Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AHU] Sambabraun perleffekt - idą skromne mody.


wiktorsam

Rekomendowane odpowiedzi

Przyszły halogeny na przód, dzisiaj przymierzyłem jak to wygląda, jeszcze nie podłączyłem.

Same halo jakość w miarę ale spasowanie do d.. trzeba będzie podrezać trochę ;)

Skorzystałem z okazji że w końcu mamy pogodę, umyłem auto i nałożyłem wosk. Audiczka od dawna nie widziała porządnego mycia więc mimo że wyglądała na czystą po przetarciu cleanerem okazało się że wszędzie jest masa syfu. Teraz jakoś się prezentuje. Jako że auto czyste w końcu to zrobiłem małą sesyjkę :naughty:

58540895.jpg

99874378.jpg

20512071.jpg

20441779.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie 17" cali można jeździć na 1BE. Jak włożysz te felgi 17/8 ET 35 to opony obowiązkowo 205/50.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój zestawik na woskowanie to najpierw po myciu kładę AutoGlym SRP jako cleaner i wypełniacz mikro rysek a na to meguiars #16.

Polecam i jedno i drugie, dzisiaj z ciekawości robiłem 50/50 na klapie i różnica po zastosowaniu tych mazideł jest kolosalna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękny jest ten kolor :jerk:

Też mam taki jasny środek :wink:

No i też zanabyłem parabole na ten sezon :whistling: Dobrze wyglądają w budzie B5 :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Halogeny to zamienniki do przedlifta z ebaya AUDI A4 1994-1998 fog lights lamp grille set NEW | eBay

Co do kosztów lakiernika to na spocie pogadamy jak będziesz :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki tam filmik jak się ahu po sofcie odpycha:

Niestety coś jest nie tak i powyżej 180 na 5 biegu wywala notorycznie błąd przepływomierza i generalnie jest słabsze powyżej 160 niż jeszcze niedawno, ale i tak chyba nie jest tak źle ;)

Sorki za podkład muzyczny ale akurat to w radiu leciało ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna :D

Dużo roboty miałeś z tym licznikiem ?

Z chęcią oglądałbym taki licznik na miejscu mojego :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z licznikiem roboty było dosyć dużo, ale ja montowałem przy okazji klimy więc zrobiłem wszystko za jednym zamachem.

Dzisiaj audiczka dostała nowe fajki na wydech, w domu czekają nowe głośniki na przód (alpine) niestety wracam do 13 cm w oryginalne miejsca bo 16 mi się jedna sypnęła, boczek nie przylega do końca dobrze i już mam dosyć tej kombinacji.

Niedawno też dostała nowe buty - dunlop sp sport maxx rt.

1r2i.jpg

A tu w ramach zabawy z nowym szkłem ;)

m2vh.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Czas leci, a ja ciągle pomykam moją padlinką ;) Już 9 lat... ponad 100 tys km, dwa rozrządy, kilka kompletów tarcz i klocków ;). Niedługo zrobię update, wgram zdjęcia na nowo.

Auto to typowy dupowóz, moje warunki finansowe spokojnie pozwalają mi na wymianę na coś nowego, ale jakoś mi szkoda. Głównie przez to, że auto praktycznie bezawaryjne, zmieniam tylko materiały eksploatacyjne jak płyny, klocki, tarcze, jeden raz wymieniłem zestaw wahaczy - zaraz po zakupie i nadal śmigają (lemfordery). 

Jedyne awarie jakie miałem to pęknięte sprężyny - najpierw z przodu, potem z tyłu. Wymienione na używki 1be w dobrym stanie.

Obecnie auto czeka na lakiernika bo ranty przednich błotników zaczęła konsumować rdza - choć jak na 23 latka nie jest źle, do tego poobijali mi zderzaki. Mam kupione oryginalne błotniki z Włoch w stanie perfekcyjnym. 

Jakiś tydzień temu wymieniłem kierownicę na 3 ramienną, którą samodzielnie obszyłem nową skórą :). Kompletuję kubełki na przód w moim kolorze, na razie mam prostszą część - kupiłem pasażera w bdb stanie za grosze ;).

 

kiera.jpg

Edytowane przez wiktorsam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, zastanawiałem się ostatnio sporo nad zmianą auta, ale doszedłem do wniosku, że trochę popracuję nad moją a4, pojeżdżę nią jeszcze z 2 lata, wtedy kupię coś nowego a b5 zostanie jako drugie auto w rodzinie. Żeby umilić te 2 kolejne lata, postanowiłem trochę ją pomodzić i doprowadzić do bdb stanu, bo nie ukrywam, że po 10 latach każde auto może się znudzić ;).

W planach mam podniesienie mocy z obecnych około 120-130 ps na jakieś 170 (mam nadzieję że się uda). 

Chcę to zrobić na turbo WG gdyż autem non stop jeżdżę na krótkich odcinkach po 2-5 km i zależy mi na bezawaryjności. 

Mam już zakupione większe turbo - gt1549s które podobno daje radę do 170ps. Do tego wałek z SDI + nowe szklanki, głowiczka pompy od renault (11mm). Wtryski zostają moje 216.

