janSerce Opublikowano 1 Czerwca 2009 Opublikowano 1 Czerwca 2009 Witam! jak w temacie, jestem zmuszony zostawić moją niunię z powodu wyjazdu za granicę i nie będzie to wyjazd turystyczny ;( , jak najlepiej przygotować auto do takiego długo trwałego postoju? i czego się spodziewać po ewentualnym powrocie? wiem że akumulator padnie na pewno, pewnie będzie problem z hamulcami (tarcze, zaciski) a jak silnik to zniesie? paski płyny? wszystkie sugestie mile widziane Pozdrawiam ps. auto będzie garażowane
keżor Opublikowano 1 Czerwca 2009 Opublikowano 1 Czerwca 2009 a nie możesz sie umówić z kimś z rodziny , że co jakiś czas będzie brał auto na przejażdżke bo na logike to silnik przy starcie będzie miał mega sucho po roku stania , albo sprzedaj furke i kup za rok jakąś inną a4ke
Reggi Opublikowano 1 Czerwca 2009 Opublikowano 1 Czerwca 2009 Daj mi na przechowanie..ja się nią zaopiekuje
janSerce Opublikowano 1 Czerwca 2009 Autor Opublikowano 1 Czerwca 2009 Sprzedać nie sprzedam, za dużo w nią zainwestowałem żeby teraz puścić do żydka za pół ceny i to jest największy problem szkoda mi go żonie było dawać a co dopiero sąsiadowi najbliższa rodzina 350km
tomaszu Opublikowano 1 Czerwca 2009 Opublikowano 1 Czerwca 2009 najbliższa rodzina 350km Dla samochodu na pewno byłoby lepiej gdybyś zaprowadził to auto i żeby sobie jeździli co miesiąc. Jeśli jednak zdecydujesz się postawić auto w garażu to poczytaj >>TO<<
pre_pl Opublikowano 1 Czerwca 2009 Opublikowano 1 Czerwca 2009 uu, ja po 3 miesiącach miałem problemy (hamulce, opony, aku), co dopiero po 12...
bulk_1986 Opublikowano 1 Czerwca 2009 Opublikowano 1 Czerwca 2009 Nie wiem - mój szef co roku wprowadza na zime swojego Mercedesa SLK do garażu i stoi od pażdziernika do kwietnia tj 7 miesięcy i jedyne co przed tym robi to czyści w środku, myje i pastuje na zawnatrz, kompresorem wydmuc**je liscie itp i przykrywa specjalna plandeką. Od 3 lat tak samo i w kwietniu odpala na strzał, chwile nierówno chodzi ale po ok 10 sek jest ok i jazda... Jeszcze nigdy nie miał problemów po zimowym przechowaniu No oczywiście odłączamy aku a do środka wkładamy takie wiaderko zasysające wilgoć z otoczenia.
grabson765 Opublikowano 1 Czerwca 2009 Opublikowano 1 Czerwca 2009 uu, ja po 3 miesiącach miałem problemy (hamulce, opony, aku), co dopiero po 12... u mnie po pol roku stanie nie bylo zadnych problemow odpalil od strzala
zegarmistrz Opublikowano 1 Czerwca 2009 Opublikowano 1 Czerwca 2009 MI tez się zdaża zostawiać autko na 3.. 4 miesiące, z tym że ja zawsze kogośprosze żeby co 2, 3 tygodnie się nim przejechał... raz stał 2 miesiące i poza słabszymi hamulacami na początek nic mu nie było - aczkolwiek po rocznym postaoju może to słabo wygladać..
Łepski Opublikowano 1 Czerwca 2009 Opublikowano 1 Czerwca 2009 Troszke oliwy do cylindrow i bedzie cacy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się