Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Strefa Śmiechu


Hugo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Rada bloku działa :th: To tylko część pisma skierowanego do administracji, reszty nie dałem rady przeczytać... Dostaliśmy to rzeby się z tym zapoznać i podpisać :kox:

adb842a22f926510.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tym razem żaden fun obrazek ale fajnie wyglada :tongue4:

1208922030ZFuzqqz.jpg

Widze, ze kolega sledzi ten sam serwis co ja :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Matematyka:

Wykład z pochodnej funkcji złożonej. Grupa zasypia - część już chrapie

Wykładowca nagle:

- Przypomniała mi się obrona pracy magisterskiej !!

Grupa:

- ???

Wykładowca:

- Moja studentka broniła pracę magisterską... Dziewczyna użyła w pracy terminu "perpetuum mobile" i mój kolega spytał co dziewczyna przez to rozumie. Ona odpowiedziała:

- "perpetuum mobile" to takie coś co nigdy nie staje...

Mój znajomy na to:

- Ja mam takie coś, ale nazywa się inaczej...[br]Dopisany: 24 Kwiecień 2008, 09:07 _________________________________________________http://www.joemonster.org/filmy/8456/Media-Markt-jednak-dla-idiotow

:polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hymn IV Rzeczypospolitej:

Muzyka - Edyta Górniak

Tekst - Lech Kaczyński

:polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klasyfikator wódki w świecie IT:

0.1 l - demo

0.25 l - trial version

0.5 l - personal edition

0.7 l - professional edition

1.0 l - network edition

1.75 l - enterprise

3 l - for small business

5 l - corporate edition

wiadro - home edition

"klin" - Service pack

rosół - Recovery tool

zakąska - plugins

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź czy już jesteś gejem.

Dla kobiet - informacyjnie

Dla Mezczyzn - celem sprawdzenia

1. Jeżeli jesteś powyżej 30-tki i masz kaloryfer (sześciopak, czy jak to tam zwać) w miejscu brzucha, jesteś gejem. Oznacza to, że nie wychlałeś odpowiedniej ilości piwska siedząc z kumplami w pubie tylko spędziłeś ten czas na jakichś calaneticsach-sriksach i (o Boże) diecie.

2. Jeżeli masz kota, jesteś gejem. Kot jest jak pies, tylko strasznie gejowaty. Wiecznie się wylizuje, ale nigdy nie podrapie. Jest delikatny w dotyku, no może poza cholernymi pazurami, i miaaauuuczy żeby mu dać jeść. I pomyśl jak wołasz psa... "Kiler, chodź tu! Do nogi Kiiiileeer!, a jak kota... "Puszuś, chodź do taty... no chodź, kochany kotek". Jeeezuu, jesteś klinicznym przypadkiem.

3. Jeżeli jesz lizaki, landrynki, i temu podobne ssaki, możesz być pewien, jesteś królem gejów. Facet powinien ssać: żeberka z grilla, palce jak zje golonkę, surowe ostrygi i cycki. Wszystko pozostałe to tylko trening do ssania El Dicko.

4. Jeżeli nie potrafisz zalatwić się w miejskiej toalecie, albo wyszczać w kiblu na parkingu jesteś na prostej drodze do gejowskiego związku. Wszyscy to wiedzą: Kibel, to... "it's a man's world". Walimy klocka gdzie nam na to przyjdzie ochota.

5. Jeżeli pijesz bezkofeinową kawę z odtłuszczonym mlekiem jesteś ciotą. Kawa jest po to by być mocną i aromatyczną. Nigdy facet nie zamówi podwójnej Latte z mlekiem 0% i nigdy, przenigdy nie wie jak smakuje słodzik. Jeżeli trzymaleś kiedykolwiek NutraSweet w ustach, możesz tam również trzymać wiesz co.

6. Jeżeli znasz nazwy więcej niż sześciu kolorów albo czterech różnych deserów, równie dobrze możesz dać na swoim tyłku info: "wjazd wolny". Normalny facet nie ma w swoim mózgu wystarczająco miejsca na temu podobne duperele, pamietając nazwiska wszystkich zawodnikow w pierwszoligowych klubach większosci europejskich krajow, do tego F1, NHL, NASCAR i PGA. Jeżeli wiesz co to jest "chartreuse" albo chodzisz do stylisty, jestes pedziem. O! I jeśli znasz jakąkolwiek nazwę materiału (za wyjatkiem jeansu).

7. Jeżeli prowadzisz samochod z dwoma rękoma na kierownicy jesteś gejem. Prawdziwy facet kładzie na kierownicy drugą rękę tylko po to żeby zatrąbić na wolno jadącego frajera przed nim. Resztę czasu ręka spędza przełączając CD, trzymając hamburgera lub piwo albo bawiąc się kociakiem na siedzeniu obok.

8. Jeżeli lubisz romantyczne komedie lub francuskie filmy, mon-frere, vus le Gay! Jedyny moment kiedy jest to akceptowalne jeżeli robisz to z kobietą, która wie jak odpłacić za to poświęcenie. Jeżeli oglądasz to sam, lub z kolegą jest to rezultatem SGS (Syndrom Geja Samoistnego), co niestety... przydarza się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gliniarz z drogówki wraca do domu i od progu woła do syna:

- Pokaż dzienniczek!

