Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Ktory wachacz zaczyna pierwszy stukac? Prawy przod


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ktory wachacz stuka?

Witam,

probuje ustalic ktory wachacz z prawej strony zaczal stukac,

Wiem wiem ze nikt nie jest wrozka i nie ma w domu szklanej kuli, ale to stukanie jest takie charakterystyczne, slyszalem je w 3 passatach b5 ktorymi jezdzilem i u mnie tez juz zaczyna stukac, to jest chyba pierwszy wachacz ktory leci jak zaczyna siadac zawieszenie. Slychac takie stukanie np przy jezdzie po kocich lbach z niewielka predkoscia to slychac takie dosc szybkie pukanie .

pzdr :hi:

Gość Michał
Opublikowano

Pierwsze zwykle lecą łączniki i górne wahacze, ale trzeba sprawdzić co stuka bo może akurat to juz było wymieniane. :wink4:

Opublikowano

Trudno cokolwiek ci sugerować ale u mnie jako pierwszy dostał luzu górny prawy przedni. Stwierdziłem to łatwo jak miałem auto podniesione to przy ruszaniu za koło widoczny był luz na tym wahaczu ale równie dobrze może to być któryś dolny. Może ktoś już wymieniał wcześniej poszczególne wahacze i założył coś tańszego :mysli:

Opublikowano

dolny raczej, stukanie przy podskakiwaniu to sworzeń dolnego wahacza, raczej ten prosty z łącznikiem stabilizatora, górny wahacz nie hałasuje tak bardzo, daje jedynie objawy w postaci dziwnych luzów które raz są a raz ich nie ma bo np już guma z wahacza wywaliła się... weź podnośnik i podnosząc auto zobacz czy sworznie dolne wyłażą, wtedy zobaczysz ze luz jest, a najlepiej wykręcić i mając go w ręku sam stwierdzisz co jest,

Opublikowano

Witam Wszystkich goraco :hi:

Mrogal,

wymienilem juz lewa i prawa strone wahaczy (po kupnie auta, partiami, nie wszystkie naraz) oraz laczniki stabilizatora i koncowki drazka.

Z "doswiadczenia" podpowiem Ci, abys "mocniej" przyjrzal sie gornym.

W moim przypadku bylo tak:

I. Lewa strona: Luz na gornych wahaczach (po ok 15000 km) objawial sie wlasnie tym, ze na "kocich lbach" pukalo, w pozniejszym okresie dziury odczuwalem na kierze, a na rozklekotanych przejazdach kolejowych musialem zwalniac do 10 km/h.

Osobiscie polecam, abys wymienil odrazu 2 (sa stosunkowo niedrogie).

II. Lewa strona: Luzu na dolnych wahaczach (po ok 25000 km) jako tako ponoc jeszcze nie bylo, ale zaczely po zimie skrzeczec- tak metalicznie... Nawet przy wsiadaniu do auta...

III. Luz na lacznikach stabilizatora (po ok 35000 km) to takie gluche popukiwanie przy wolnej jezdzie na nierowniej drodze (gdzies na forum nasz kolega fajnie to nawet nazwal: "jakby ziemniaczek spadl na deseczke".

IV. Prawa strona: 2 gorne wahacze: Luzik generalnie malo wyczuwalny (po ok 40000), ale zawsze po starcie oraz przejechaniu paru kilometrow skrzeczalo- tak jakby guma o gume czy plastik.

Obecnie na blacie mam ~200000 km. Wahacze, ktore wymianialem byly oryginalne Audi, ale nie wiem czy z I montazu, czy Hans juz cos kombinowal (zapewne).

Mam nadzieje, ze koledzy bedacy w potrzebie- po porownaniu z moimi przejsciami beda blizej rozwiazania problemu.

pozdrawiam :good:

YaBoLeK

Opublikowano

mam to samo pukanie z prawej ale niekoniecznie te same wachacze wymieniłem ten dolny wraz z łacznikiem i dalej holerstwo stuko-puka więc to dolny chyba banan a wymieniając ten było ewidentnie widac uszkodzenie sworznia a to dalej :wallbash:...

Opublikowano

mrogal to na 99% góra - bierz kolesia niech poszarpie energicznie za górę koła, ty połóż dłoń kolejno na sworzniach wahaczy górnych powinieneś poczyć który - tak czy inaczej polecam wymianę obu wraz ze śrubą czerniona i nakrętkami - wymiana jednego to bzdura szkoda czasu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...