Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Komputer odłącza doładowanie w A4 B6 1.9TDI AWX


Przejdź do rozwiązania Rozwiązane przez pstck,

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich, mam pewien bardzo enigmatyczny problem z A4 B6 1.9 tdi AWX (130km).
Najpierw może jak doszło do tego że ten pomiot szatana wpadł w moje łapy.
Auto kupiłem po niskiej cenie gdyż potrzebowałem po prostu żywotnego żwawego auta na codzień a przede wszystkim do pracy (Niedawno wyszedłem z technikum)
Auto było wystawione jako uszkodzone i problemem miała być turbina którą trzeba było wymienić.
Silnik pracował bez zarzutu, tylko turbina totalnie była martwa, raz na milisekunde potrafiła szturchnąć autem, ale to było mgnienie oka.
Na początku sprawdzałem wszystkie wężyki podciśnienia bo okazało się że gruszka ani drgnie, poprzez brak podciśnienia na wężyku.
Dowiedzieliśmy się że podciśnienie idzie do zaworu N75, ale po nim całkowicie znika. Przepatrzyłem całą wiązke aż do sterownika, i nie było żadnych przerw ani przywarcia.
Tak się składa że mój dobry ziomek który mieszka 150 metrów ode mnie, ma dokładnie taką samą b6 AWX, więc czujniki i inne pierdolety podpinałem do mnie.
Następnie któregoś dnia wpadłem na pomysł by niektóre wężyki poprzycinać na końcach, może one są zbyt elastyczne i podciśnienie je po prostu zamyka, i okazało się że faktycznie to coś dało.

Od tamtego momentu auto czasem miało doładowanie, ale szybko znikało i potem już tylko przekręcenie kluczyka na chwile pomagało. 
Stwierdziliśmy że to ECU musi być uszkodzone, więc kupiłem odblokowane ECU z kodem, o tych samych numerach, i totalnie nic się nie zmieniło.

Potem VCDS wyswietlił błąd map sensora, wymieniłem na oryginalnego boscha, i auto zaczęło mieć doładowanie coraz dłużej. 
(Kilka minut jazdy, albo mocniejsze spałowanie pedału gazu na chwilke sprawiało że komputer odcinał podciśnienie i auto traciło całe doładowanie)
W końcu stwierdziłem że oddam turbo do regeneracji. Olej z filtrem, jak i nowa turbina i wszystkie nowe uszczelki wleciały, ale auto nadal zachowuje się w ten sam sposób. 
Od dawna mam komunikat "P1556 - 35-00 - nieosiągnięta granica regulacji"
Podmieniłem przepływomierz i zawór N75 od kolegi z dokładnie takiego samego silnika, i nadal jest to samo.
Brat zauważył, że intercooler jest wokół mokry od oleju, więc zakupiłem nowy, i wlasnie dzisiaj bede go montować. Nadal uważam że to nie jest do końca wina intercoolera, sam jestem przekonany że wina leży po stronie któregoś czujnika, ale może to wlasnie rozszczelniony intercooler powoduje błędy odczytu map sensora i dlatego komputer odcina turbine. Żeby była jasność, podczas jazdy gdy turbo przestanie nam całkowicie ładować, wystarczy przekręcić kluczyk na biegu, auto z powrotem zacznie pracować, i turbina wraca do żywych, ale po 10 sekundach znowu potrafi się popsuć. Czyli - im szybciej jade, tym większe prawdopodobieństwo tego, że turbina padnie i trzeba znowu bawić się kluczykami. Próbuję to naprawić sam z bratem i tatą, ale pomimo że obaj mają duże doświadczenie z autami i nie jedno auto w życiu naprawili, to sami nie mają bladego pojęcia co jest popsute. Jeżeli jest ktoś kto się naprawdę zna i chce pomóc rozwiązać ten problem to byłbym wdzięczny.

Opublikowano (edytowane)

A sprawdzałeś podciśnienia wakuometrem. Dolot szczelny?

Edytowane przez Rob@k
Opublikowano

Jesteś, jak widzę, w posiadaniu oprogramowania diagnostycznego..., z którego nie potrafisz korzystać...

