Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] Co zrobić z zardzewiałą tarczą hamulcową ?


poziek

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiłem sobie tarcze od N-ki ale sporo leżały i się przyrdzewiały :kox:

Nie chciało mi się ich czyścić z tej rdzy więc założyłem od razu na auto.

Po 200km jedna jest już gładziutka a druga wygląda tak:

tarcza-1.jpg

Jak myślicie zdjąć ją i jednak wyczyścić? Czy jeździć dalej ?[br]Dopisany: 09 Listopad 2009, 10:17_________________________________________________PS. Obie tarcze były zardzewiałe na całej powierzchni

po 200km został mi się taki pasek :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym jeździł... z Twoim tempem pewnie niedługo będą lśniły...

albo i nie :wink4: lepiej sprawdzić dlaczego się nie ściera równo :wink4:

ps.zresztą to nie forum Mitasubiszi więc to chyba OT :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps.zresztą to nie forum Mitasubiszi więc to chyba OT :gwizdanie:

Nie wiem o czym mówisz :gwizdanie: :kox: :kox: :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może były nierówno zarudziałe, poczekałbym jeszcze co najmniej 100-200km.

VT dekielka - :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda że klocek nie dolega całą powierzchnią do tarczy. Musisz poczekać aż się jeszcze troszkę ułoży to wyczyści tarcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A klocki nowe?

Klocki zostały bo mają trochę mięsa jeszcze :decayed:[br]Dopisany: 09 Listopad 2009, 11:17_________________________________________________

Wygląda że klocek nie dolega całą powierzchnią do tarczy. Musisz poczekać aż się jeszcze troszkę ułoży to wyczyści tarcze.

To chciałem usłyszeć :good::kox: :kox: :kox::naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A klocki nowe?

Klocki zostały bo mają trochę mięsa jeszcze :decayed:

No to potrzebują jeszcze trochę czasu, aby się ułożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeden wariat ze streetracingu napisał mi żebym przypierdzielił heblowanie z 180 do 0. :gwizdanie:

Ale jednak sobie poczekam cierpliwie :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znaczek :audi: zostal :naughty:

ja bym rozebral, wyczyscil i jeszcze raz zalozyl dla pewnosci bo to kolo prawie nie hamuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znaczek :audi: zostal :naughty:

ja bym rozebral, wyczyscil i jeszcze raz zalozyl dla pewnosci bo to kolo prawie nie hamuje

Nic to nie da. Klocek musi się ułożyć żeby dolegał całą powierzchnią do tarczy. Jeszcze 200-300km mo mieście i wszystko będzie ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tarcza na środku jest bardziej przytyrana i musza sie dotrzec :decayed:

raczej klocek, bo chodził na zużytych tarczach :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak klocek nie bierze Ci cala powierzchnia, to mozesz zrobic tez tak... rozpedz sie na wstecznym i zahamuj ostrzej, i tak kilka razy.

Mialem podobny problem :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak klocek nie bierze Ci cala powierzchnia, to mozesz zrobic tez tak... rozpedz sie na wstecznym i zahamuj ostrzej, i tak kilka razy.

Mialem podobny problem :wink4:

dobre, niezłe w przerwie obiadowej zapodam :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys jakis typ mi opowiadal o osadzajacym sie "szkliwie" na czesci klockow... u mnie tak wlasnie bylo z jednym tylnim kolem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poziek Flyer dobrze Ci pisze, jak tarcza była mocno zardzewiała to zebrana rdza, wbita w klocek i przygrzana mocno tworzy rodzaj "szkliwa". Dlatego jak już klocek się dotrze do tarczy i zniknie rdza to zdejmij go, połóż na płycie traserskiej (kawałku równej płyty, szkle, ...) papier ścierny gradacji ok 100, przeszlifuj wierzchnią warstwę klocka, zmyj go brake cleanerem i naprzód ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś czuję, że jak się dotrze to zmienię po prostu klocki na nowe :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...