bielik Opublikowano 25 Września 2014 Opublikowano 25 Września 2014 dziadek zimmermany gitara. słyszałem same pochwały. jakby co to interparts w eg mają najtaniej. a przynajmniej mieli najtaniej. jak będziesz chciał kupować w eg to daj znać to podzwonie po swoich.
!rafi Opublikowano 25 Września 2014 Opublikowano 25 Września 2014 Adaś, miałbyś benzyne, nie miałbyś problemu
dziadek Opublikowano 25 Września 2014 Opublikowano 25 Września 2014 Benzyny tez sa turbo i maja taki sam dolot jak i diesle
Patrykbor Opublikowano 26 Września 2014 Opublikowano 26 Września 2014 Ja wiem i powiem że płakałem ze śmiechu
Tikas Opublikowano 28 Września 2014 Opublikowano 28 Września 2014 (edytowane) Cześć! za***iste zdjęcie Rafał o kurcze dobre ale się uśmiałem. :grin: A co do auta Adasia nie zawsze trzeba pół auta rozbierać bo czasami usterka jest banalna (prawie żadna) i przed nosem. Edytowane 28 Września 2014 przez Tikas
bielik Opublikowano 30 Września 2014 Opublikowano 30 Września 2014 dziadek nie to żebym się mądrował http://allegro.pl/wahacz-zestaw-zawieszenia-bmw-5-e39-i4652438171.html?source=mlt do tego dochodzi jeszcze góra bo na obrazku tylko dół
dziadek Opublikowano 30 Września 2014 Opublikowano 30 Września 2014 (edytowane) dziadek nie to żebym się mądrował http://allegro.pl/wahacz-zestaw-zawieszenia-bmw-5-e39-i4652438171.html?source=mlt do tego dochodzi jeszcze góra bo na obrazku tylko dół No to wychodzi ze miałeś racje Eeee, Jednak chyba nie masz racji ...ta aukcja ma błąd , masz w e39 po dwa wahacze na stronę na dole , u góry zwykle mocowanie Popatrz na realoem.com http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DP81&mospid=47559&btnr=31_0255&hg=31&fg=10 Edytowane 1 Października 2014 przez dziadek
bielik Opublikowano 30 Września 2014 Opublikowano 30 Września 2014 no i masz rację. a chciałem błysnąć. z tyłu wychodzi na to że też tylko po 2 na stronę. kosztowo wychodzi taniej niż u Ciebie hehe albo nawet tak samo.
!rafi Opublikowano 1 Października 2014 Opublikowano 1 Października 2014 - Tato, czy ten samochód jest chory?- Nie synku, to diesel...
dziadek Opublikowano 1 Października 2014 Opublikowano 1 Października 2014 ty tu nie mędrkuj tylko profil sobie zmień
!rafi Opublikowano 2 Października 2014 Opublikowano 2 Października 2014 ty tu nie mędrkuj tylko profil sobie zmień Profil zmieniony
adadur Opublikowano 2 Października 2014 Opublikowano 2 Października 2014 ty tu nie mędrkuj tylko profil sobie zmień Profil zmieniony widze ze downsizing sie udziela ... nie schodz poniżej 1 litra bo potem będzie zagłośno na tej kosiarce
wiktorsam Opublikowano 5 Października 2014 Opublikowano 5 Października 2014 Tia downsizing... Rodzice śmigają jazzem 2011 1.4 100 kuni, tylko zawsze jak nim jadę to się zastanawiam gdzie te konie wszystkie uciekły ZEROWA elastyczność po mieście, żeby się z kimś ścigać trzeba to robić z premedytacją - czyli zawczasu redukcja i to najlepiej o dwa biegi bo bez redukcji po depnięciu gazu mamy 2 sekundy zastanowienia się auta co dalej robić a wsdzystkie cieniasy sejczaki i inne słabeusze zostawiają nas daleko w tyle. Na trasie trochę lepiej o ile kręcimy w granicach czerwonego pola. V-max jaki osiągnąłem 198km/h tylko auto już odcinało. Wolę mojego starego diesla
dziadek Opublikowano 5 Października 2014 Opublikowano 5 Października 2014 (edytowane) Panowie , ani jazz 1.4 czy audi 1.9tdi czy moje bmw 3.0d to nie sa auta do ścigania ...cos tam jadą , jedno lepiej drugie troche gorzej ale żadne szału nie robi ...do najnowszego superba a to przeciez kawał fury jest , jeżeli dobrze kojarzę wsadzają 1.4 tfsi a osiągi nie ustępują 1.9 tdi AVF Edytowane 5 Października 2014 przez dziadek
adadur Opublikowano 5 Października 2014 Opublikowano 5 Października 2014 Ale Wiktor wcale nie o sciganiu pisze ale o przypadloscie malych benzyn ktore pieknie to tylko na papierze wygladaja. Pewnie jeszcze ten jazz ma spalac 4,5 litra a chochluje 7...
