Skoda Roomster 1.6 TDI CAYB - kopci i trzęsie silnikiem

[MiruK 2]

Witam, mam problem ze Skodą Roomster 1.6 TDI 90KM CAYB. Samochód ma przejechane 130tyś km. i od czasu do czasu zaczyna strasznie kopcić na siwo-niebiesko, robi się za nim zasłona dymna i przy tym strasznie śmierdzi jakby nieprzepalonym paliwem. Obroty wchodzą na 1000obr/min tak jakby wypalał DPF, czasem wtedy delikatnie telepie silnikiem. Samochodem jeździ żona więc nie wiem dokładnie jak się wtedy zachowuje podczas jazdy. Ostatnio przyjechała, zobaczyłem przez okno to myślałem że się samochód zapalił (taki dym i smród). Kazałem jej nie gasić silnika, po chwili wsiadłem za kierownicę, przegoniłem go na obrotach 2500-3000 i po kilkuset metrach mu przeszło. Normalnie pali bez problemu, pracuje równo i w miarę cicho. Komputer nie pokazuje żadnych błędów.
Z tego co jeszcze zauważyłem to jak na takie auto strasznie dużo pali ( 9-10l/100km, a w zimie to jeszcze więcej ) , oraz jadąc na niskich obrotach przy dodaniu gazu w zakresie około 1600-1800 obr/min silnik bardzo twardo i głośno pracuje (coś jak stary diesel), po wejściu na wyższe obroty już cichnie.

 

Gdzieś wyczytałem że ta twarda i głośna praca silnika przy wchodzeniu na obroty może być spowodowana wtryskami, jakiś czas temu wlałem do paliwa środek do czyszczenia wtrysków Liqui Moly Spulung i rzeczywiście była różnica, ale po wyjeżdzeniu tego paliwa znów jest to samo.

Edytowane 20 Grudnia 2022 przez MiruK

[Muskel1 1332]

Przebieg?

W jakim stanie jest dpf?

Ilość popiołu?

Jakie są wartości różnicy ciśnień?

[MiruK 2]

Przebieg 135 tyś.km, nie pamiętam dokładnie bo vcdsa podpinałem z pół roku temu, ale popiół w DPF'ie był mały, błędów brak. Jak znajdę trochę czasu to zobaczę różnice ciśnień. Przed chwilą żona przyjechała ze sklepu i znów była akcja, auto mocno dymi i szarpie silnikiem, obroty na 1000, ale skaczą, tak jakby nie palił na jeden cylinder. Przegazowałem go chwile i mu przeszło, nie miałem czasu podpiąć kompa bo dzieci do szkoły i szybko do pracy:/

Podejrzewam że pewnie będzie coś z którymś wtryskiem skoro szarpie i nierówno pracuje.

[MiruK 2]

Panowie z autem coraz gorzej Często telepie na niskich obrotach, dymi na szaro-niebiesko i przy dodawaniu gazu z wolnych obrotów tak jakby się jąka i telepie, przy wchodzeniu na obroty od 800 do 1300  bardzo głośno bije po cylindrach, po przekroczeniu 1300-1500obr/min silnik cichnie i pracuje gładko, mniej dymi.

Stawiam na 90% wtryski, ale jak tu się upewnić ? Czy wszystkie czy jeden i który? Błędów brak, sprawdzałem korekty wtrysków i żaden nie ma więcej jak 0.4 mg/storke tylko te wartości się bardzo zmieniają pomiędzy wtryskami, tzn wystarczy że dodam gazu i po zejściu z obrotów wtryski mają już inne korekty, np. te które wcześniej były na plusie robią się na minusie itp.

[Muskel1 1332]

Możesz wykonać test przelewów. Może będą widoczne odchyły.

[MiruK 2]

Siedzą tam wtryski  03l 130 277 b , na necie znalazłem oferty regeneracji tych wtrysków, niby dają 12 miesięcy gwarancji, czy ktoś się orientuje czy te wtryski się dobrze regenerują, czy lepiej nie próbować ?

[Muskel1 1332]

Wtryski wstaw nowe. 

[MiruK 2]

No właśnie 4 nowe wtryski to około 6 tysi ,to połowa wartości tego samochodu ?

[Muskel1 1332]

Ja mam jedną zasadę, injektory, czijniki czy zawory wszelakiego rodzaju kupuje się nowe i tylko ori prosto z ASO. Żadne zamienniki, żadne allegro czy eBay. Z doświadzenia po prostu. Bo wstawisz potencjalnie nową, sprawną część, a problem nadal będzie występował. Ty będziesz szukał przyczyny bo część, którą wstawiłeś wykluczysz, bo przecież kupiłeś nową/zregenerowaną. Już nie raz spotkałem się z takimi sytuacjami. Dlatego: tylko nowe i tylko z ASO.

[Tomnik 32]

2 godziny temu, MiruK napisał(a):

No właśnie 4 nowe wtryski to około 6 tysi

Przed decyzją o zakupie nowych czterech wtrysków koniecznym jest test tych, które znajdują się teraz w aucie. Przecież to oczywiste. Na razie gonisz w piętkę, drepczesz w kółko, nie mając pewności, co jest przyczyną zaistniałej w aucie sytuacji. Dane, które obserwujesz, nie będą podstawą do postawienia 100% diagnozy.

