Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AVF] Co i jak wyczyścić przed montażem Oil Catch Tank ?


HiRide

Rekomendowane odpowiedzi

panowie a nie lepiej jest taki oil catch tank samemu zrobic. Jest pare tematow na necie jak to zrobic metoda "zrob to sam" i napewno wyjdzie taniej, a w tym wypadku taniej nie znaczy gorzej. Bo z tego co widziałem na allegro to ceny zaczynaja sie od 150 zl a dotego jeszcze srednice wlotu i wylotu sa na poziomie 12mm , a w naszych autach potrzeba 22mm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za czasów VW Golfa 3 wykonałem sobie właśnie taki Oil Catch Tank z bidona, kilku złączek i węży.

Dla zainteresowanych - opisałem to wtedy tam: http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=245424

W moim przypadku różnicą było to, że wąż nie wracał z OCT do rury, tylko został wyprowadzony pod samochód. Silniczek w golfie to był 1Z...śmigał, że malina :ok2: . A przed sprzedażą zdemontowałem cały OCT i wylałem z niego raptem może kilka minilitrów takiej śmierdzącej płynnej substancji (jeździłem z OCT jakieś 2 miesiące).

Co ważne, jak to robiłem - wszyscy zwracali mi uwagę, że nie mogę sobie założyć mniejszego przelotu - skoro producent użył takiej średnicy dla rurki z odmy, to niekoniecznie należy ją zmniejszać. Dlatego sugeruję nie zakładać 12mm tam, gdzie było 22mm.

Pozdrawiam

FuThe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie a nie lepiej jest taki oil catch tank samemu zrobic. Jest pare tematow na necie jak to zrobic metoda "zrob to sam" i napewno wyjdzie taniej, a w tym wypadku taniej nie znaczy gorzej. Bo z tego co widziałem na allegro to ceny zaczynaja sie od 150 zl a dotego jeszcze srednice wlotu i wylotu sa na poziomie 12mm , a w naszych autach potrzeba 22mm.

Co prawda złączka jest 22 ale przechodzi w znacznie mniejszą średnicę, ja zastosowałem 12m poza tym tamtędy nie przelatują metry sześcienne powietrza na godzinę tylko zasyfiona mgła olejowa. Przecież ta rurka między dolotem a odmą przynajmniej w AJM nawet nie jest skręcana tylko nakładana ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co by sie nie dzialo to radze na zime odlaczac OCT chyba ze przewody do niego ma poprowadzone bardzo blisko silnika i maja dosc duza srednice-inaczej czeka was niemila niespodzianka ktora moze sie zakonczyc remontem motorka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co by sie nie dzialo to radze na zime odlaczac OCT chyba ze przewody do niego ma poprowadzone bardzo blisko silnika i maja dosc duza srednice-inaczej czeka was niemila niespodzianka ktora moze sie zakonczyc remontem motorka

ależ my piszemy w temacie silników TDI a nie benzynowych gdzie fabrycznie "spieprzona" odma zamarzała i w ramach akcji serwisowej montowano podgrzewacze odmy, w TDI można śmiało jeździć z OCT jak i zwykłym szlaufem puszczonym pod silnik w zimie i nic nie zamarznie. Jak długo czytam różne fora tak jeszcze nie spotkałem się z przypadkiem zamarznięcia odmy czy też OCT w silniku TDI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym z tym szlauchem byłbym ostrożny w końcu wilgoć i inne syfy mogą się przedostawać pod pokrywę zaworów a że tam nie ma ciśnienia oleju cały ten syf się osadza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co by sie nie dzialo to radze na zime odlaczac OCT chyba ze przewody do niego ma poprowadzone bardzo blisko silnika i maja dosc duza srednice-inaczej czeka was niemila niespodzianka ktora moze sie zakonczyc remontem motorka

ależ my piszemy w temacie silników TDI a nie benzynowych gdzie fabrycznie "spieprzona" odma zamarzała i w ramach akcji serwisowej montowano podgrzewacze odmy, w TDI można śmiało jeździć z OCT jak i zwykłym szlaufem puszczonym pod silnik w zimie i nic nie zamarznie. Jak długo czytam różne fora tak jeszcze nie spotkałem się z przypadkiem zamarznięcia odmy czy też OCT w silniku TDI.

