Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Silnik zgasł podczas jazdy - EPC + limit 4000 obr/min - nie odpala


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na wstępie chciałbym się przywitać, ponieważ jest to mój pierwszy post na forum i ubolewam, że w takich okolicznościach przyszło mi go napisać.

Wracałem wczoraj z wypadu do Berlina i podczas jazdy nagle z autem stało się coś dziwnego. Silnik zgasł, padło wspomaganie kierownicy, pojawiła się kontrolka "EPC", a gdy udało mi się zjechać na pobocze samochód już nie odpalił, pojawił się natomiast komunikat, żeby nie przekraczać 4000 obr/min. Chwilę wcześniej odczułem delikatny spadek mocy na niższych obrotach. 

Akcja skończyła się lawetą i auto zostało odholowane do najbliższego serwisu Audi - a że Audi i do tego w Niemczech - tanio raczej nie będzie!

Stąd moja prośba o pomoc. Czy ktoś wie co może być przyczyną? Spróbuję dzisiaj odczytać błędy.

Dodam, że pacjent to Audi S4 B8 2009r Stage 3 z przebiegiem 160 000 km

Nie wiem czy jest to istotne (obawiam się, że sam się przyczyniłem do tego stanu), ale tydzień temu przed wyjazdem wlałem do baku preparat do czyszczenia wtryskiwaczy benzynowych firmy Liqui Moly, zatankowałem do pełna i ruszyłem w drogę. Od tego momentu zrobiłem grubo ponad 1000 km i tankowałem 3 razy, ale że awaria pojawiła się dosłownie pod samym domem, paliwa w baku zostało mi na jakieś 100km. Czy może być to skutek aplikacji tego środka czy po prostu przypadek? 

Dziękuję za wszelkie wskazówki!



 

Opublikowano

Z fusów nikt niczego nie wywróży, można gdybać. Poczekaj na werdykt serwisu, skoro i tak już tam stoi. 

Opublikowano

Zdaję sobie z tego sprawę, ale z drugiej strony chciałbym się czegoś dowiedzieć zanim pojadę do serwisu, dlatego spróbuję dzisiaj załatwić kompa. 

Poza tym chciałbym poznać opinie na temat preparatu Liqui Moly - czy faktycznie mógł zaszkodzić, chociaż miał pomóć? 

Opublikowano

Pokazały się następujące błędy:

- P10A400 - Klapka regulacyjna powietrza wlotowego, usterka mechaniczna
                     - Stałe

P164D00 - Styk dla zredukowanego ciśnienia oleju, usterka
                   - Stałe

Auto udało się na chwilę uruchomić i było słychać stukanie (klekot) w silniku oraz na desce pojawiła się czerwona kontrolka oleju.

Wstępna diagnoza - panewka 

Zdecydowałem, że skoro auto już stoi w serwisie, warto, żeby fachowiec potwierdził, ale niestety ewidentnie słychać, że silnik nie pracuje jak wcześniej. 

Dostałem informację, że prawdopodobnie silnik do remontu bądź wymiany i teraz nasuwa mi się pytanie czy warto szukać innego silnika czy może próbować naprawić? 

Chętnie poznam Wasze zdanie na ten temat. 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

po

Opublikowano

Samochód użytkowałem normalnie, nie był przez mnie katowany. 

Dostałem info z serwisu, że padł jakiś czujnik ciśnienia oleju, który został wymieniony, ale auto dalej nie działa jak powinno. Wczoraj mechanik przejechał się i dopóki silnik się nie nagrzeje niby dało się jechać. Niestety serwis, do którego odholowałem auto nie ma zbytniego pojęcia o swojej pracy, ponieważ nie mogą postawić konkretnej diagnozy. Ciągle słyszę, że prawdopodobnie łańcuch rozrządu, ale tylko im się wydaje. Koszt wymiany to 7000 euro, a nawet nie wiem czy to faktycznie jest przyczyną. Dramat. Auto czeka na lawetę i będę szukał pomocy w PL 

Opublikowano (edytowane)

Kolego, jeśli zapala Ci się czerwona lampka plus low oil pressure w TFSI to silnik jest do rozbiórki i w najlepszym przypadku,jeśli zapalił się raz to może coś uratujesz. Przy drugim odpaleniu, jeśli oczywiście jakims cudem nie okaże się,że to tylko czujnik, ryzykujesz zatarciem panewek, głowicy, pompy olejowej plus opilki kolekcjonowane w misce olejowej.

Jeśli go odpalisz i nie buduje ciśnienia na jałowym tzn że już coś szlifujesz w silniku.

Ja bym szukał nowego słupka.

 Zdrowia życzę.

 

Edytowane przez indiapapa
Opublikowano (edytowane)

Typowa mentalność miłośników tuningu. Jak już tylko czytam Stage 3 i pytanie czy dodatek do czyszczenia LM mógł zabić silnik. Serio?  Stage 3 pod maską ale winy szukamy oczywiście gdzie indziej. No i auto też nigdy nie katowane było. Stage 3 zrobione było żeby naklejka widniała na klapie. Sorry ale to troche mało wiarygodne, że jeżdżone tym było jak po bułki do piekarni. Co do ASO to postawią Ci diagnozę jak za nią zapłacisz. Nikt Ci auta za darmo nie rozbierze i nie zacznie przyczyny szukać. Daj im zlecenie, to Ci diagnozę postawią a nie opowiadaj głupot, że nie wiedzą na czym ich praca polega. 

Edytowane przez Muskel1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...