Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Odświeżam wątek z Maćkiem Zientarskim z zeszłego roku


wustyle

Rekomendowane odpowiedzi

nie no ja specjalnie przesadzam... ale sprawa powinna być bo niby czemu mają się panoszyć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no ja specjalnie przesadzam... ale sprawa powinna być bo niby czemu mają się panoszyć...

Pewnie ze tak powinien tak samo jak kazdy z nas zostac osadzony skazany prawko stracic na tyle lat ile zadecyduje sedzia i tyle..

Swoje powinien beknac i tyle..

No ale zabrac dozywotnio :confused4:

Popelnil wielki blad przeciez umyslnie tego nie zrobil.. Wiadomo ze On jako koles z takim doswiadczeniem nie powinien byl no ale kazdy jest omylny..

Dla Mnie najwieksze baty powinny byc dla Pijakow jezdzacych po naszych drogach.. Zabierac autka kary finansowe takie aby sie normalnie zastanowil nastepnym razem i prawko dozywotnio trudno w tej sytuacji jestem za :decayed:

Bo zabic mozna kogos przez przypadek tu w jakims stopniu byl przypadek bo mogli inaczej jechac i nie bylo by tej kraksy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie kilka wywiadów prasowych, będą "zawiasy", będzie rehabilitacja w Szwajcarii,

po kilku latach będzie comeback, będzie dalej branża motoryzacyjna, bo tata robi w tej branży już ponad 30 lat i zna wszystkich od TVP do TVTrwam, i klan nie da się z siodła zepchnąć... :tongue4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie kilka wywiadów prasowych, będą "zawiasy", będzie rehabilitacja w Szwajcarii,

po kilku latach będzie comeback, będzie dalej branża motoryzacyjna, bo tata robi w tej branży już ponad 30 lat i zna wszystkich od TVP do TVTrwam, i klan nie da się z siodła zepchnąć... :tongue4:

A czy dla Ciebie cos by to zmienilo ?? To jego pasja ilu ludzi przez przypadek potraca kogos i tez zabija ??!! I co przestana jezdzic jesli to jedyny srodek utrzymania ich powiedzmy ?? Pasja to jeszcze cos wiekszego..

Ja nie wiem uwazam ze wlasnie tez takie osoby medialne sa na wielkim odstrzale.. Bo gdyby Pan Kowalski to zrobil to by dostal zawias prawko odzyskal po trzech latach i nikt by nie komentowal tego..

Ja bym w zyciu nie zrezygnowal na jego miejscu.. Kurcze pieprzony przypadek los chcial ze uderzyli zgineli to co siedzi w nim to juz bedzie do konca zycia.. To byl jego przyjaciel i na pewno bedzie mial zawsze wyrzuty sumienia ale trzeba zyc dalej..

Ja go nie bronie probuje stanac na jego miejscu i zrobil bym tak samo.. I tak uszedl z zyciem ale za kolko po odzyskaniu prawka na pewno bym wsiadl..

Umyslnie nie zabil ile razy ktorys z nas jechal bardzo szybko autkiem.. Po prostu mielismy wiecej szczescia niz on.. Im tego dnia po prostu zabraklo.. Po wawie sie wolno nie jezdzi wiec wybaczcie.. Takie predkosci jak 180 wcale nie sa niczym nadzwyczajnym momentami.. :decayed:

Niby zadaniem kierowcy jest przewidywac tylko nie zawsze jest mozliwe wszystko przewidziec..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jego pasja ilu ludzi przez przypadek potraca kogos i tez zabija ??!! I co przestana jezdzic jesli to jedyny srodek utrzymania ich powiedzmy ?? Pasja to jeszcze cos wiekszego..

pasja.... coś większego ... hm ... to weźmy pasjonata militariów, ma np czołg(może wyolbrzymiony przypadek) i takie tam inne "zabawki" to co on też może wyjechać sobie na ulicę przyj**** odłamkowym w jakiś wybrany przez siebie cel, bo testuje sprzęt??? no przecież to jego pasja !!! a może nawet źródło utrzymania (renowacja starych pojazdów,sprzętu, broni) [cytowałem (może nie kropka w kropkę) opinię jednego z userów z akp]

pamiętam jak kiedyś kolega kupił beemkę z duży silnikiem, zadzwonił do firmy ubezpieczeniowej zapytać się jaki będzie koszt OC jak mu pani powiedziała sumę to zapytał się dlaczego tak dużo, pani odpowiedziała jest pan młody od niedawna prawko a takie auto w pana rękach to tak samo jakby dać panu zezwolenie na broń .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jego pasja ilu ludzi przez przypadek potraca kogos i tez zabija ??!! I co przestana jezdzic jesli to jedyny srodek utrzymania ich powiedzmy ?? Pasja to jeszcze cos wiekszego..

