Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Strefa Śmiechu


Hugo

Rekomendowane odpowiedzi

403773_10150623723973203_537823202_11374538_586237160_n.jpg

:decayed: :decayed: :decayed: :decayed: :decayed: :decayed: :decayed: :decayed: :decayed:

popłakałem się :polew: :polew:

:polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

picture-1231.jpg

picture-1239.jpg[br]Dopisany: 23 Styczeń 2012, 19:59_________________________________________________fotoprikoly273.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

picture-1231.jpg

picture-1239.jpg[br]Dopisany: 23 Styczeń 2012, 19:59_________________________________________________fotoprikoly273.jpg

:sick3: :sick3: :sick3: :sick3: :sick3: :sick3: :sick3: :sick3:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

<Krzysio> Czy znacie proste sztuczki do zrobiena przez każdego?

<griz636> no, ja kiedyś skręciłem obie nogi w kostkach, siedząc na kiblu, ..serio. Niezła sztuczka

<bone_man> griz636 --> sorki, ale co ty tam robiles? silowales sie, czy jak??

<griz636> haha, bardzo śmieszne, wcale nie waliłem żadnego konia, normalnie siedzialem, srałem, czytałem, kibel pękł i wizja posadzenia mojej białej d*py na ostrych kawałkach ceramiki nie wydała mi się ciekawa, próbowałem ustać, ale stopy miałem tak ułożone, że w momencie obciążenia poprostu sie skręciły. Heh, wiecie jak żona na mnie patrzyła jak wyjąc wyczołgałem sie ze sracza....:([br]Dopisany: 24 Styczeń 2012, 23:38_________________________________________________<Agnieszka> Pojechałam pierwszy raz do Kasiny nauczyć się jazdy na nartach, poznałam tam cudownego instruktora który że niedość że miał cudowny sprzęt to jeszcze nauczył mnie cudownie jeździć na nim :)

<synek przedwczoraj sty> cudownie... a na nartach też jeździliście?[br]Dopisany: 24 Styczeń 2012, 23:53_________________________________________________<Patrycja> Powiesz mi wreszcie coś miłego i bez Twoich żałosnych podtekstów informatycznych?

<viol3nce> Kocham Cię Partycjo :*

<Patrycja> No widzisz? Da sie?

<Patrycja> zaraz

<Patrycja> ty ch...!

:polew: :polew:[br]Dopisany: 24 Styczeń 2012, 23:54_________________________________________________<anders> dziewczyna powinna byc na tyle ladna, zeby mozna ja było pokazac kolegom i na tyle brzydka, zeby mozna ja bylo pokazac kolegom

[br]Dopisany: 24 Styczeń 2012, 23:55_________________________________________________Aleksa: ja się troszkę cieszę, że zerwaliście, bo bardzo jej nie lubiłam!

Aleksa: i uważam

Aleksa: że była dla Ciebiwe za głupia i za brzydka!

Kuba: jak moglas jej nie lubic, skoro jej nie znalas?

Aleksa: ... dziewczyny tak mogą.

:polew:[br]Dopisany: 24 Styczeń 2012, 23:57_________________________________________________<Conanbaka>: Motto Polskiej Służby Zdrowia? "Czas leczy rany".

[br]Dopisany: 24 Styczeń 2012, 23:58_________________________________________________<Matti> NIE!

<Mimi> Nie podnoś na mnie czcionki.[br]Dopisany: 24 Styczeń 2012, 23:59_________________________________________________

<goral> to ile zarabiasz na tej stacji?

<szaman> 3276zł brutto :D

<goral> Ty sie nie chwal ile zarabiasz brutto, bo to tak jakbyś mierzył kutasa razem z kręgosłupem ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Międzynarodowe zawody w przeklinaniu.

Trzech finalistów: Amerykanin, Rosjanin, Polak. Finalistów usadzono w szczelnie zamkniętych kabinach, żeby nie mogli się podsłuchiwać i podpatrywać.

Komisja dała znak.

Pierwszy wystartował Amerykanin: - Fak, mada faka, fak jo self ... itp., itd... I tak przez około 5 minut.

Drugi Rosjanin: - Job twoju mać, bladź, ch*j wam w żopu... itp. itd..

Po dziesięciu minutach ostrych słów przyszła kolej na Polaka. Lekki rumor w kabince i leci wiązanka: - O rzesz ty w mordę p*****lona mać, w d*pę r***ana kozia dupo, p****ole cię i twoja matkę też... itp. itd.

Polak nadaje tak ok. godziny. Nagle wystawia głowę z kabinki i mówi:

- Dobra, mogę zaczynać.

Komisja na to: - Zaczynać!? A co to było przez ostatnią godzinę?!

- To? Nic. Sznurówka mi się rozwiązała, ciasno w tej kabinie jak ch*j i nie mogłem k*rwy zawiązać... :polew:

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

W pracy do Nowaka podchodzi kumpel z biurka obok i rzuca zagadkę;

- Nowak wiesz jak się nazywa zupa z wielu kur?

- Nie wiem jak?

- Rosół s_kur_wielu!

Nowak udając że zrozumiał pędzi zabłysnąć zagadką do szefa;

- Szefie wiesz jak się nazywa zupa z wielu kur?

- Nie wiem ...

- Rosół ty ch*ju

1247093069_by_Nelson__500.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mąż z żoną jedzą obiad w restauracji. Do ich stolika podchodzi oszałamiająco piękna, młoda dziewczyna, całuje faceta w usta, mówi że zobaczą się później i wychodzi.

Zona:

- Kto to był?!

- Moja kochanka - odpowiada mąż.

- Chcę rozwodu!

- Dobrze, ale zauważ, że po rozwodzie nie będzie wycieczek do Paryża na zakupy, nie będzie wakacji na Karaibach, nie będzie mercedesa w garażu i nie będzie weekendów na jachcie. Ale oczywiście możesz zrobić jak zechcesz.

W tym momencie żona zauważa ich wspólnego znajomego wchodzącego do restauracji z młodą, ładną dziewczyną:

- A kim jest ta dziewczyna obok Karola?

- To jego kochanka - informuje mąż

- Nasza jest ładniejsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...