V..S nie służy jedynie do odczytu i "kasowania" błędów. Poczytaj np. https://a4-klub.pl/topic/383060-jakie-grupy-logować-w-tdi-pd-za-pomocą-vag-com-vcds/

 

Aby przedstawić do wglądu dane wartości mierzonych w próbie dynamicznej :
- loguj je w programie VCDS
- wstaw np. tu https://log.tunezilla.com/
- podaj do nich link
Na początek grupy 003 i 011 logowane razem (w jednej próbie).

Usterkę można zdiagnozować na podstawie danych, a nie opisów. 

Opublikowano

w najbliższym czasie ogarnę temat logów, tylko właśnie. Pojawił się kolejny problem. Ni z gruchy ni z pietruchy uszkodził się nowy oryginalny map sensor boscha. 
I teraz jest nieco duży problem, ze 3 tygodnie temu go zakupiłem a już padł. I wiadomo w takim razie potrzebuje kupić go jeszcze raz, tylko jest jeden problem. Dlaczego gdy map sensor jest sprawny to turbina ładuje ale komputer ją odcina i wyskakuje błąd regulacji ciśnienia, a po jakimś czasie map sensor szlag trafia. Intercooler zmieniony, ale problem jest taki że turbina aktualnie nie chodzi wcale.

 

Nie mierzyłem podciśnienia żadnym sprzętem, i oczywiście można to zrobić, natomiast nie będzie to wina podciśnienia, dlatego że podciśnieniem steruje komputer, gdyby to vacum był uszkodzony to samochód pokazałby więcej błędów, jednak podciśnienie steruje też EGR'em i przepustnicą gaszącą. Sprawdziliśmy dosłownie wszystko, i doszliśmy do wniosku że coś musi być nie tak z wiązką, ponieważ trzeba mieć serio pecha żeby nowiuśki map sensor padł po 2-3 tygodniach 

 

Jutro jeszcze podjade do ziomka, przełożę jego map sensor i jezeli auto po wymianie intercoolera i wsadzeniu dobrego map sensora zacznie pracować jak należy, to wtedy wychodziłoby na to że nieszczelność intercoolera robiła taki rozpierdol, ale na to nie licze. 

  • Rozwiązanie
Opublikowano

Dobra, okazuje się że od tego momentu post już się nie rozwinie. Tak jak zakładaliśmy to wiązka elektryczna  jest pomerdana. Odpiąłem kostkę od map sensora, potelepałem nią i podłączyłem z powrotem. Samochód ładuje cały czas a także błędy map sensora totalnie znikły. Oczywiście jest to rozwiązanie tymczasowe, skoro udało mi się to naprawić merdając kablami, to i tak auto muszę oddać do elektromechanika by znalazł problem w przewodzie i go naprawił, sam nie będę w stanie profesjonalnie dostać się do przewodów i ich naprawić jak należy a przecież istnieje duże ryzyko tego, że kabel znowu się przemieści i znowu wszystko zacznie się sypać.

Opublikowano

A skąd wiesz, że mapsensor padł, a nie połączenie na wtyczce? Wystarczyło że na nowo podłączyłeś nowy czujnik i kontakt się poprawił na jakiś czas. Na próbę podłącz z powrotem poprzedni czujnik i sprawdź czy też zadziała.

Opublikowano

Nie wiem czy przeoczyłeś, ale tak. Zorientowałem się że to nie map sensor uległ uszkodzeniu, poprzez naprawę którą było potelepanie całym kablem. Na pewno nie jest to wina wtyczki, była poprawiana niezliczoną ilość razy, a także traktowana contact sprayem. Niestety jest troszkę bardziej skomplikowanie, mimo to że auto jeździ od tamtej pory bez zarzutu, to podejrzewam że przyjdzie czas gdzie kabel znowu przestanie łączyć. Za niedługo (gdy w koncu znajde czas na to by oddac auto na potencjalnie kilka dni) oddam go do elektromechanika by przeglądnął wiązkę i ją naprawił. Spróbowałbym sam, ale wolę tego nie robić, zawsze lepiej oddać to komuś kto to zrobi tak jak powinno być.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...