Nadejszla wielkopomna chwila bo oswiadczam Ci wszech i wobec ze wlasnie spotkales sie z moim przypadkiem zamarzniecia przewodu do OCT (tydzien temu) :gwizdanie: o malo co i silnik bylby do remontu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to odkryłeś :shocked:

Silnikowi raczej by się nic nie stało ... najwyżej uszczelniacze do wymiany by były :tongue4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nadejszla wielkopomna chwila bo oswiadczam Ci wszech i wobec ze wlasnie spotkales sie z moim przypadkiem zamarzniecia przewodu do OCT (tydzien temu) :gwizdanie: o malo co i silnik bylby do remontu

A co się działo z furmanką, tzn. jak się kapnąłeś że Ci te przewody zamarzły? Sprawdzałeś organoleptycznie czy odpaliłeś i coś sie niepokojącego działo?

pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwna sprawa że siemmering nie poszedł tylko przez uszczelniacze zaworowe poszedł olej :confused4: niezła lipa panie. A OCT miałeś dopięty do dolotu ?

No i dziwne że przeładowała turbina .... może to jednak nie wina odmy tfu tfu ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwna sprawa że siemmering nie poszedł tylko przez uszczelniacze zaworowe poszedł olej :confused4: niezła lipa panie. A OCT miałeś dopięty do dolotu ?

No i dziwne że przeładowała turbina .... może to jednak nie wina odmy tfu tfu ??

no a do czego mial byc dopiety OCT jak cisnienie nie mialo ujscia?To jednak nie turbina miala przeladowanie tylko przeplywomierz wysylal jakies bledne info i wylaczal turbo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym z tym szlauchem byłbym ostrożny w końcu wilgoć i inne syfy mogą się przedostawać pod pokrywę zaworów a że tam nie ma ciśnienia oleju cały ten syf się osadza

nie ma obaw o szlauch - wilgoć i syfy nie dostaną się pod pokrywę zaworów od strony wylotu szlaucha bo należy pamiętać, że zawór regulujący ciśnienie w skrzyni korbowej na pokrywie zaworów jest zamknięty a uchyla się tylko wtedy jak wartość ciśnienia wzrośnie na tyle by jego siła przewyższyła siłę sprężyny dociskającej membranę w tym zaworze a wtedy ciśnienie wydostaje się na zewnątrz szlaucha więc ...

Ja mam puszczony szlauch luzem do plastikowej buteleczki a wlot odmy do dolotu całkowicie zaślepiony i żadnego problemu nie miałem w te największe mrozy - żadnego zamarzania czegokolwiek, zero emulsji pod korkiem wlewu oleju mimo, iż dziennie pokonuję tylko 6 km w jedną stronę do pracy i tyle samo z pracy, tak u mnie wygląda sprawa z odmą :

1858ceec4ceb0b53m.jpg

Nadejszla wielkopomna chwila bo oswiadczam Ci wszech i wobec ze wlasnie spotkales sie z moim przypadkiem zamarzniecia przewodu do OCT (tydzien temu) :gwizdanie: o malo co i silnik bylby do remontu

masz silnik PD więc odgazowanie skrzyni korbowej całkowicie znajduje się wewnątrz silnika i wychodzi dopiero wężykiem z pokrywy zaworów do OCT, fakt zbierania się wilgoci pod pokrywą zaworów (zwłaszcza przy pokonywaniu dziennie bardzo krótkich odcinków) czego efektem jest ciągłe eksploatowanie silnika bez jego całkowitego dogrzania i osadzaniem się (zwłaszcza na korku wlewu oleju) emulsji w kolorze kawy z mlekiem to rzecz normalna ale stwierdzenie tylko i wyłącznie obecności samej wody w wężyku i OCT jest już rzeczą nienormalną - tam również powinna zbierać się emulsja, która może krystalizować się cienką warstwą na ściankach wężyków i osadzać na dnie OCT, zrobiłeś foty Twojego przypadku - jeśli tak to wklej bo jest to ewenement dla mnie co najmniej wyjątkowy !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem że w moim silniku wymiana tego zaworu wiąże się z wymianą pokrywy zaworowej w całości :confused4:

Musze przyznać że po założeniu OCT u mnie na początku też zebrała mi się w nim woda ... ale tylko na początku, potem już tylko olej. Też mnie to zdziwiło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym z tym szlauchem byłbym ostrożny w końcu wilgoć i inne syfy mogą się przedostawać pod pokrywę zaworów a że tam nie ma ciśnienia oleju cały ten syf się osadza

nie ma obaw o szlauch - wilgoć i syfy nie dostaną się pod pokrywę zaworów od strony wylotu szlaucha bo należy pamiętać, że zawór regulujący ciśnienie w skrzyni korbowej na pokrywie zaworów jest zamknięty a uchyla się tylko wtedy jak wartość ciśnienia wzrośnie na tyle by jego siła przewyższyła siłę sprężyny dociskającej membranę w tym zaworze a wtedy ciśnienie wydostaje się na zewnątrz szlaucha więc ...

