Problem z alternatorem w A4 B8

[Muskel1]

Najwidoczniej nie była lepsza

[lukpie]

1 minutę temu, Muskel1 napisał(a):

Najwidoczniej nie była lepsza

No zobaczymy. Oby to byl jeden blad i ze sie wiecej nie powtorzy bo mam dosc juz ze wszystko sie poprawia 5x

[Muskel1]

Miejmy nadzieję.

[Langista]

Ja u siebie też dałem do regeneracji bo łożysko huczało ale napięcie było ok, a nawet bardziej niż ok, bo oscylowało na poziomie 14-14,4V gdzie z powodów ciepła w ASN jest to mega rzadkie. Jakie było moje zdziwienie kiedy pan od regeneracji stwierdził, że stabilizator napięcia również wymieni dla pewności, bo coś mu się w nim nie podobało. Teraz mogę pomarzyć o wcześniejszym napięciu, od dzwona dobije do 14,1V, tak to ciągle trzyma 13,7-14,0. 

 

Czy nowy jest gorszej jakości? Nie wiem, na pewno ma gorsze parametry jak oryginał a gościu nie potrzebnie go wymienił, pewnie by nabić mi koszta.

 

Do czego zmierzam, żeby się tu tylko nie żalić: bardzo możliwe że zastosował u Ciebie regulator o tak niskich parametrach, że napięcie w trakcie pracy spadło poniżej 13,5V i w tedy wyskoczyła ikonka z brakiem ładowania. Musiał byś w jakiś sposób sprawdzić jakie napięcie daje alternator przy wolnych obrotach, czy to logując w trakcie jazdy dzięki VCDS lub bezpośrednio na klemy akumulatora podpiąć multimetr.

Edytowane 26 Maja przez Langista

[lukpie]

Godzinę temu, Langista napisał(a):

Ja u siebie też dałem do regeneracji bo łożysko huczało ale napięcie było ok, a nawet bardziej niż ok, bo oscylowało na poziomie 14-14,4V gdzie z powodów ciepła w ASN jest to mega rzadkie. Jakie było moje zdziwienie kiedy pan od regeneracji stwierdził, że stabilizator napięcia również wymieni dla pewności, bo coś mu się w nim nie podobało. Teraz mogę pomarzyć o wcześniejszym napięciu, od dzwona dobije do 14,1V, tak to ciągle trzyma 13,7-14,0. 

 

Czy nowy jest gorszej jakości? Nie wiem, na pewno ma gorsze parametry jak oryginał a gościu nie potrzebnie go wymienił, pewnie by nabić mi koszta.

 

Do czego zmierzam, żeby się tu tylko nie żalić: bardzo możliwe że zastosował u Ciebie regulator o tak niskich parametrach, że napięcie w trakcie pracy spadło poniżej 13,5V i w tedy wyskoczyła ikonka z brakiem ładowania. Musiał byś w jakiś sposób sprawdzić jakie napięcie daje alternator przy wolnych obrotach, czy to logując w trakcie jazdy dzięki VCDS lub bezpośrednio na klemy akumulatora podpiąć multimetr.

o i to jest jakas mysl:) jeszcze jak podpowiesz jak mialbym to zlogowac to byloby super. co wybrac tam z rozszerzonych?

[Muskel1]

Nie logować a zmierzyć miernikiem.

[lukpie]

1 minutę temu, Muskel1 napisał(a):

Nie logować a zmierzyć miernikiem.

podczas jazdy? na wolnych obrotach to rozumiem bo to jest na postoju. A jesli chodzi o sprawdzenie podczas jazdy to juz nie bardzo wiem jakbym mial to zrobic?

[Muskel1]

Nie musisz podczas jazdy, na biegu jałowym wystarczy. Załączasz światła, ogrzewanie tylnej szyby i mierzysz. Od tego jest regulator napięcia aby zawsze tak regulować napięcie, aby było takie, jakie jest wymagane.

W czasie jazdy napięcie też nie rośnie w nieskończoność.

[lukpie]

2 minuty temu, Muskel1 napisał(a):

Nie musisz podczas jazdy, na biegu jałowym wystarczy. Załączasz światła, ogrzewanie tylnej szyby i mierzysz. Od tego jest regulator napięcia aby zawsze tak regulować napięcie, aby było takie, jakie jest wymagane.

W czasie jazdy napięcie też nie rośnie w nieskończoność.

ok super to w nastepna sobote jak wroce do domu to sprawdze to i dam znac. Dzieki.

[Langista]

W ramach ciekawostki możesz wejść w blok pomiarowy silnika i tam będzie kanał pokazujący napięcie na sterowniku ECU, jest to prawdopodobnie pierwszy sterownik który przyjmuje napięcie z alternatora więc powinien mieć najbardziej wiarygodne wskazania. Najlepiej jest jednak multimetrem na akumulatorze sprawdzić, bo to praktycznie bezpośredni odczyt.