Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Bixenon słabo świeci


arkady89

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, Muskel1 napisał:

Kolego to nie ja wiem lepiej tylko ustawodawca, rzeczoznawcy i instytuty wydające takie homologacje. Mnie to jest obojętne. Nie rozczarujesz mnie bo nie masz czym. I tu nie chodzi o kosmiczną technologie tylko o zgranie podzespołów żarnik-soczewka-klosz i strumień światła rzucany przez nie  na jezdnię. Już prościej nie potrafie tego Tobie wytłumaczyć. Jeżeli tego dalej nie rozumiesz to może poczytaj troche o warunkach wydawania homologacji dla oświetlenia pojazdów. 

Przecież ja nie ingeruje w projektor bi led. A jaką różnice robi rzucane światło przez idealnie przezroczysty klosz? Przecież odległością klosza od projektora nie zmieniasz ogniskowej i tym samym nie zmienisz rzucanego przez projektor światła. Fizyka na poziomie szkoły podstawowej. Prościej się nie da wytłumaczyć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, corradoowner napisał:

Czytaj ze zrozumieniem. Czy ja gdzieś napisałem że to co zrobiłem jest legalne? Czy ja gdzieś napisałem że nie rozumiem co piszesz? Nie trafiają do mnie Twoje argumenty bo wg mnie szukasz problemu na siłę. Mam przegląd w październiku, zrobię taki test i powiem diagnoście że nie zmieniłem bixa na bileda. Zobaczymy. Przez dwa lata nikt z naprzeciwka mi nie mrugnal że go oślepiam, lampy są ustawione na przyrządzie na stacji. Powiedz w jaki sposób mogę kogoś oślepić?! Ale widzę że Ty wiesz lepiej. Co takiego kosmicznego jest w lampie od lexa w której jest bi led? Widziałeś taka lampę? Bo ja taką rozbierałem nie raz. Rozczaruje Cię. Przezroczysty klosz jak w lampie b8 i soczewka. Ot cała kosmiczna technologia. 

I tu się z Tobą zgodzę. Jeśli lampa jest prawidłowo ustawiona i ma wyrażną granicę światłocienia nie ma możliwości oślepiania, żródło światła czy LED czy Xenon to już inna sprawa. Spryski potrzebne aby nie załamywać swiatła na szkle reflektora jak jest brudny i nie oslepiać tym samym bo natężenie świecenia ksenonu jest kilkukrotnie większe jak H7.

W 2003 miałem Calibrze soczewki z ksenonem z A4  ,bo seryjne do niczego się nie nadawały podobnie jak beszóstkowe h7. Wtedy to był szok jak to świeciło.Spryski były z E39.I też nikt nie mrugał .

Fakt grzebania w lampie w ten sposób to brak homologacji i diagnosta może się przyczepić  ale lampa sama w sobie świeci prawidłowo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o wasze subiektywne odczucia czy spostrzeżenia tylko o to czy lampa ma z tym wkładem homologacje. Odpowiedz jest: NIE! temat skończony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, pila24 napisał:

Mój znajomy ma Avensis 2017 albo 2018 (nie jestem pewien  czy jest jakaś różnica)z biled. Fajnie i równo świeci,ale nie zauważyłem by więcej światła dawało niż bixenon. Mam krótki filmik z przed roku gdzie miałem  założone lampy bixenon z d2s i palnikami bosma a za mną kolega w toyocie. Może trochę chaotycznie nagrane ale nie widać by moje światła gineły w jego światłach. 

Nie wiem czy i jaki bi led siedzi w Avensis. W tym wątku rozmawiamy o koito 3a które zjada każdy bix. Porównywałem to wielokrotnie. Koito 2019 był jeszcze lepszy a 2020 jeszcze lepszy od 2019. Każda następna generacja będzie lepsza w porównaniu do bixa. Przy bi ledzie odpada problem z żarnikiem, przetwornica i odblysnikiem. Temperatura generowana przez leda to 37 stopni. Chyba nie muszę pisać że nigdy nie wypali się odbłyśnik w przeciwieństwie do xenonu. Nawet gdyby kiedyś jakimś cudem spalił się led to kosztuje 25zl a nie 250zl jak żarnik xenon. Bi led nie wypala też "kołek" na wysokości soczewki na kloszu jak robi to xenon. Tak naprawdę to przy regeneracji odbłyśnika w bicie trzeba polerować klosz od wewnątrz jak i od zewnątrz żeby miało to sens. Mnie bi led kosztował 600zl. Soczewki bix z żarnikami i przetwornicami sprzedałem za 500, czyli przeróbka lamp kosztowała 100zl. Efekt nie do porównania nawet z nowymi lampami bix. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Muskel1 napisał:

