[B5 AEB] Padnięte pierścienie na tłokach przyczyną dostania się benzyny do oleju?!

[kula2208 0]

witam. mam takie pytanko. jak w temacie czy przy padnietych pierscieniach jest możliwe by benzyna dostała się do oleju? wczoraj sprawdzałem stan oleju i okazało się że wzrósł o jakieś 1/3 miarki. Na korku "majonez". pierwsza myś: uszczelka pod głowicą do wymiany. wstawiłem auto na warsztat a tam po zdjęciu głowicy mechanior stwierdził że z uszczelka jest ok i że pierścienie nadają sie do wymiany. dodam że olej śmierdzi benzyną. Czy faktycznie to bedą pierścienie??

[Dev 1477]

witam. mam takie pytanko. jak w temacie czy przy padnietych pierscieniach jest możliwe by benzyna dostała się do oleju? wczoraj sprawdzałem stan oleju i okazało się że wzrósł o jakieś 1/3 miarki. Na korku "majonez". pierwsza myś: uszczelka pod głowicą do wymiany. wstawiłem auto na warsztat a tam po zdjęciu głowicy mechanior stwierdził że z uszczelka jest ok i że pierścienie nadają sie do wymiany. dodam że olej śmierdzi benzyną. Czy faktycznie to bedą pierścienie??

no.... ale silnik to musi miec z 400tkm albo miało przegrzany silnik

[arek87 0]

mogą też wtryski puszczać majonez to norma przy tej pogodzie.

o zdjęciu głowicy mechanior stwierdził że z uszczelka jest ok i że pierścienie nadają sie do wymiany.

chciałbym posiadać takie umiejętności

w zasadzie to pierwsze słysze o uszkodzonych pierścieniach w aeb, chyba że ostre dożynki na sucho miał.wtedy pewnie turbo by się ukręciło i silnik by przestał chodzić zanim pierścienie by dostały

[ynterprajs 0]

no ciekawe jak on te pierscienie zobaczyl! ja tez mysle jak kolega wyzej ze wtryski puszczaja!tylko zeby ten pan przy wymianie wtryskow wubitych panewek nie zauwazył!

[kula2208 0]

na zegarach to ona ma ponad 180 tys a faktycznie jak jest to nie wiadomo. zagazowana to jest może dlatego. przegrzany silnik nie był przynajmniej w ostatnich 2 latach tak samo jak i olej zawsze w normie, nigdy za mało. a czy przy puszczejących wtryskach paliwo dostało by sie do oleju?! pozdrawiam

[kred 0]

wychodzi jazda na lpg !!!! sam pomyśl czy jest opcja dostania sie bezyny do oleju??pierwszy raz słysze ze zrozcienczenia benzyny i oleju jest majonez. radze zmienić mechanika lub doradzić sie innej osoby - definitywnie wygląda to na nieszczelną uszczelke. dodam ze jazda na lpg podnosi temp silnika jak i wydobywających sie spalin o kilkanaście stopni a co za tym idzie wygląda mi to na przezrzanie silnika.

moja rada podpinka pod vag i zrób test wtrysków. jak bedzie ok szykuj sie do wymiany uszczelki głowicy i płukania silnika

[kula2208 0]

jezeli nie możliwościa jest dostanie sie benzyny do oleju to dlaczego by wzrósł poziom oleju?! płynu chlodzącego mi nie ubyło ani kropli, a olej śmierdzi benzyną.

[kred 0]

zrób test olejowy i sprawdz kompresje. tak mozeny dlugo myslec zacznij od najlatwiejszych rzeczy. jak by ci lały wtryski przy jezdzie na gazie to by ci silnik wariował. troche nie chce mi sie w to wierzyc. ale nieraz najbardziej niemożliwe jest najbardziej prawdziwe - sprawdz kompresje !!!!!

[Bogumił 0]

Jazda na lpg podnosi temperaturę silnika przy sprawnym układzie chłodzącym? No ciekawe.

No raczej dostawanie się benzyny do miski olejowej jest mało prawdopodobne aby o 1/3 wzrósł poziom oleju - to ile by musiały wtryski podawać paliwa, poza tym byś zaobserwował na wskaźniku paliwa zmniejszający się stan.

Majonez czasami pojawia się w samochodach z instalacją gazową, bo w wyniku spalania gaz przemienia się w CO2 i wodę (parę wodną).

[Wandej 211]

wychodzi jazda na lpg !!!! sam pomyśl czy jest opcja dostania sie bezyny do oleju??pierwszy raz słysze ze zrozcienczenia benzyny i oleju jest majonez. radze zmienić mechanika lub doradzić sie innej osoby - definitywnie wygląda to na nieszczelną uszczelke. dodam ze jazda na lpg podnosi temp silnika jak i wydobywających sie spalin o kilkanaście stopni a co za tym idzie wygląda mi to na przezrzanie silnika.

moja rada podpinka pod vag i zrób test wtrysków. jak bedzie ok szykuj sie do wymiany uszczelki głowicy i płukania silnika

nie cisnij tak o LPG bo to nie jest zadne zło i temperatura przynajmniej silnika jest taka sama jak na benzynie... A ze podnosi sie temperatura spalin to troche jednak szkodzi turbo ale w wolnossaku jedynie sie szybciej tłumik przepala. A kolega na gazie tez ma tak ze sie podnosi stan oleju?? bo to juz calkiem dziwne by bylo bo wtryski przeciez beznynowe wtedy nie pracuja

[kred 0]

kolega Wandej sam sobie teraz zaprzeczył.

