Bastek Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 Mam pytanie odnośnie rozrządu w mojej niuni (2,5 tdi), nalatane już jest 75 tyś od wymiany rozrządu a poprzedni rozrząd był zrobiony na dobrych częściach skf,gates, i teraz już sam nie wiem czy wymieniać czy jeszcze można pojeździć. W audi powiedziano mi że w serwisie wymieniają co 100 tyś. Co o tym myślicie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo814 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 witam było juz o tym uzyj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miszcz_kierownicy Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 Mi powiedziano że, żeby było bezpiecznie to wymieniać co 90-100tys Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
michal_g84 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 rozrząd jest tak wytrzymały jak jego najsłabsza część, więc ja bym nie radził czekać 90tkm bo nie wszystkie części wytrzymują tyle ile producent obiecuje, poza tym wszystko zależy też od stylu jazdy, jeśli wszystko było robione na oryginałach to i tak mimo wszystko przy tych 75tys. ja bym już na Twoim miejscu zmieniał, co Ci przyjdzie z takiej oszczędności jak np. po 85 Ci pasek strzeli to wtedy dopiero będziesz miał koszty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zen64 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 według książki serwisowej co 120tkm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes A4 Opublikowano 26 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Grudnia 2009 ksiażka to ksiązka a 2.5 to 2.5, najlepiej w nim olej co 10 15 tys wymieniać a rozrząd to w tych silnikach jest jedna wielka wada wiec analizując wypowiedzi urzytkowników tych motorów(sam nim niedługo bede ) wychodzi ze 60tys jest optymalne. no i co za tym idzie na bierząco trzeba kontrolowac stan wałków i całej hudrauliki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kubson Opublikowano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 dlaczego rozrzad w 2.5 to jedna wielka wada tych silnikow ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes A4 Opublikowano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 heh nie rozrząd tylko ogólnie silniki mają wade febryczną, jest nią szybkie wycieranie sie wałków miedzy innymi, trzeba byc zapobiegawczym za wczasu zeby potem, sie nie zdziwić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zen64 Opublikowano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 ksiażka to ksiązka a 2.5 to 2.5, najlepiej w nim olej co 10 15 tys wymieniać a rozrząd to w tych silnikach jest jedna wielka wada wiec analizując wypowiedzi urzytkowników tych motorów(sam nim niedługo bede ) wychodzi ze 60tys jest optymalne. no i co za tym idzie na bierząco trzeba kontrolowac stan wałków i całej hudrauliki jak by tak było to już dawno było by zmienione przez producenta, oleje owszem co do reszty to zależy od właściciela pojazdu, przecież może zmieniać wcześniej nikt mu nie zabroni, a przed wycierającymi wałkami to już loteria jedni mają po 400tkm i nie mają problemu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes A4 Opublikowano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 profilaktyka uczy jęsli sie ktoś tym interesuje i zapobiega przykrym niespodzianką to chyba jasne jesli wszyscy by jezdzili według zalecen producentów to wielu nie wyszło by to na dobre gdzie, tym bardziej mówimy o 2.5, przy nich jeden krótki okres nie uwagi drogo kosztuje :gwizdanie: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rookie Opublikowano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 nadgorliwość gorsza od faszyzmu, zrób jak książka każe, a co myślicie że producenci pasków tak je produkują że przy 120 tys. km pękają jak jeden mąż? błehehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes A4 Opublikowano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 buehehe?? a czy wymienią sie tylko paski?? :mysli:nic nie stwierdzam pochopnie, sa sytuacje i sytuacyjki tylko zechciej rookie sam przyznać (jeśli miałes a pewnie miałeś do czynienia z 2,5) ze sa to wyjątkowe silniki z podkreśleniem WYJĄTKOWE akurat dla nich nadgorkiwość nie jest nadgorliwością tylko doglądaniem "dziecka gdy śpi" oczywiście zgodze sie bo sa tacy którym nic sie nie dzieje jezdzą w miare bez awaryjnie i chwalą te auta, a moze poprostu są czujni? sam przyznaj, jedno małe opuźnienie moze przynieść bądz wymiane kompletnego rozrządu, badz hydrauliki i przy 2.5 mozna by wymieniać jeszcze długo, u jednego wałki trzymają i mają sie dobrze przy 200tys a u niektórych wycierają sie np po 30 przejechanych tysiącach. przy zakupie nowego b5 z salonu mozna było kierowac sie ksiązką przy pierwszych wymianach i serwisach to nie ma wątpliwości ale gdy te tysiące rosną trzeba raczej taki 2.5 mieć na oku bo jak coś zbrysi to serce boli jak tysiące z portfela uciekają, popraw mnie jeśli nie mam racji, pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GILI Opublikowano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 Przestańcie już świrować, nie jedna marka chciała by mieć taki motor w swojej flocie. Wymieniałem po 100tyś. paski i rolki były jeszcze w dobrym stanie jeśli jednak rozrząd jest na aucie już kilka lat to pewnie jego czas nadszedł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aju Opublikowano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 pamiętajcie że nie tylko przebieg się liczy z własnego doświadczenia wiem że pasek po prostu się starzeje i tak o to mając kiedyś fiata coupe 16vt nie zmieniłem paska bo niemiec zmienił przy przebiegu 90tyś~ rok 1997 (rok zmiany) auto kupiłem w roku 2002, rozwalone z przebiegiem 112tyś (pamiętam jak dziś) więc pasek miał tylko 22tyś no nówka nieśmigana w roku 2004 autmo miało tylko 10tyś km więcej bo nie jeździłem nim na codzień ale pasek miał już 7latek i pewnego razu zaskoczył mnie tym że sobie po prostu pękł :gwizdanie: Remoncik do tanich nie należał, a wszyscy mówili po co zmieniać ma dopiero lekko ponad 30tyś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzes A4 Opublikowano 27 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 27 Grudnia 2009 fakty z zycia mówią same za siebie, lepiej wcześniej niż za pózno :gwizdanie: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bumek Opublikowano 29 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2010 Witam Moj ma na silniku plakietke informująca o wymianie rozrządu przy 180 tys wymiana była w Niemczech (tam też go kupowałem) treaz mam 250 tys, a wymianę zrobię na 280 tys. Myślę że to nie bedzie za późno? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rizo Opublikowano 29 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2010 mój mechanik który też zreszta ma audiczke, powiedział mi ostatnio że wymieniał u siebie rozrząd rolki oczywiscie dobrych firm częsci i po 24 tys szlag trafił wszystko:) nie wiem chyba rolke najpierw;) oczywiscie wiadomo jakie to miało konsekwencje. Dowód na loterie z częsciami. ja osobiście zmieniam co 60 tys dla świetego spokoju w kazdym autku. tak samo jak z olejem. 10 tys. na pewno to szkodzi a pomaga. ale każdy niech robi według swoich uznań, wiadomo że moze i wytrzymać 100tys ale macie pewnośc? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slaweq Opublikowano 29 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2010 Pytanie jest konkretnie o rozrząd w 2.5 TDI i jak zwykle najwiecej do powiedzenia maja uzytkownicy 1.9 W 2.5 książka zaleca wymianę co 120 tyś, także dla spokoju można wymienić przy 90-100 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rizo Opublikowano 29 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Stycznia 2010 zgadza sie. mój post to tak jakby na marginesie miało być. i wcale nie mówie że mam racje:D bo mało kto dokładnie i na 100% z nas wie jak jest do końca:) pozdro! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się