Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] 2.0TDI 170KM- bardzo zawiodłem się


Elberoth

Rekomendowane odpowiedzi

OK,

porównajmy dwa silniki montowane w Q7

4,2 FSI: 350KM/6800 440Nm

4,2 TDI: 326KM/3750 760Nm

Który lepszy, tylko teraz pewnie weźmiesz silnik benzynowy ponad 5 litrów z momentem 500Nm i porównasz go z 3 litrowym Dieslem.

Koniec na ten temat[br]Dopisany: 28 Wrzesień 2009, 19:23_________________________________________________Jeszcze spalanie jak już zeszło na ten temat:

4,2TDI do 15L

4,2 FSI do 20L

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak co diesel ma wyższy moment większą moc, mniejsze spalanie.

PS mówisz że masz 500Nm w swoim, tylko Ty masz 5,6 litra pojemność silnika (tak?? nie jestem pewien), a taki moment jest już w dieslu 3.0. Najnowszy diesel bije benzynę i temu nie zaprzeczysz, nawet osiągi benzynka 4,2 ma 7,4s a diesel o tej samej pojemności 6,4.[br]Dopisany: 28 Wrzesień 2009, 19:31_________________________________________________Ale to już było ja na ten temat kończę bo robimy burdel w tym wątku i już niczego nie zamierzam udowadniać. Już nawet na spalanie zeszliście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nieźle, kolega w passku 2,0tfsi ma srednie 12,8 :blink: a w chwilowym to i 99,9 mu sie pokazuje :kox:

nie wiem skad takie chwilowe spalanie, kolega ladne bajery Ci wciska, u Mnie w 2.0 TFSI w zyciu takiego nie mialem chwilowego, chocbym nie wiem na jakie obroty wchodzil :decayed:

ale tutaj watkow w jednym temacie to nie wiadomo na ktory odpowiadac :polew:

heheh widziałem na własny oczy w tym rzecz, tyle że on ciągle pedał w podłodze i po miescie :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorry za OT, ale aż żal czytać ten temat, a myślałem, że podacie tutaj konkretne przykłady o tym silniku i z ciekawości sobie wszedłem poczytac go... a tu taka kicha...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

powiem wam, ze nawet nie wiem co kasowac :polew:

Przenies do strefy smiechu i zostaw :naughty: :naughty:

Poziek co z www.wytarmos-mi-suty...??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co na taki temat powiedział by rodowity Hiszpan?

bo u nich benzyniaki to chyba tylko w kosiarkach jeżdżą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik 1.8T miałem, w moim A4 z programem bardzo ciężko było przekroczyć 13.5l/100 jeżdżąc b.dynamicznie po mieście.

Teraz to strzeliłeś sobie samobója.

Ten silnik przy dynamicznej jeździe 20 spali.

jezdzac b. dynamicznie po miescie nie zawsze = palowanie :wink4:

przy b. dynamicznej jezdzie (dynamicznej ale z glowa) moje 1.8T nie pali wiecej niz 13l, przy palowaniu 25 l ale nie o tym, nie o tym

ktorys z kolegow powiedzial juz, ze po prostu przebiegi krzywych roznia sie dla diesla i benzyny i finito

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ktorys z kolegow powiedzial juz, ze po prostu przebiegi krzywych roznia sie dla diesla i benzyny i finito

Wcale niekoniecznie. W doładowanych silnikach często tak się kształtuje doładowanie, aby uzyskać maksymalnie płaski przebieg momentu obrotowego. I to zarówno w dieslu jak i w benzynie. Tak więc opowiadanie o większym polu pod krzywą momentu obrotowego (całka z funkcji momentu) to są bajki z mchu i paproci. Zresztą w zwykłych benzynach NA moment zazwyczaj także przebieg płasko. Nawet bardziej płasko niż w autach turbo (dieslach i benzynie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde,a temat tak pięknie ewoluował :)

zaczęło się o be 2.0TDI,potem było o terenówkach,potem moc-moment :cool1:

...miałem nadzieje,że jak wrócę z roboty,to będzie o cyckach :kox:

:decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, to nie koniec jaj z tym silnikiem. Dzisiaj ruszyłem trochę dynamiczniej na jedynce, dociągnąłem do czerwonego pola przy 4,5k obr i ... zaczęła mi migać dioda świec żarowych. To już któryś raz z rzędu się dzieje. Podciągniesz pod czerwone pole i zapalają się świece. Będą teraz migać dwa dni i potem same zgasną ... na maksa wkurwiające.