pasja.... coś większego ... hm ... to weźmy pasjonata militariów, ma np czołg(może wyolbrzymiony przypadek) i takie tam inne "zabawki" to co on też może wyjechać sobie na ulicę przyj**** odłamkowym w jakiś wybrany przez siebie cel, bo testuje sprzęt??? no przecież to jego pasja !!! a może nawet źródło utrzymania (renowacja starych pojazdów,sprzętu, broni) [cytowałem (może nie kropka w kropkę) opinię jednego z userów z akp]

pamiętam jak kiedyś kolega kupił beemkę z duży silnikiem, zadzwonił do firmy ubezpieczeniowej zapytać się jaki będzie koszt OC jak mu pani powiedziała sumę to zapytał się dlaczego tak dużo, pani odpowiedziała jest pan młody od niedawna prawko a takie auto w pana rękach to tak samo jakby dać panu zezwolenie na broń .

Dla Mnie ten przyklad nie jest zbyt dobry. Bo takie pociski nie sa przeciez legalne. Poza tym sluchaj przeciez umyslnie tego nie zrobil tak ??!! Kurcze jezdziles po Warszawie jak sadze tak ?! Widziales jak sie tam jezdzi.. Tam predkosci nie sa male ludzie zapieprzaja na codzien 100-120 km/h.. Ja zgadzam sie ze bezmyslny byl zachowal sie jak gnojek nie przewidzial co moze sie stac.. Tylko ze takich wypadkow w ktorych gina ludzie jest codziennie kilka.. Za brawure jeszcze nikomu w Polsce prawka nie zabrali dozywotnio wiec wiesz.. Powinien byc tak samo potraktowany jak kazdy z nas po takim wypadku a wiadomo czym to grozi mandat prawko zabrane na kilka lat zawiasy i tyle..

Co do Tej Pani z Ubezpieczalni bardzo ladnie to ujela :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadac z rodzinka na majowke 30 kwietnia widzialem Macka w raz z ojcem jadacych mazda mx-3 krajowa 8 na wylocie z Warszawy do Bialegostoku. Oczywiscie za sterami jechal tatus i bezpiecznej jazdy to on raczej nie promowal ... Predokosci nie byly moze zbyt duze bo 100 w porywach do 140 ale zmiany pasow bez kierunkow i dosc mocne hamowania zupelnie nie potrzebne stwarzaly dosc duze zagrozenie.

Co do wypadku jaki Macius spowodowal, zapewne sprawa rozejdzie sie po kosciach ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jadac z rodzinka na majowke 30 kwietnia widzialem Macka w raz z ojcem jadacych mazda mx-3 krajowa 8 na wylocie z Warszawy do Bialegostoku. Oczywiscie za sterami jechal tatus i bezpiecznej jazdy to on raczej nie promowal ... Predokosci nie byly moze zbyt duze bo 100 w porywach do 140 ale zmiany pasow bez kierunkow i dosc mocne hamowania zupelnie nie potrzebne stwarzaly dosc duze zagrozenie.

Co do wypadku jaki Macius spowodowal, zapewne sprawa rozejdzie sie po kosciach ...

Moim zdaniem za swoje czyny odpowiadac powinien ale tak jak kazdy z nas..

Kurcze teraz kazdy jaki bezpieczny kierowca :polew:

Bezpieczny kierowca to pojecie wzgledne dla Mnie.. Teraz nikt sie nie przyzna ze chwilami szarzuje po ulicach :polew: Kazdy przepisowo 50 w miescie :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, nie ukrywam ze lubie sobie depnac i sie otwarcie do tego przyznaje. Skoro bym nie lubial to bym sobie kupil a4 z motorem 1.6 albo 1.9 AHH a nie 2.5 AKN ;)

Nie mam nic przeciwko zdecydowanej jezdzie ale uzywanie kierunkow wskazane a nawet konieczne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, nie ukrywam ze lubie sobie depnac i sie otwarcie do tego przyznaje. Skoro bym nie lubial to bym sobie kupil a4 z motorem 1.6 albo 1.9 AHH a nie 2.5 AKN ;)

Nie mam nic przeciwko zdecydowanej jezdzie ale uzywanie kierunkow wskazane a nawet konieczne ;)