Żeby przenieść te NM w domu leży i czeka na montaż nowa dwumasa od AWX - auto fabrycznie jest na jednomasie, zastanawiałem się nad modyfikowanym sprzęgłem 240mm ale kosztowo wychodzi tyle co dwumasa, więc wybrałem większy komfort :).

Zamówiłem nowe amorki na przód (sachs) gdyż auto przy hamowaniu z dużej prędkości potrafi myszkować, po oględzinach amorków widać że jeden jest lekko spocony. Zamówiłem też nowe sprężyny eibach pro kit (-30mm).

W środku wylądowała nowa kierownica z zdjęcia z poprzedniego wątku i oryginalne kubły z przedlifta z regulacją lędźwi, które odnowiłem (zdemontowana tapicerka, naprawione gąbki, doklejona nowa warstwa, wszystko wyprane i złożone do kupy).

Z zewnątrz nie planuję żadnych rewolucji - czekają na montaż halogeny USA, felga zostaje seryjna 16, auto generalnie ma być wizualnie zachowane jak najbliżej oryginału. Tydzień temu na felgi poszły nowe opony - hankook ventus prime 3 bo dwuletnie Bridgestone Turanza T001 EVO popękały w zagłębieniach bieżnika :o. (poleciały na reklamację)

Po prawie 25 latach ruda się odezwała w kilku miejscach - do wymiany są przednie błotniki (mam oryginały ciągnięte z Włoch bez najmniejszej kropki rdzy - czekają na montaż i lakiernika). Doły drzwi też czekają na poprawki - po 7 latach od naprawy ruda się reaktywowała, tym razem będę robił sam, zdarłem farbę, zacząłem piaskować, na koniec wszystko będzie cynowane, mam nadzieję że to rozwiąże problem z rudą na dłużej niż ostatnio (choć 7 lat to i tak spoko wynik). Na szczęście nigdzie nie ma jeszcze dziur na wylot, choć miejscami niewiele brakuje ;) Polakieruję sam do listwy ozdobnej. Zamontowane zostaną nowe listwy dolne. 

Naprawy wymagał też zderzak tylny, który jeden (niecenzuralne słowa) strącił mi kiedyś gdy wymusił pierwszeństwo. Plastik przetrwał w całości, ale całe poszycie zostało zerwane z belki wzmacniającej. Skręciłem całość do kupy i polakierowałem samodzielnie. Najwięcej czasu zajęło spasowanie, gdyż mam hak westfalia i zderzak trzyma się jego belki, a po kilku strzałach w d*pę jakie otrzymałem przez te 10 lat uszy na belce się powyginały. Nie jest idealnie, ale lepiej niż było. Będę informował o postępach na bieżąco :).

IMG_20200719_150113.jpg

IMG_20200719_181154.jpg

IMG_20200719_181352.jpg

Edytowane przez wiktorsam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Update

Wszystkie graty założone, ale turbo nie doładowuje, albo muszę podciągnąć sztangę, albo mam gdzieś nieszczelność. 

Co do rudej, wszystko wypiaskowałem, uzupełniłem ołowiem, potem epoksyd 2k novola, na to podkład akrylowy 2k, baza i clar  (novol spectral 565). Łatwo napisać, trudniej zrobić, babram się już tydzień z lakierowaniem, wszystko przygotowane, zacząłem lakierować jedną stronę - czyli 2 drzwi i przedni błotnik, niestety na jednych drzwiach przetarłem się do starej bazy i nowa się zważyła, więc czeka mnie poprawka. Błotnik i drzwi tylne wyszły bardzo ok jak na początkującego, clar pięknie się rozlał (polecam tego novola), jedynie jak to w garażu - mam sporo wtrąceń, ale wszystko schodzi po polerce :). Jak na pierwsze lakierowanie pistoletem w życiu myślę, że nie jest najgorzej :). Kolor wyszedł ciut ciemniejszy, ale objechałem trzy mieszalnie lakierów, i wszędzie po kodzie mają ciemniejszy niż mój oryginał, dobrałem ten który najmniej się różni. Nigdzie też nie chcieli podjąć się dobrania koloru spektrometrem, ze względu na trudny kolor (perła). Zastanawiam się czy cieniować na błotnik tył, ale na żywo kolor się aż tak nie różni, więc chyba zostawię tak jak jest. 

Zderzak przedni okazał się największym wyzwaniem, dwa razy był lakierowany, więc jak zacząłem drzeć popękaną farbę, okazało się że poprzedni lakiernicy zamiast zedrzeć uszkodzoną farbę nawalili łącznie 2 mm szpachli a potem to polakierowali. Po zeszlifowaniu do plastiku okazało się, że zderzak jest cały, bez pęknięć, jedynie ma lekkie odkształcenia po uderzeniach. Nie potrafię zrozumieć co nimi kierowało jak nakładali na niego tynk... Przez to potem jak babka lekko mnie zahaczyła na parkingu cały lakier popękał i się zaczął łuszczyć... No nic, wszystko zdarte do gołego, jakieś ubytki uzupełnione szpachlą do plastiku, na to podkład 2k akrylowy z plastyfikatorem. Czeka na bazę i clar. 

IMG_20200901_213152.jpg

IMG_20200903_125931.jpg

IMG_20200903_130334.jpg

IMG_20200903_130339.jpg

Edytowane przez wiktorsam
  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...