Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Silnik 2.0TFSI nie odpala w A4 B9


kiwip

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Auto do dnia dzisiejszego zapalało bezproblemu. Dziś po 40 min jazdy i staniu 2h pod silownią odpaliło i po 3 s zgasło. Za każdym razem jak jak go uruchamiam to odpali na 1-2 s i spadaj obroty i gaśnie. Jakieś pomysły  bo muszę go  usunąć z tego parkingu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. A żeby go odholowac na lince wystarczy wrzucić na N czy trzeba rozblokowac skrzynie ta czerwona dźwigienka w kole zapasowym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej rozblokować awaryjnie dźwignią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Wczoraj po 3 h od awarii auto odpaliło bezproblemu i na chwilę obecną odpala bezproblemowo. 

Wrzucam skan 

Log-KR1YS18-WAUKMAF44HN051123-131788km-01.txt

 

audi1.png

 

Zastanawia nas jeszcze różnica w wartosciach niskiego ciśnieniu paliwa( między żadnym, a rzeczywistym)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może mi ktoś podać nr czujnika ciśnienia paliwa.? 

Edytowane przez kiwip
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedź, ale wiem , że istnieje taki  dział. Zadałem to pytanie tutaj, ponieważ kontynuuje temat który zaczałem , a który prawdopodobnie dotyczy ww. czujnika.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak już napisałem, auto po kilku godzinach odpaliło  I do dnia dzisiejszego odpala bez problemu

 Jedyny błąd jaki się pojawił to

 

5653-czujnik ciśnienia paliwa (G247)

P0191 00 [040]- niewiarygodny sygnal-sporadyczny- potwierdzony.

Czy oznacza on, że czujnik jest do wymiany?

Czy jakaś inna usterkę?

Czy chwilowo się zawiesił?

Dziękuję za fachowa pomoc

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiesz też o opcji edytuj post ??

Warto korzystać a nie pisać post pod postem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Każdy z nas ma swoją rację.. Nie chce mi się dyskutować, bo sprawa dotyczy innego ważniejszego problemu. Dziękuję i pozdrawiam.

Nadal proszę o pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...