Skocz do zawartości
IGNOROWANY

A4 B5 Avant 1.8T Quattro Lewego


lewmichal

Rekomendowane odpowiedzi

Od czasu do czasu silnik zaczął klepać na ciepłym jak diesiel. Zdarzało się to coraz częściej. Podejrzenie padło na hydropopyhacze.
spacer.png

spacer.png

 

Po demontażu okazało się, że jeden nie trzyma ciśnienia i jest miękki jak gąbka. Zakupiłem nowiutki (INA), który szedł na pierwszy montaż. Resztę rozebrałem, wyczyściłem i zalałem nowym olejem.

spacer.png

 

Pierwsze odpalenie na miękkich hydropopychaczach to superklekot.

Jednak po kilku minutach pracy i paru przegazówkach nastała cisza i klekot już nie powrócił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę działasz dynamicznie.

Miałem klekoczący popychacz w APU.
Tylko u mnie było jakoś 600 tys. przebiegu.
Pomogła wcześniejsza wymiana  i zmiana marki oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejne typowe bolączki tego modelu to antena dachowa ze wzmacniaczem, która koroduje oraz mikrostyki klapy bagażnika również narażone na warunki atmosferyczne przestają przewodzić. Na szczęście udało się znaleźć te cenne perełki w idealnym stanie. Teraz radio bez problemów łapie sygnał, a bagażnik otwiera się bez konieczności używania kluczyka lub pilota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastosowałem płukankę Liqui Moly przy okazji zmiany oleju na Valvoline VR1 Racing 5W50.

spacer.png

Przy następnym zdejmowaniu czapki, zrobię fotki dla porównania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa wspomagania robi się coraz głośniejsza, albo coraz bardziej na to zwracam uwagę. Dałem jej jeszcze szansę i zmieniłem dynamicznie błoto na płyn do wspomagania po umyciu zbiorniczka.
spacer.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te pompy bywają głośne w B5, ale sprawdziłbym manszety od maglownicy czy nie wycieka tam już powoli płyn.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycieków nie ma. Tak samo wspomaganie chodzi bez zarzutów, tylko praca pompy wydaje się być trochę za głośna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idzie zima. Przyszedł czas na wymianę akumulatora na Banner Professional 63Ah 600A. Bateryjka ma dostęp do elektrolitu w każdej celi, co dzisiaj już nie jest takie oczywiste.

spacer.png

Poprzedni zakończył żywot.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tył hamował już pięknie. Za to przód niedomagał.
2BiaLM.jpg

NGVuHW.jpg

SNwLCb.jpg

 

Potrzebna była interwencja

G5NdQh.jpg

fewNDx.jpg

I nowe części

CUL3F0.jpg

BkbymW.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Różnica w hamowaniu jest kolosalna. Dodatkową zaletą klocków ceramicznych jest całkowity brak pylenia. Super sprawa.

Skoro już można się przyzwoicie zatrzymać, pora na przywrócenie żwawości. Pierwsza w kolejności wyleciała turbosprężarka.
IQdHQA.jpg

KnIHep.jpg

Klapka Waste Gate rozwalona. Słychać było jak dzwoniła przy odpuszczaniu gazu. Oczywiście doładowanie było za niskie, bo nieszczelność klapki powodowała uciekanie ciśnienia w wydech.

LMWkLo.jpg

Koło kompresji miało luzy do tego stopnia, że łopatki ocierały o obudowę. Widać szary ślad na korpusie.
znfaIV.jpg

Żeliwo strony gorącej popękane. Złomowisko to jego następne miejsce zamieszkania.
YLxpYG.jpg

Turbo wysłane do Białegostoku na przeróbkę. Może coś jeszcze się z niego nada na odzysk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tymczasem w Białymstoku:
1uBu9H.jpg

Suszarka ma mieć większe i wydajniejsze koło kompresji do tego stopnia, że będzie w stanie wygenerować ciśnienie 1 bar już przy 2100 rpm.

A w Świdniku:

4SCfih.jpg

Odebrany zestaw uszczelek do turbo oraz różnych brakujących spinek i zatrzasków dookoła.

Edytowane przez lewmichal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowe turbo trafiło pod maskę:

C7nqXc.jpg

 

i23xlB.jpg

 

Przy okazji uszkodzony zawór DV wymieniony
fDZnXF.jpg

 

Odpalony z odłączonym zaworem sterującym doładowaniem. Za duże ciśnienie mogłoby narobić szkód. Korby mogłyby nie wytrzymać.
Pracuje cichutko. O "dzwoneczku" przy odpuszczaniu gazu na reszcie można zapomnieć.
Pozostało strojenie instrumentu.

  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze przejazdy pokazały, że turbo jest ustawione bezpiecznie (maks doładowanie 0,65 bar tj. minimalnie większe niż fabryczne 0,6). Czuć sporą różnicę na plus, jako, że poprzednie rozwalone turbo dawało maks. 0,2 bar.
Niestety przy pełnym obciążeniu wtryski pracują na granicy zapętlenia. Dlaczego?
Pomiar ciśnienia paliwa dał na to odpowiedź.

xK0mQb.jpg

3,8 bar przy odpiętym regulatorze ciśnienia

 

Vn8Qy1.jpg

3,2 bar przy podłączonym

 

Nie wygląda to źle, ale sprawdźmy podczas jazdy
https://photos.app.goo.gl/SL61zsEPXWy99Uyx5

Spada do 2,9  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łudziłem się, że wymiana filtra paliwa poprawi ciśnienie

Pjn7Tv.jpg

 

Niestety wskazania manometru nie zmieniły się.
 

W międzyczasie wpadły nowe świece. A niech ma platyny.

wh0UjI.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dalsza praca w kierunku poprawy ciśnienia paliwa to wymiana pompy.
VcF41b.jpg

 

n7K3Tg.jpg

 

Zakupiłem oryginał VDO, który idzie na pierwszy montaż. Jedyna różnica w porównaniu do starej to wyskrobany znaczek czterech kółkek, dzięki czemu cena była o połowę niższa niż ASOwa.

RsePEQ.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...