"ze podnosi sie temperatura spalin to troche jednak szkodzi turbo ale w wolnossaku jedynie sie szybciej tłumik przepala"

przecież spalanie odbywa sie w komorze silnika a nie w tłumiku a co za tym idzie również komora silnika w miejscu spalania (tłok cylinder głowica itp)ma większą temperature to chyba logiczne. ale nie drocze sie o lpg to kazdego indywidualny wybór mozna sobie poczytac o wadach i zaletach w bardzo technicznych czasopismach itp.

dalej podtrzymuje swoją wersje o przepalonej uszczelce pod głowicą. a co do płynu to podejrzewam że masz w jakimś miejscu poduszke powietrzną i stąd stan płynu bez zmian.

jaki masz założony zestaw gazowy ?? moze czas jechać z nim na kompa i sprawdzić. moze masz jakiś wtrysk otwarty ?????

[ROBERT 7]

Biały nalot na korku oleju może być spowodowany krótkimi dystansami przejeżdżanymi w taką pogodę-wilgoć sie zbiera i nie ma kiedy "wyparować" odmą. Najważniejsze to zrób jakąś dłuższą przejażdżkę z "ciężką nogą" i wtedy sprawdź.

[szkopek 0]

ja tez bym stawial na uszczelke pod glowica bo wlasnie po dostaniu plynu chlodniczego do oleju robi sie majonez, sprawdz czy plynu chlodzacego Ci nie ubywa...

[ROBERT 7]

No na pewno z benzyny nie robi się majonez (olej stał by się dużo rzadszy). Jeżeli już miałeś ściągniętą głowicę to chyba wymieniłeś uszczelkę, teraz możesz sprawdzić czy to było to nie ?!

[gregory 0]

Jeśli auto jest zagazowane to jeździsz przecież na LPG, a lpg jest podawany w stanie lotnym do silnika a nie ciekłym, więc nic się nie dostanie do oleju, chodźby nie wiem w jakim stanie były pierścienie. Musiałbyś jeździć więcej na PB niż na LPG ( w co wątpię) i wtrysk/wtryski PB musiały by lać paliwem, a to na pewno odbiło by się na dynamiczności co byś na pewno zauważył. Gdyby nawet podczas jazdy na LPG wtryski PB podawały by jakąś ilość paliwa co w następstwie powodowałoby by to że silnik nie zdołał by spalić wszystkiego podawanego paliwa i benzyna spływała by po gładziach cylindrów do oleju to też na pewno byś to zauważył bo auto jeździło by koszmarnie. Jest możliwe dostawanie się benzyny do oleju nawet przy sprawnych pierścieniach ale wtedy to wtryski musiały by podawać znacznie więcej paliwa niż powinny, no i musiałbyś jeździć na tej benzynie.

Ja miałem kiedyś przypadek, że jeden kabelek od wtrysku przetarł się o ostry kant pokrywy głowicy, tak że jeden ze wtrysków praktycznie był cały czas otwarty. Takiej siwej chmury z wydechu jeszcze nie widziałem, żałuje że nie nagrałem tego na telefonie. Auto na postoju i wolnych obrotach potrafiło zadymić obszar 50 / 50metrów tak że nic nie było widać

Wracając do tematu, sprawdź kompresje jak już ktoś radził jeśli by się uczepić tych pierścieni. Choć jeśli jeździsz na LPG cały czas, auto jeździ normalnie dynamicznie, płynu nie ubywa to wątpię aby oleju przybywało. Może się przejrzałeś :gwizdanie:

[kula2208 0]

olej stał się prawie taki jak woda, jak wczesniej pisałem płynu nic nie ubyło, a uszczelka pod głowicą nie wyglądała na uszkodzoną. jeżdze na niedługich odcinkach i prawie 1/3 przejeżdzam na benzynie. a co do mocy to zauważyłem spadek, nie duży ale jednak słabiej odchodziła. pozdro

[ROBERT 7]

a uszczelka pod głowicą nie wyglądała na uszkodzoną.

Mam nadzieje że założyłeś nową ?

[kula2208 0]

oczywiste że nową założyłem

[michuNS 0]

a głowice splanowałeś? bo wedle sztuki przy każdym zciagnięciu głowicy trzeba splanować..

[Dev 1477]

a głowice splanowałeś? bo wedle sztuki przy każdym zciagnięciu głowicy trzeba splanować..

dobrze jest choc troche ją "liznąc"