Syn wyciąga dzienniczek. W środku kilka pał i 100 złotych. Ojciec wprawnym

ruchem chowa kasę i mówi:

- No, przynajmniej w domu wszystko w porządku.

Na przesłuchaniu policjant mówi

- To niech pan opowie jak to było

- No kazali mi się oprzeć o maskę samochodu i wypiąć

- Napastowali pana?

- Nie..na sucho pojechali.

Do baru wchodzi niepozorny mężczyzna

- Przepraszam... czyj był ten rotwailer przed barem...

- Mój! - podnosi się potężny brodacz - Ale jak to "był"?

- Bo mój jamnik go zabił...

- Co ty gadasz!? Jamnik mojego rotwailera? Jak!!?

- No... W gardle mu stanął...

-Dlaczego jest pan antysemitą ?

-Dlatego, że dwa lata temu jeden Żyd doszczętnie zniszczył mi życie !

-O w mordę ...A który to?

-Mendelson .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego WEDEL nie ma dzieci?

Bo cały swój interes pakował w kakao.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panna młoda i jej mąż. Noc poślubna, leżą w łóżku.

Nagle:

- Kochanie, jestem jeszcze dziewicą. Nie mam zielonego pojęcia o seksie czy jak mu tam. Możesz mi to najpierw jakoś tak po ludzku wytłumaczyć?

- Oczywiście dziubeczku mój kochany. Ujmijmy to tak - to co masz między nogami to więzienie, a to co ja mam między nogami to więzień. To co robimy -

wsadzamy więźnia do więzienia.

I tak kochali się po raz pierwszy. Mąż z błogim uśmiechem na twarzy padł na poduchę, żona zachwycona całymi igraszkami mówi:

- Słoneczko więzień uciekł z więzienia.

- No to trzeba go zaaresztować kolejny raz.

Spróbowali tego w innych pozycjach itd. Mąż po którymś tam razie pada na poduchę, sięga po papierosa, nagle słyszy:

- Kochanie, nie wiem, może mi się tylko tak wydaje, ale mam wrażenie, że więzień znów uciekł.

Na to mąż resztką sił krzyczy:

- Przecież on nie dostał ku*** dożywocia![br]Dopisany: 27 Kwiecień 2008, 11:12 _________________________________________________Żona odwiedza męża w więzieniu.

- Dlaczego nie byłaś na ostatnich odwiedzinach?

- Źle się czułam i poszłam do lekarza.

- Bajki opowiadasz! Gadaj z kim byłaś?

- To niesprawiedliwe, że mnie podejrzewasz. Przez 5 lat Twojego siedzenia tutaj nie dałam Ci do tego żadnego powodu.

- No dobrze. I co powiedział lekarz?

- Że chyba jestem w ciąży.[br]Dopisany: 27 Kwiecień 2008, 11:20 _________________________________________________Student zdaje egzamin. Oczywiście nic nie umie. Załamany profesor pyta studenta:

- Czy wie pan kto to jest student?

- No nie - odpowiada egzaminowany.

- To ja panu powiem. To jest takie gówno pływające po jeziorze, które za wszelką cenę próbuje dotrzeć do wyspy zwanej magister.

- A czy pan profesor wie, kto to jest profesor??

- No nie.

- To ja panu powiem. To jest takie gówno, które jakoś, ale z trudem dopłynęło do wyspy zwanej magister. Jeszcze z większym trudem, jakimś cudem pokonało drogę do wyspy zwanej profesor, a teraz robi fale, żeby inne gówna nie mogły dopłynąć.

Rozmawia marchewka, ogórek i penis. Marchewka mówi:

- My marchewki, to mamy w życiu pecha. Jak tylko urośniemy, to nas kroją w kosteczkę i wrzucają do zupy.

Na to mówi ogórek:

- My ogórki, to mamy w życiu pecha. Jak tylko urośniemy, to nas kroją w plasterki i wrzucają do mizerii.

Penis patrzy na nich jak na idiotów i mówi:

- I wy się skarżycie? Mnie najpierw dotykają, żebym urósł, potem wkładają do ciemnego, ciasnego pomieszczenia, walą głową o ścianę aż się zeżygam i stracę przytomność. A jak się obudzę, to wszystko od nowa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Perfekcyjny dzień dla mężczyzny:

6:00 - budzik dzwoni.

6:15 - ktoś ci robi loda.

6:30 - wielka, zadowalająca kupa poranna, przy tym czytasz dział sportowy w gazecie.

7:00 - śniadanie: stek, jajka, kawa, tosty, wszystko przygotowane przez nagą gosposię.

7:30 - podjeżdża limuzyna.

7:45 - parę szklaneczek whisky w drodze na lotnisko.

9:15 - lot prywatnym odrzutowcem.

9:30 - limuzyna z szoferem zawozi cię do klubu golfowego; po drodze ktoś ci robi loda.

