Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

[B5 AKN] Stuki przy odpalaniu - filmik - problem rozwiązany


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Podczas odpalania oraz gaszenia silnika z pod spodu silnika słychać głośne stuki. Co to może być? Dodam jeszcze, że będę wymieniać tłumik drgań paska klinowego, czy on tak może stukać? Pozdrawiam. :hi:

http://www.youtube.com/watch?v=DdraSKK6fpI

Nagrywałem telefonem, telefon położyłem pod samochodem w okolicy miski olejowej. Proszę oglądać nie za głośno, wtedy stuki są bardziej słyszalne.

Opublikowano

raczej stuka dwumas niestety....

Opublikowano

raczej stuka dwumas niestety....

A co to za cholera i ile kosztuje?
Opublikowano

Dzięki, a dzwięki z filmiku jednoznacznie wskazują na dwumasę?

Opublikowano

Amortyzator napinacza może tak stukać - u mnie też stukał,ale przy odpaleniu nie było to tak mocno słyszalne jak u ciebie! Na zimnym prawie w ogóle ponieważ reszki oleju które się tam znajdowały były jeszcze gęste. Oczywiście na odległość cieżko to stwierdzić,ale tak jak piszą koledzy wyżej może to też być dwumas.

Opublikowano

Zatem mam nadzieję, że to będzie amortyzator bo jest naprawdę w kiepskim stanie. Na dniach go będę wymieniać wraz z wszystkimi tulejkami, sworzniami itp... Co do głośności tego stukania to wiesz.... komórka znajdowała się bardzo blisko "epicentrum" tych dzwięków więc na pewno jest głośniej niż stanąć nad samochodem i słuchać.

Opublikowano

Zdejmij pasek wielorowkowy (ten długi oczywiście) i sprawdź czy dalej będzie stukało przy odpalaniu. Jak najbardziej może to być napinacz (lub inny element współpracujący z wwym. paskiem).

Opublikowano

Ten odglos jest wyraznie slyszalny w kabinie? Czy tylko na zewnatrz?

Opublikowano

W kabinie też słychać ale oczywiście znacznie mniej [br]Dopisany: 06 Maj 2009, 12:45_________________________________________________Problem rozwiązany. Stukanie pochodziło od zużytego tłumika drgań. Wymieniłem tłumik i wszystkie tulejki, sworznie itp. Miałem robić fotostory ale w trakcie roboty wraz ze wzrostem trudności całej operacji (dojście do śrub fatalne) przestałem robić zdjęcia a zacząłem "walczyć o życie" więc sorka, no ale cieszę się że mi się udało bo w trakcie wymiany zacząłem już myśleć o lawecie i mechaniku. Także jeżeli ktoś chce to zrobić sam to raczej odradzam, chyba, że macie dobre klucze i mocne nerwy. Pozdrawiam :hi:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...