Skocz do zawartości
IGNOROWANY

wymiana gum w tylnej belce b5 spostrzezenie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

wlasnie jestem po wymianie wlasnie tych elementow byly sparciale i jak powiedzial mechanior od nowosci w nie nikt nie zagladal. co sie okazalo ?? tyl mi sie podniosl okolo 1.5 cm do gory :shocked:. nigdy bym sie nie spodziewal az takich zmian w wysokosci zawieszenia. :grin:

Opublikowano

kred,

a jak komfort jazdy po wymianie? cos sie zmienilo? ja niedawno wymienilem amory, fakt, lepiej jakos te dziury wybieraja (stare umarly prawie kompletnie) ale nie jest idealnie- costam popukuje czasem i jakos nie wiem... zagladalem do tych tuleii w belce i prawdopodobnie tez mam jeszcze fabryczne (260 tkm, jeden wlasciciel) i zamierzam to wymienic, ale nie wiem czy to wystarczy (czytalem cos o gumach przy mocowaniu amora u gory). napisz prosze czy cos sie zmienilo w komforcie jazdy.

pzdr

Opublikowano

Witam;

a dlaczego kolega Dawajrapa nie wymienił odrazu "tych poduch" czyli łózysk amorków z tyłu???przeciez to sa groszowe sparwy,a napewno zemszczą się przy eksploatacji nowych amorów!!!

A zasadniczo to mechanior dał ciała,skoro przy takim przebiegu nie podpowiedział wymiany.

Pozdrawiam

Wojtek75 :bicz:

Opublikowano

wlasnie jestem po wymianie wlasnie tych elementow byly sparciale i jak powiedzial mechanior od nowosci w nie nikt nie zagladal. co sie okazalo ?? tyl mi sie podniosl okolo 1.5 cm do gory :shocked:. nigdy bym sie nie spodziewal az takich zmian w wysokosci zawieszenia. :grin:

Zastanawia mnie czy mechanior nie popełnił błędu i nie skręcił gumek na podniesionym samochodzie.

Opublikowano

wszystko jest w porzadku a komfort jazdy sporo sie poprawil. czasami w trakcie podrzucania tylem koleiny ,dolki bylo slychac stuki teraz jest wszystko w porzadku.problem byl w tym ze obie sporo juz przezyly byly do tego stopnia zuzyte ze sie prawie rozpadaly(nie wymieniane od nowosci). mala rzecz a cieszy

dodam jeszcze ze mialem problem z zawicha z tylu.mam zawias supersporta gwintowany byl bardzo nierowno wyregolowany. podejrzewalem ze to wina sprezyny co sie okazalo problem tkwil w gumach w belce cala siedziala. ponowna regolacja po wymianie juz jest wszystko ok.

Opublikowano

Witam;

a dlaczego kolega Dawajrapa nie wymienił odrazu "tych poduch" czyli łózysk amorków z tyłu???przeciez to sa groszowe sparwy,a napewno zemszczą się przy eksploatacji nowych amorów!!!

A zasadniczo to mechanior dał ciała,skoro przy takim przebiegu nie podpowiedział wymiany.

Pozdrawiam

Wojtek75 :bicz:

kolego Wojtku75 ;) gdybym wiedzial o tych gumach, napewno zainwestowalbym pare groszy i zrobil jak nalezy. niestety doczytalem sie po wymianie, a mechanika polecal ktos z forum, twierdzac ze facet siedzi 15 lat w zawieszeniach i robi tylko to... okazuje sie jednak co innego, nie wiem czy jest teraz sens rozbierac wszystko, wyciagac amory i zmieniac te lozyska? wymienie tuleje na belce, zobaczymy jak sie zmieni komfort, i <odpukac> gdyby bylo dalej to samo/ew. gorzej to jednak bede musial to chyba zrobic... najlatwiej byloby zmienic przy kolejnej wymianie amorow, ale szybko mnie to nie czeka mam nadzieje...

pzdr,

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...