Infermus Opublikowano 20 Marca 2009 Autor Opublikowano 20 Marca 2009 Bardzo dobre ponoć orginał SWAG ja dałem 105 zł. Jutro ja zaczynam wymianę.
orpheus Opublikowano 21 Marca 2009 Opublikowano 21 Marca 2009 Zrobiony!!! :kox: Silnik pracuje prawie jak nówka pomimo przebiegu ponad 200 k, mam to auto już prawie 4 lata ale jeszcze nigdy tak nie mruczał. Dziękuję za pomoc i nakierowanie myślenia wszystkim kolegom z Klubu, dzięki Wam udało mi się wymienić łożysko bez demontażu chłodnicy, przodu, łapy i Bóg wie czego jeszcze Teraz zapraszam wszystkich do mnie na wymianę łożysk wiska, dla klubowiczów duże upusty!
Infermus Opublikowano 21 Marca 2009 Autor Opublikowano 21 Marca 2009 Owocny tydzień na łożyska własnie wruciłem z garażu wymieniłem moim sciągaczem samorubom łożysko ale to nie było łatwe użyłem palnika z butli turystycznej i wtedy to wychodziło szybciutko no to koniec przygód z łożyskiem tak jak obiecałem przesyłam fotkę z wymiany i sciągacz którego użyłem.Pozdrowienia dla wszystkich którzy przyczynili się w rozwiązaniu problemu
orpheus Opublikowano 21 Marca 2009 Opublikowano 21 Marca 2009 Janek, grzałeś aluminiową obudowę tym palnikiem? U mnie jakoś poszło "na zimno"[br]Dopisany: 21 Marzec 2009, 23:17_________________________________________________Oj chłopie, naodkręcałeś się - chłodnica, kółko pasowe wspomagania.... tylko żeś się narobił niepotrzebnie
Infermus Opublikowano 21 Marca 2009 Autor Opublikowano 21 Marca 2009 Nie nie to inna sprawa ta pompa to przy okazji z anglika z małym przebiegiem za małe pieniądze.
orpheus Opublikowano 21 Marca 2009 Opublikowano 21 Marca 2009 to chyba że tak, u mnie szukając przyczyny wycia zauważyłem że poziom płynu we wspomaganiu spadł na minimum i myślałem że to pompa wyje, dolałem płynu ale nic to nie zmieniło (teraz już wiem że to wyło łożysko), na razie trzyma poziom płynu niezmieniony, nie wiem czemu tak ubyło, co prawda ostatnio dolewałem ze 3 lata temu....
Infermus Opublikowano 21 Marca 2009 Autor Opublikowano 21 Marca 2009 Leszku jak bym nie demontował to nie było by zdjęć .
orpheus Opublikowano 21 Marca 2009 Opublikowano 21 Marca 2009 ja żeby sobie wszystko ładnie obejrzeć stosowałem lusterko :>
wojtek79 Opublikowano 18 Czerwca 2010 Opublikowano 18 Czerwca 2010 Pozwólcie że odgrzeję temat łożyska. Powyższe opisy są na temat silnika 1.6, ja robiłem w 1.8 ADR. Łożysko sprzęgła wisko hałasowało mi już jakiś czas ale zbliżał się termin wymiany paska rozrządu i pomyślałem że zrobie wszystko razem w jeden dzień. Najpierw wymieniłem rozrząd a wisko zostawiłem na "deser". Odkręciłem wiskozę bez problemu, wsadziłem blokade, pociągłem mocnym kluczem i poszło. Gorzej z łożyskiem. Wyjąłem seger i próbowałem składanym na szybko ściągaczem tak jak opisywał to wcześniej vokotibi ale siedziało jak cholera, gwint na ściągaczu zerwałem 2 razy więc stwierdziłem że szkoda czasu się tym bawić. Niewiele myśląc wyjąłem kolektor ssący i zrobiło się sporo miejsca. Zastosowałem metalowy trzpień i nieduży młotek. Wtedy łożysko puściło. Pozostało poskładać.
orpheus Opublikowano 19 Czerwca 2010 Opublikowano 19 Czerwca 2010 Nie wiem jak wygląda kolektor w ADR-rze, jest plastikowy? U mnie w ADP jest aluminiowy, przykręcony na nie pamiętam ile śrub i po prostu nie chciałem tego ruszać...
wojtek79 Opublikowano 19 Czerwca 2010 Opublikowano 19 Czerwca 2010 W ADR mam metalowy kolektor, przykręcony jest dwiema śrubami, trzeba też poluzować 4 opaski, odkręcić parę węży i odkręcić przepustnicę (przy okazji można ją wyczyścić)
orpheus Opublikowano 19 Czerwca 2010 Opublikowano 19 Czerwca 2010 No cóż, wszystkie drogi prowadzą do Rzymu Nie chce mi się schodzić do garażu żeby sprawdzić dokładnie jak to u mnie jest zrobione. Swoją drogą to cholerstwo ta wiskoza, u siory w A3 siedzą 2 elektryczne wiatraki i jest spokój.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się