Kierunki owszem a jak bys mial komarka to co ?? :naughty:

Joke no pewnie ze tak tu sie zgadzam :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, nie ukrywam ze lubie sobie depnac i sie otwarcie do tego przyznaje. Skoro bym nie lubial to bym sobie kupil a4 z motorem 1.6 albo 1.9 AHH a nie 2.5 AKN ;)

Nie mam nic przeciwko zdecydowanej jezdzie ale uzywanie kierunkow wskazane a nawet konieczne ;)

Kierunki owszem a jak bys mial komarka to co ?? :naughty:

Joke no pewnie ze tak tu sie zgadzam :gwizdanie:

Komarka? hm.. chyba bym wolal w tej sytuacji rower :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zientarski i tym podobni ludzie z "pasją" motoryzacyjna są pewni siebie i pewni że nikt od nich nie jezdzi lepiej niz oni sami

tylko zapominają, że prawa fizyki ich nie omijają

jak można uzasadnić że ferarii zapier... tyle po wyboistej drodze w środku miasta

człowiek z "pasją" motoryzacyjną i promujący bezpieczna jazde łamie wszystkie możliwe przepisy to jak to może sie skonczyć

powinien być osądzony za spowodowanie wypadku i smierć człowieka

ale znając Polskie prawo i ludzie znani i wpływowi mają troche lżej

ciekawe jakie konsekwencje dostanie szary człek za takie coś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zientarski i tym podobni ludzie z "pasją" motoryzacyjna są pewni siebie i pewni że nikt od nich nie jezdzi lepiej niz oni sami

tylko zapominają, że prawa fizyki ich nie omijają

jak można uzasadnić że ferarii zapier... tyle po wyboistej drodze w środku miasta

człowiek z "pasją" motoryzacyjną i promujący bezpieczna jazde łamie wszystkie możliwe przepisy to jak to może sie skonczyć

powinien być osądzony za spowodowanie wypadku i smierć człowieka

ale znając Polskie prawo i ludzie znani i wpływowi mają troche lżej

ciekawe jakie konsekwencje dostanie szary człek za takie coś

Nie wiem o czym piszesz ale Moj Kolega Pan X bez plecow bez lapowek..

Potracil Dziecko jechal w nocy zagapil sie na psa siedzacego z boku i po prostu los chcial ze dziecko wtargenlo na droge uderzyl je.. Po godzinie zmarlo w Szpitalu..

I co dostal dwa lata w zawiasach na dwa lata polecialo prawko..

To On jako zwykly szarak wedlug Twojej znajomosci prawa powinien dawno bekac a nie beknal ani dnia w Pierdlu..

Zgadzam sie osadzony tak ale nasze prawo wiekszej kary mu nie da czy szary czy zielony zolty czy pomaranczowy on bedzie to i tak wiecej nie dostanie Kolego..

Fakt ze pewnie nazwisko mu moze pomoc od niego bedzie zalezalo czy podda sie wymairowi czy wykombinuje..

I jesli mamy go krytykowac to juz po fakcie.. Wtedy mozemy po nim jezdzic.. :decayed:

Oby nikt z nas nigdy nie znalazl sie w podobnej sytuacji chodzi mi o wypadek smiertelna a sami przezywamy.. Ja mu wspoczuje takiego zycia jesli ma sumienie to na pewno codziennie mu o tym przypomina.. I tak juz bedzie mial do Konca zycia to tez jest kara..

Moj Kumpel do dzis sobie tego nie wybaczyl ale jezdzi dalej jezdzi..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawo w polsce nie przewiduje wiekszej kary niz kilka lat w zawiasach za spowodowanie wypadku ze skutniem smiertelnym. Moj kolega tez jechal autem duzo za duzo i zginela jego dziewczyna (pasazerka) i dostal 2 na 5. W wiekszosci przypadkow podciagaja to pod "nieumyslne" a to znaczaca roznica w kodeksie karnym i nie jest tak restrykcyjnie traktowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawo w polsce nie przewiduje wiekszej kary niz kilka lat w zawiasach za spowodowanie wypadku ze skutniem smiertelnym. Moj kolega tez jechal autem duzo za duzo i zginela jego dziewczyna (pasazerka) i dostal 2 na 5. W wiekszosci przypadkow podciagaja to pod "nieumyslne" a to znaczaca roznica w kodeksie karnym i nie jest tak restrykcyjnie traktowane.

No dokladnie..