Porażka a nie silnik i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podciągniesz pod czerwone pole i zapalają się świece. Będą teraz migać dwa dni i potem same zgasną ... na maksa wkurwiające.

Proponuję zdiagnozować samochód urządzeniem diagnostycznym lub interface'm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde,a temat tak pięknie ewoluował :)

zaczęło się o be 2.0TDI,potem było o terenówkach,potem moc-moment :cool1:

...miałem nadzieje,że jak wrócę z roboty,to będzie o cyckach :kox:

:decayed:

Zapomniałeś o spalaniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurde,a temat tak pięknie ewoluował :)

zaczęło się o be 2.0TDI,potem było o terenówkach,potem moc-moment :cool1:

...miałem nadzieje,że jak wrócę z roboty,to będzie o cyckach :kox:

:decayed:

Zapomniałeś o spalaniu

a może o ssaniu było :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK,

porównajmy dwa silniki montowane w Q7

4,2 TDI: 350KM/6800 440Nm

4,2 FSI: 326KM/3750 760Nm

Który lepszy, tylko teraz pewnie weźmiesz silnik benzynowy ponad 5 litrów z momentem 500Nm i porównasz go z 3 litrowym Dieslem.

Koniec na ten temat[br]Dopisany: 28 Wrzesień 2009, 19:23_________________________________________________Jeszcze spalanie jak już zeszło na ten temat:

4,2TDI do 15L

4,2 FSI do 20L

Pozmieniaj dane bo pomieszałeś, powinno być tak ( podałeś dokładnie odwrotnie):

4,2 TDI: Moc kW (KM) / obr./min. 240 (326) / 3750 i Moment Nm / obr./min. 760 / 1800-2500,

4,2 FSI: Moc kW (KM) / obr./min. 257 (350) / 6800 i Moment Nm / obr./min. 440 / 3500.

Kolego Miły poruszyłeś sprawę 2.5 tdi ( bdh rok 2004 i może 2.5 tdi z1997 roku były też dobre ale nie można mówić że nowsze to porażka skoro sprzedało ich się cała masa), jednak jak dla mnie bardzo dobry silnik ale po 3 lata użytkowania to tylko zaczyna brakować mocy większych problemów z silnikiem nie przypominam sobie, a ostatnio robię od pół roku ponad 1 k kilometrów tygodniowo ( kiedyś około 400 km.).

Popieram trochę zdanie o tym, że cena nowego auta z silnikiem diesla jest znacznie wyższa niż tego samego auta z silnikiem benzynowym a podobnych a czasem lepszych osiągach. Ostatnio oglądałem cennik Mitsubishi lancera:

- najbogatsza wersja 1.8 benzyna 143 KM cena: 81 000,00zł,

- najbogatsza wersja 2.0 diesel 140 KM cena: 105 000,00zł.

Różnica ~24 000,00zł a moc ta sama, takie samo wyposażenie a przy sprzedaży używanego nikt nie da na pewno o te 23 000,00zł więcej jak za 1.8 a różnica w cenie paliwa licząc nawet że benzyna spali o 3 litry więcej to zwróci się po 180 000 kilometrach czyli dobre 3 - x lat jazdy. Ja bez zastanowienia brałbym benzynę. Co innego jak jest zamiar kupna używanego auta wtedy różnice w cenie nie są tak duże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu.

Tak gwoli wyjaśnienia - jeszcze raz, A6C6 2004r. 3.0 tdi, tip, Quattro - przy ciągłej jeździe na "Sport" i kręceniu auta do ponad 4000 obr/min, w zdecydowanej większości po mieście - spalanie nie przekraczające 12,5l/100km.

Nie porównujmy A4 do A6, bo to inne klasy, masy i wszystko :wink4:

Jak już napisałem, niech ktoś przy wykorzystaniu maxymalnego potencjału 2.0tfsi, zrobi podobny wynik.... :shocked:

Elb - jeszcze chwilowo diesel będzie palił mniej od benzyniaka, nawet przy butowaniu i tyle. Nie mówię tu o jakichś offroad'owych potworach, ale o normalnych autach.