Tu nie chodzi o wasze subiektywne odczucia czy spostrzeżenia tylko o to czy lampa ma z tym wkładem homologacje. Odpowiedz jest: NIE! temat skończony.

Rozumiem że w swoim aucie masz wszystko legalne. Nigdy nic nie dokładałeś, nie ściągałeś CP poza aso, jeździsz totalną serią, i mapy do navi aktualizujesz w ASO? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież napisałem , że nie jest to legalne ale fizyczne przeniesienie soczewki z że żródłem światła z jednej lampy / obudowy/ do drugiej skutkuje  takim samym prawidłowym świeceniem.Sprawdzone na 'ustawiarce do lamp' Zmienia się obudowa.

Widzę że zawsze musi być po Twojej mysli Muskiel i do Ciebie należy ostanie słowo , ale argument że nie ma homologacji i temat skończony nie jest tu zasadny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, corradoowner napisał:

Temperatura generowana przez leda to 37 stopni.

Tutaj powstaje pewien problem,zima i mokry śnieg podczas wolniejszej jazdy oblepia lampy i brak ciepła nie topi tej masy na lampie. Już xenon zimą nie grzeje lamp zbyt mocno a co dopiero biled. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, pila24 napisał:

Tutaj powstaje pewien problem,zima i mokry śnieg podczas wolniejszej jazdy oblepia lampy i brak ciepła nie topi tej masy na lampie. Już xenon zimą nie grzeje lamp zbyt mocno a co dopiero biled. 

Jak są  spryski to nie ma problemu.Kwestia też prędkości jazdy .

Chociaż przy H7 też potrafi oblepić klosz.

Edytowane przez dekiel 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, dekiel 13 napisał:

Przecież napisałem , że nie jest to legalne ale fizyczne przeniesienie soczewki z że żródłem światła z jednej lampy / obudowy/ do drugiej skutkuje  takim samym prawidłowym świeceniem.Sprawdzone na 'ustawiarce do lamp' Zmienia się obudowa.

Widzę że zawsze musi być po Twojej mysli Muskiel i do Ciebie należy ostanie słowo , ale argument że nie ma homologacji i temat skończony nie jest tu zasadny.

Czy taki wkład prawidłowo świci można to tylko w warunkach laboratoryjnych na stołach pomiarowych sprawdzić a nie na oko jak Wy. Czyba że waszym zdaniem, pierwsze zdjęcie wykonane w mieszkaniu takie warunki odzwierciedla. 

Mapy, czy dołożone czujniki parkowania nie narażają innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo tak jak Twoje mody. Tu nie chodzi o to czy któryś z nas jest święty tylko o skuti jego postepowania.

I do Twojej informacji, nie musi do mnie należeć ostatnie słowo. Chetnie oddaje wam głos. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nikt nie jeżdzi do laboratorium aby ustawić światła. Wystarczy dwóch diagnostów z różnymi maszynkami aby być pewnym  . Nie przesadzaj .

Zdjęcia w mieszkaniu są tylko  poglądowe jak to  świeci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma potrzeby jazdy do laboratorium bo to za was już producent lamp wykonal. Po wymianie źródła światła takie badanie jest nie ważne. Dlatego nie jesteście w stanie stwierdzić czy lampa oślepia. Światło to wiązka fal elektromagnetycznych o różnych długościach dla led i ksenon. Oślepianie nie sprowadza sie do granicy światło-cień, co cały czas sugerujecie. To sa skomplikowane testy na stołach pomiarowych. Poglądajcie sobie filmiki na YT jak testują nowe lampy. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Muskel1 napisał:

Czy taki wkład prawidłowo świci można to tylko w warunkach laboratoryjnych na stołach pomiarowych sprawdzić a nie na oko jak Wy. Czyba że waszym zdaniem, pierwsze zdjęcie wykonane w mieszkaniu takie warunki odzwierciedla. 