Wiec Panowi proponuje Lekture Kodeks Karny :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym sluchaj przeciez umyslnie tego nie zrobil tak ??!! Kurcze jezdziles po Warszawie jak sadze tak ?! Widziales jak sie tam jezdzi.. Tam predkosci nie sa male ludzie zapieprzaja na codzien 100-120 km

100-120km/h nie są małe (sam jeżdżę tak jak na to pozwalają okoliczności na drodze) ale nie ponad dwie paki ( na toruńskiej miał grubo ponad 200km/h) jeśli jechał by tak jak to mówisz "jak ludzie zapieprzają" to przyrysował by podwoziem i na tym by się skończyło a tak to ... :kwasny:

poza tym obejrzyj jakiś program motoryzacyjny robiony na zachodzie, czy oni tam latają po mieście z taką prędkością ? już nie wspomnę że mają o niebo lepsze drogi.

właśnie przypomniałem sobie jeden z jego programów jak jeździł SLR_em (chyba, dokładnie nie pamiętam) jeździł po mieście głównie mówił jaki to jest "współczynnik odwracania głowy" jak on przejechał tym autem - chodzi tylko o lans a nie pasje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym sluchaj przeciez umyslnie tego nie zrobil tak ??!! Kurcze jezdziles po Warszawie jak sadze tak ?! Widziales jak sie tam jezdzi.. Tam predkosci nie sa male ludzie zapieprzaja na codzien 100-120 km

100-120km/h nie są małe (sam jeżdżę tak jak na to pozwalają okoliczności na drodze) ale nie ponad dwie paki ( na toruńskiej miał grubo ponad 200km/h) jeśli jechał by tak jak to mówisz "jak ludzie zapieprzają" to przyrysował by podwoziem i na tym by się skończyło a tak to ... :kwasny:

poza tym obejrzyj jakiś program motoryzacyjny robiony na zachodzie, czy oni tam latają po mieście z taką prędkością ? już nie wspomnę że mają o niebo lepsze drogi.

właśnie przypomniałem sobie jeden z jego programów jak jeździł SLR_em (chyba, dokładnie nie pamiętam) jeździł po mieście głównie mówił jaki to jest "współczynnik odwracania głowy" jak on przejechał tym autem - chodzi tylko o lans a nie pasje.

No ale jaki ma sens lansowac sie nie swoim autkiem ?? :naughty:

Nie wiem ja uwazam ze ja zasiadajac za kolkiem takiego Ferrari tez bym wolno nie jechal :kox:

W sumie to nie wiem do konca o co biega w tym temacie.. Piszecie tak jakby mial odpowiedac zupelnie inaczej niz my wszyscy.. Chyba chodzi aby w ogole odpowiadal za swoj czyn tak ?? O ile sie nazwiskem swoim nie wykreci to odpowie jak kazdy inny dostanie swoja kare i na tym sie skonczy sprawa..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak można uzasadnić że ferarii zapier... tyle po wyboistej drodze w środku miasta

To felerne miejsce jest na służewcu a to na pewno nie środek miasta :gwizdanie: Raczej przedmieścia Wawy. Puławska ma tutaj kilka pasów w każdą stronę i ludzie zapierdzielają jak na autostradzie.

Problem był tylko w głebokim uskoku na jednym z pasów (tym najszybszym). Dziwię się, że Zientarski nie pamiętał o tym charakterystycznym miejscu bo ja mimo, że tamtędy raczej rzadko jeżdziłem doskonale wiedziałem że muszę zwolnić bo inaczej przytrę podwoziem.

Potrzebne było kilka lat i kilka trupów żeby drogowcy się w końcu za to wzięli.

http://www.rp.pl/artykul/24,100326_Grozny_garb_zostaje.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak można uzasadnić że ferarii zapier... tyle po wyboistej drodze w środku miasta

To felerne miejsce jest na służewcu a to na pewno nie środek miasta :gwizdanie: Raczej przedmieścia Wawy. Puławska ma tutaj kilka pasów w każdą stronę i ludzie zapierdzielają jak na autostradzie.

Problem był tylko w głebokim uskoku na jednym z pasów (tym najszybszym). Dziwię się, że Zientarski nie pamiętał o tym charakterystycznym miejscu bo ja mimo, że tamtędy raczej rzadko jeżdziłem doskonale wiedziałem że muszę zwolnić bo inaczej przytrę podwoziem.

Potrzebne było kilka lat i kilka trupów żeby drogowcy się w końcu za to wzięli.

http://www.rp.pl/artykul/24,100326_Grozny_garb_zostaje.html

Malik ma racje :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...