dziadek Opublikowano 5 Października 2014 Opublikowano 5 Października 2014 (edytowane) 1.4 w wolnossaku wiadomo ze jedzie tylko w okolicach czerwonego , ale odpowiednik z turbo ma dół porównywalny do diesla ... Zeby nie byc gołosłownym , moje byłe audi miało max moment obrotowy juz od 1400 obrotów , max moc przy 3800 Ps czyli lepszy dół niz AVF a to przeciez benzyna @dawidos Nie miałem telefonu przy sobie jak dzwoniłeś ,ma pozniej zapomniałem oddzwonić, jak w tej samej sprawie co ostatnio to jutro po19 mam czas wiec jakby co to dzwon, Edytowane 5 Października 2014 przez dziadek
wiktorsam Opublikowano 6 Października 2014 Opublikowano 6 Października 2014 (edytowane) Dokładnie - o ściganie się mi nie chodzi bo te auta nie do tego służą, Chodzi mi o to że po prostu ciężko tym się poruszać dynamicznie, nie da się przejechać na "późnym zielonym" nie da się wcisnąć przed kogoś na mieście jeżeli nie robimy tego z premedytacją i z wcześniejszą redukcją i to jak napisałem o 2 biegi bo honda w mieście przy 50 km/h każe 5 bieg wrzucać żeby było "ekonomicznie". Na papierze osiągi ma jak na pojemność i wielkość samochodu bdb - i tak jest faktycznie - piłując na każdym biegu pod czerwone osiągniemy katalogowe wyniki. Tylko kto normalny po mieście trzyma taką hondę na 2-3 biegu żeby w razie sytuacji krytycznej szybko przyspieszyć? Już nie wspominam jak wtedy wygląda spalanie... Już dużo lepiej zbierała się stara brava z silniczkiem (też maleńkim) - 1.2 16v 80ps. Nie wspominam nawet o starych ośmio zaworowych jednostkach jak oplowskie 1.6 które taką hondę zjadają na dzień dobry jeżeli chodzi o elastyczność. Co do doładowanych silniczków mogę się zgodzić, ale o ile nie jest to przesadzone. Jeździłem fiestą 1.0 ecoboost 125ps i cycków nie urywało, na trasie jakoś się tam kulał ale w życiu bym nie powiedział że ma 125 koni. Jeździłem kiedyś za to daihatsu charade 1.0 gtti - 3 cylindry 100 koni i turbo i tu o dziwo auto naprawdę było dynamiczne. Widocznie obecnie mimo teoretycznie lepszych parametrów na papierze auta jeżdżą po prostu słabiej - może kwestia emisji spalin a tym samym kształtu krzywej mocy i momentu, może są inaczej zestopniowane, a może zwyczajnie mimo że na papierze mamy 125 koni w aucie miejskim, to auto to waży tyle co kiedyś średniej wielkości limuzyna i 125 koni to nadal za mało na taką masę. EDIT Jeszcze mi się przypomniało o jednym niepozornym silniczku - 1.0 w starej micrze z 65ps mocy - kumpel jeździ takim jeździdełkiem z 2003 roku i podejrzewam że spokojnie by objechał większość tych teoretycznie mocniejszych aut miejskich .Jak wystartuje przede mną to szczerze muszę ostro depnąć żeby go dogonić a na trasie do 160 to jakoś zbyt mocno mu nie odjeżdżam. Fakt że auto to jeździ dużo szybciej niż wskazują na to dane katalogowe. Edytowane 6 Października 2014 przez wiktorsam
dziadek Opublikowano 6 Października 2014 Opublikowano 6 Października 2014 Jest coś w tym co piszesz ale jest jeszcze opcja że w nowych autach nie czujesz tak prędkości - bo kiedyś jadąc golfem II 60km/h czułeś się jakbyś jechał 120km/h golfem VII - nie wiem czy akurat takie konkretne prędkości ale wiadomo o co chodzi
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się