Badanie należy wykonać na specjalnie do tego dedykowanym sprzęcie, powiedzmy w Bosch Service. 

Zmniejszenie kosztów takiego badania, to samodzielny demontaż wtrysków i dostarczenie ich do serwisu.

Przy demontażu zwróć uwagę na pewne kwestie zawarte w :

 

 

[MiruK 2]

Te wtryski to jakaś masakra, z czwartego mi się leje paliwo, całe gniazdo zalane więc może najpierw kupie ten jeden, wymienię i zobaczę jaki efekt.

 

Przyglądnąłem się dokładnie i jednak to nie paliwo z wtrysku się lało, tylko rurka plastikowa od odmy (idąca od pokrywy zaworów do dolotu za filtrem powietrza) się przetarła i z niej dymiło i troszkę pryskało olejem który się zbierał w gniazdach wtrysków.

Edytowane 26 Lutego 2023 przez MiruK

[MiruK 2]

Nagrałem dziś jak pracuje silnik, na filmiku jakoś źle nie wygląda, ale przysłuchajcie się proszę dźwiękowi silnika przy dodawaniu gazu, bardzo rzegocze i czasem przerywa, a przy obciążeniu podczas jazdy twarda praca jest jeszcze bardziej słyszalna.Pali na dotyk ale przez kilka minut po odpaleniu zimnego nie chce wchodzić na obroty, szatkuje, z rury leci biały gryzący dym.

Czy to na pewno wtryski? Jeśli tak to czy wymieniać wszystkie? (koszt mnie przeraża). Na filmiku pokazałem korekty i z nich wszystko wygląda dobrze ?

Zastanawiam się czy w ogóle można autem jeszcze kilka dni pojeździć żeby się coś więcej nie wysypało.

[czareq 1]

dwa już lekko odstają. Sprawdz jeszcze ciśnienie paliwa

[MiruK 2]

Czy o to chodzi? Co myślicie o wymianie tylko wtrysków nr 1 i nr 2 ? Pod obciążeniem, po dodaniu gazu bardzo słychać spalanie stukowe, tylko na których ? Auto przy delikatnej jeździe pali ponad 8l/100km ?

Edytowane 26 Lutego 2023 przez MiruK

[MiruK 2]

Pogrzebałem dziś przy aucie i okazuje się że to nie wina wtrysków. Podmieniłem wtryski i dalej to samo.

Zauważyłem że coś jest nie tak z przepustnicą powietrza (klapą gaszącą) lub z EGRem, sam nie wiem gdzie szukać, ale po odpięciu kabla od klapy gaszącej auto nie szarpie i nie dymi. Ściągnąłem wąż gumowy przed klapą gaszącą żeby sprawdzić jak się zachowuje i rzeczywiście gdy zaczyna telepać silnikiem i dymić to klapa zamyka się prawie całkowicie i wali dymem od rurki z egra (silnik ma mało powietrza i się dusi). Gdy silnik już prawie gaśnie to klapa otwiera się na ułamek sekundy po czym znów się zamyka, nie robi tego płynnie tylko nią szarpie. Gdy odepnę klapę jest cały czas otwarta, silnik pracuje troszkę twardziej, ale nie dymi i nie szarpie, oczywiście wtedy wskakuje błąd przepustnicy, ale mocy nie traci.

 

Teraz się zastanawiam czy to wina zacinającego się EGRa, czy przepustnicy powietrza, a może coś ze sterowaniem tego ustrojstwa

Edytowane 4 Marca 2023 przez MiruK

[MiruK 2]

Walczę dalej, nagrałem jak zachowuje się auto gdy występuje problem. Dzieje się tak na ciepłym silniku, na zimnym po odpaleniu przez około 1-2 kilometry jedzie normalnie. Po zgaszeniu i odpaleniu też pracuje normalnie nawet po dodaniu gazu. Jak tylko ruszę i silnik dostanie obciążenia znów zaczyna telepać i kopcić.

Ktoś zasugerował mi że to przez zatkany DPF , rzućcie proszę okiem na parametry z filmiku.

 

https://youtube.com/shorts/CE_HmNUkPs4?feature=share

 

 

[Muskel1 1332]

Na filmie nie widać wartości popiołu. 

[Dev 1474]

wtryski do wywalenia, no chyba ze jakims cudem zdobędziesz zdrowe cewki

masz tam fajansiarski system Continentala, który siada po 100000km

przechodzi procedure dawki minimalnej  ?

[MiruK 2]

Widać, chyba to jest: oil ash volume .... 21,1023555g  ???

[MiruK 2]

2 minuty temu, Dev napisał(a):

wtryski do wywalenia, no chyba ze jakims cudem zdobędziesz zdrowe cewki

masz tam fajansiarski system Continentala, który siada po 100000km

przechodzi procedure dawki minimalnej  ?

Skoro wtryski to dlaczego po odpięciu klapy gaszącej (na końcu filmiku) silnik zaczyna pracować równo i jedzie ?