Ja mam puszczony szlauch luzem do plastikowej buteleczki a wlot odmy do dolotu całkowicie zaślepiony i żadnego problemu nie miałem w te największe mrozy - żadnego zamarzania czegokolwiek, zero emulsji pod korkiem wlewu oleju mimo, iż dziennie pokonuję tylko 6 km w jedną stronę do pracy i tyle samo z pracy, tak u mnie wygląda sprawa z odmą :

1858ceec4ceb0b53m.jpg

Nadejszla wielkopomna chwila bo oswiadczam Ci wszech i wobec ze wlasnie spotkales sie z moim przypadkiem zamarzniecia przewodu do OCT (tydzien temu) :gwizdanie: o malo co i silnik bylby do remontu

masz silnik PD więc odgazowanie skrzyni korbowej całkowicie znajduje się wewnątrz silnika i wychodzi dopiero wężykiem z pokrywy zaworów do OCT, fakt zbierania się wilgoci pod pokrywą zaworów (zwłaszcza przy pokonywaniu dziennie bardzo krótkich odcinków) czego efektem jest ciągłe eksploatowanie silnika bez jego całkowitego dogrzania i osadzaniem się (zwłaszcza na korku wlewu oleju) emulsji w kolorze kawy z mlekiem to rzecz normalna ale stwierdzenie tylko i wyłącznie obecności samej wody w wężyku i OCT jest już rzeczą nienormalną - tam również powinna zbierać się emulsja, która może krystalizować się cienką warstwą na ściankach wężyków i osadzać na dnie OCT, zrobiłeś foty Twojego przypadku - jeśli tak to wklej bo jest to ewenement dla mnie co najmniej wyjątkowy !

co by sie nie dzialo to radze na zime odlaczac OCT chyba ze przewody do niego ma poprowadzone bardzo blisko silnika i maja dosc duza srednice-inaczej czeka was niemila niespodzianka ktora moze sie zakonczyc remontem motorka

ależ my piszemy w temacie silników TDI a nie benzynowych gdzie fabrycznie "spieprzona" odma zamarzała i w ramach akcji serwisowej montowano podgrzewacze odmy, w TDI można śmiało jeździć z OCT jak i zwykłym szlaufem puszczonym pod silnik w zimie i nic nie zamarznie. Jak długo czytam różne fora tak jeszcze nie spotkałem się z przypadkiem zamarznięcia odmy czy też OCT w silniku TDI.

to coś kiepsko szukałeś..popytaj Compy jakie mieli przypadki..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

masz silnik PD więc odgazowanie skrzyni korbowej całkowicie znajduje się wewnątrz silnika i wychodzi dopiero wężykiem z pokrywy zaworów do OCT, fakt zbierania się wilgoci pod pokrywą zaworów (zwłaszcza przy pokonywaniu dziennie bardzo krótkich odcinków) czego efektem jest ciągłe eksploatowanie silnika bez jego całkowitego dogrzania i osadzaniem się (zwłaszcza na korku wlewu oleju) emulsji w kolorze kawy z mlekiem to rzecz normalna ale stwierdzenie tylko i wyłącznie obecności samej wody w wężyku i OCT jest już rzeczą nienormalną - tam również powinna zbierać się emulsja, która może krystalizować się cienką warstwą na ściankach wężyków i osadzać na dnie OCT, zrobiłeś foty Twojego przypadku - jeśli tak to wklej bo jest to ewenement dla mnie co najmniej wyjątkowy !

W moim wezu od odmy do oct jest widoczna emulsja golym okiem.W lato wylalem z oct mala ilosc "oleju" ale w zime kiedy zdemontowalem oct i weze wylalem z oct i weza od odmy do oct czysta lekko zoltawa wode a cala maz zostala w wezu.Fotek chyba robic nie musze bo to zrozumiale a nawet gdybym chcial to nie mam jak bo oct juz zdemontowany a woda wylana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio przed ponownym montazem OCT ( w polowie zimy go zdemontowalem) postanowilem oproznioc jego zawartosc. Na fotce widac co w nim bylo

dscf7408.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...