A co do samego 2,0 tdi, to zwyczajnie należało by przeliczyć stosunek masy auta do mocy tego silnika i jakbyś nie patrzył, to wyjdzie, że jest sporo za słaby - a nikmu chyba nie trzeba tłumaczyć, co się dzieje, jak się upchnie za słaby silnik, w celu pseudo oszczędności do ciężkiego auta :> Myślę, że 3.0 tdi byłby optymalny :good:

Tak na zakończenie - 2,0 tdi jest dobrym silniczkiem, ale do pewnych zastosowań, a nie do pałowania. Elb ma nogę przyuczoną już z natury i cięższą od przeciętnego zjadacza chleba, to i diesel iść nie chce :polew:

PS

I nie piszcie już bzdetów o momentach, offroadach, itp szajsach, bo się czytać nie da :laghing2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt dane zmieniłem już (teraz wiem dlaczego kolega nie kumał co chcę mu udowodnić).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

silnik 2.0tdi 170KM to faktycznie kupa :thumbdown:

jak kolega Makki jechał B8 z tym silnikiem razem ze mną i Vario 2.0tdi 166KM po chipie to Vario robił to B8 jak poloneza. auto się zbiera jak lokomotywa ze stacji. z taką mocą powinien śmigać całkiem nieźle lecz w rzeczywistości nie jest tak kolorowo...[br]Dopisany: 29 Wrzesień 2009, 09:01_________________________________________________co do różnicy w cenie zakupu i kosztów utrzymania to nie gadajcie, że ktoś kto kupuje mietka czy Q5 za ponad 150tys liczy co mu się bardziej opłaci i po jakim czasie koszt benzyniaka będzie równy kosztowi zakupu diesla. ja osobiście do diesla nie wrócę a dlaczego??? prosty przykład - miesiąc temu jechałem autem Madasa 2.0tdi 140KM z Poznania do Niemiec - spalanie w drodze powrotnej na odcinku Swiecko - Poznań 6.4L/100km, kto zna ten odcinek wie że co chwila trzeba redukować i but w podłogę żeby dać radę wyprzedzić. a wczoraj moim autem jechaliśmy z Madasem na tym samym odcinku i w drodze powrotnej jechałem nawet szybciej niż Madasowym (przy wyprzedzaniu dochodziło do 180km/h) i spalanie w Poznaniu mieliśmy 7.6L/100km a dodam że koni mam kilka więcej niż Adaś. A porównując auta podobnej mocy np 3.0tdi w B7 to palą trochę więcej niż mój o 0.1-0.3L a różnica w zakupie 70tys nowego 3.0tdi do 2.0tfsi, więc nie wiem kiedy by się to zwróciło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy by się nie zwróciło, i stąd cały problem. Diesel pali mniej o 1 litr w porywach i to wszystko. Piszę to z własnego doświadczenia, co zresztą potwierdził kuredu.

Co ciekawe, wczoraj looknąłem na dzienne średnie spalanie w Q5 po całodziennej jeździe mojej żony - 12.2l/100km :polew:

Jak ktoś mi pisze, że jego A6 (ważące tyle co Q5 i z 50% większym silnikiem) przy pałowaniu pali 12, to chyba mamy inną definicję słowa "pałowanie" :rolleyes:

Nie dalej jak miesiąc temu leciałem ze znajomym do łodzi jego BMW 530d (nowym) i średnie spalanie mieliśmy ponad 10l/100km, przy dość spokojnej, ale szybkiej jeździe (na katowickiej 140-160km/h). Znajomy mówi że normalnie w mieście mu pali 12-13l, więc gdyby trochę pocisnąć, to na bank wciągnie 15l oleju. Nie uwierzę, że diesel BMW pali więcej od diesla Audi.

Nie wiem czy większą bajką są osiągi katalogowe diesli (przyspieszenia - najlepszy przykład A4 3.0TDI, katalogowo przez producenta 5.9s, a we wszystkich testach ok 6.9s) czy spalanie. W zeszłym tygodniu pojechałem Q5 do Otwocka, jadąc cały czas 70-90km/h, super spokojnie, bo chciałem zobaczyć to magiczne spalanie 5l/100km i co ? Goofno. 7,2l/100km to wszystko na co było stać to auto. A kiedyś MB E200K mojej żony dałem radę zejść do 6,9l !!!

Tak więc nie piszcie tu bzdur o małym spalaniu diesli. 1 litr mniej - MAX.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...