9:45 - gra w golfa.

11:45 - lunch: fast food, 3 piwa, butelka Dom Perignon.

12:15 - ktoś ci robi loda.

12:30 - gra w golfa.

14:15 - limuzyna z powrotem na lotnisko (parę szklaneczek whisky).

14:30 - lot do Monte Carlo.

15:30 - popołudniowa wycieczka na ryby, wszystkie towarzyszki podróży płci żeńskiej są nago.

17:00 - lot do domu, masaż całego ciała przez Annę Kournikową.

18:45 - kupa, prysznic, golenie.

19:00 - oglądasz wiadomości w telewizji: Brad Pitt zamordowany, marihuana i hardcore-pornosy zalegalizowane.

19:30 - kolacja: rak na przystawkę, Dom Perignon (1953), wielki stek, na deser lody serwowane na nagich piersiach.

21:00 - Napoleon Cognac Cohuna, oglądasz sport w TV na szeroko-panoramicznym, dużym odbiorniku, Polska wygrywa z Brazylią 8:0.

21:30 - sex z trzema kobietami, wszystkie wykazują skłonności do nimfomanii.

23:00 - masaż i kąpiel w Whirlpoolu, do tego pizza i duże jasne.

23:30 - ktoś ci robi loda "na dobranoc".

23:45 - leżysz sam w łóżku.

23:50 - 12-sekudnowy pierd, którego ton zmienia się 4 razy i który zmusza psa do opuszczenia pokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wigilijny poranek. Żona budzi Stefana o 7.00.

- Stefan, no Stefan, nie mam masła. Słyszysz?

- A co ja na to poradzę.

- Ubieraj się i idź do sklepu.

- Ale ja nie wiem gdzie jest w sklepie masło.

- Wejdziesz, naprzeciwko kasy są lodówki, w pierwszej jest mleko, a w drugiej

masło, idź.

Stefan wstał, ubrał się poszedł do sklepu. Przeszedł obok

kas, podszedł do lodówki, wyjął masło i poszedł zapłacić.

Na kasie stała za***ista laseczka. Stefan trochę z nią pogadał,

pożartował, a laska niespodziewanie zaproponowała aby poszli

do niej. Poszli i troszkę potentegowali.

Po upojnym popołudniu Stefan budzi się i widzi że jest przed 20.00.

Wyskakuje z łóżka i mówi do laski

- Masz mąkę?

- Mam.

- To przynieś szybko i posyp mi ręcę.

Laska zdziwiona przynoszi mąkę i posypuje ręce Stefana po

czym on wybiega z domu.

W domu Stefanowi drzwi otwiera żona.

- Stefan gdzieś ty był, rodzina się zjechała, zjedliśmy

kolację bez masła. - Gdzie byłeś?

- Skarbie, jestem ci winny wyjaśnienie. Otóż poszedłem do sklepu,

z lodówki wyjąłem masło i poszedłem zapłacić. Na kasie stała

za***ista laseczka, trochę z nią pogadałem, pożartowałem, a ona mnie

zaprosiła do siebie a u niej trochę zabradziażyliśmy Obudziłem się i szybko

przyjechałem do domu.

Zona wysłuchała wszystkiego spokojnie i ze zniecierpliwieniem w

głosie powiedziała:

- Pokaż ręce.

Stefan pokazał obsypane w mące ręce, na co żona:

-pier**lisz, Stefan, znowu byłeś na kręglach.

Drogówka zatrzymuje blondynkę :

- Dzień dobry. Kontrola drogowa. Ma pani gaśnicę ?

- Mam!

- A trójkącik?

- Wczoraj zgoliłam..

Międzynarodowe zawody w przeklinaniu. Trzech finalistów: Amerykanin,

Rosjanin, Polak. Finalistów usadzono w szczelnie zamkniętych kabinach, żeby

nie mogli się podsłuchiwać i podpatrywać. Komisja dała znak. Pierwszy

wystartował Amerykanin:

- Fak, mada faka, fak jo self ... itp., itd... I tak przez około 5 minut.

Drugi Rosjanin:

- Job twoju mać, ch.j wam w żopu... itp. itd..

Po 15 minutach ostrych słów przyszła kolej na Polaka.

Lekki rumor w kabince i leci wiązanka:

- O żesz ty w mordę pier...na mać, w d..e ru...na kozia d..o, pier..le cię

i twoja matkę też... itp. itd. Polak nadaje tak przez pół godziny. Nagle

wystawia głowę z kabinki i mówi: - Dobra, mogę zaczynać.

Komisja na to:

- Zaczynać!? A co to było przez ostatnie pół godziny?!

- To? Nic. Sznurówka mi się rozwiązała, ciasno w tej kabinie jak ch.j i nie

mogłem ku..y zawiązać...

Na parkingu stoi beemka. W pewnym momencie podbiega do niej kolo w dresie,

wywala szybę, ładuje się do środka, rwie kable, odpala "na krótko" i z

piskiem odjeżdża ! Tak jedzie ale rozgląda się po wnętrzu auta, wali się w

łysy łeb i mówi:

- O żesz k***, to mój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...