Mapy, czy dołożone czujniki parkowania nie narażają innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo tak jak Twoje mody. Tu nie chodzi o to czy któryś z nas jest święty tylko o skuti jego postepowania.

I do Twojej informacji, nie musi do mnie należeć ostatnie słowo. Chetnie oddaje wam głos. 

Po tym co piszesz wniosek jest jeden. Ty wiesz lepiej że nasze lampy nie świecą dobrze i koniec tematu. Brakuje Ci argumentów i w kółko powtarzasz ze jest to nielegalne a  my Ci przyznaliśmy rację. Co za sprzęt laboratoryjny jest potrzebny żeby stwierdzić że moje lampy oślepiją? Skoro mam idelana linie odcięcia (wyjasniam: powyżej tej lini nie ma żadnego strumienia światła, czytaj: nie mam prawa nikogo oslepic!) i jest ona ustawiona na stacji diagnostycznej to czego Ty nie rozumiesz?! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muskel -  homologacja / dokładnie jej brak / po grzebaniu w lampie  to jedno a prawidłowo ustawiona nawet po zmianie żródła światła to drugie / brak oślepiania/.

Po za tym po za brakiem homologacji w takiej lampie prawidłowo ustawionej , z czystą soczewką i odbyśnikiem jakie są dowody na to że ona oślepia?  To że nie ma homologacji nie oznacza ,że oślepia . Należy to udowodnić a nie twierdzić tylko  oślepia jak nie ma na to dowodów.

Tyle ode mnie. Kończę tego ping-ponga

Edytowane przez dekiel 13
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, corradoowner napisał:

Po tym co piszesz wniosek jest jeden. Ty wiesz lepiej że nasze lampy nie świecą dobrze i koniec tematu. Brakuje Ci argumentów i w kółko powtarzasz ze jest to nielegalne a  my Ci przyznaliśmy rację. Co za sprzęt laboratoryjny jest potrzebny żeby stwierdzić że moje lampy oślepiją? Skoro mam idelana linie odcięcia (wyjasniam: powyżej tej lini nie ma żadnego strumienia światła, czytaj: nie mam prawa nikogo oslepic!) i jest ona ustawiona na stacji diagnostycznej to czego Ty nie rozumiesz?! 

:facepalm:  jak uważasz, że oślepianie sprowadza sie tylko do lini światło-cień to rzeczywiście nie ma o czy dyskutować. Zakończmy to, z myślą o tych którzy to wszystko bedą musieli przeczytać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Muskel1 napisał:

:facepalm:  jak uważasz, że oślepianie sprowadza sie tylko do lini światło-cień to rzeczywiście nie ma o czy dyskutować. Zakończmy to, z myślą o tych którzy to wszystko bedą musieli przeczytać. 

To do czego sprowadza się oslepianie źródłem światła generowanym przez lampę w samochodzie jak nie skierowaniem źródła światła prosto na wzrok kierowcy wpatrzonego w to źródło? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Muskel1 napisał:

Min. natężenie strumienia światła. 

W jaki sposób ma Cię to ślepić skoro tego nie widzisz?! Natężenie strumienia światła jak i sam strumieni jest poniżej Twojego wzroku:facepalm:

Edytowane przez corradoowner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie widzisz jak jedziesz z zaswieconymi światłami? Co nie widzą Cie jadący z przeciwka?

Weź przestań.  Ok. Szkoda dyskusji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Muskel1 napisał:

Jak nie widzisz jak jedziesz z zaswieconymi światłami? Co nie widzą Cie jadący z przeciwka?

Weź przestań.  Ok. Szkoda dyskusji. 

Widzę do lini odcięcia. Powyżej tej lini widzę ciemność. Jadący z naprzeciwka widzą że jadę z włączonymi światłami ale ich nie oślepiam, bo strumien światła jest skupiony poniżej ich wzroku. Widzą tylko światło, które nie jest skierowane bezpośrednio w nich tylko na drogę. Nie wiem jak Ci to jaśniej wytłumaczyć?! To Ty weź przestań bo brakuje Ci argumentów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...