej trochę postram się zrekompesować poświęcony czas
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się