[B5 AFN] Powyżej 140km/h mocne bicie

[pawelwor]

Jadąc powyżej 140km/h (i tylko wtedy, na mniejszej tego nie czuję) odczuwalne są mocne drgania praktycznie na całym samochodzie (głównie na kierownicy). Koła są wyważone. Co innego może to powodować?

[Flyer]

Tak naprawde to tylko kola moga powodowac bicie... i zazwyczaj one sa problemem.

Wrzuc je na wywazarke i DOKLADNIE obejrzyj. Mi tez wywazali kola... a mialem takie same problemy.

Problemem moga byc np. uszkodzone/przyhamowane opony, jak i delikatnie krzywe felgi.

Poza tym:

1) masz dystanse?

2) sprawdz auto od dolu, wal napedowy, zawias itd. - dla pewnosci

3) to sie stalo nagle? z dnia na dzien? czy problem narasta?

[andros10]

jeśli kolego nie znajdziesz nic na felgach i oponach proponuje zwrócić uwagę na przeguby wewnętrzne bo miałem coś takiego tylko że przy 120km/h pozdrawiam

[Flyer]

Przeguby tak, ale to przy przyspieszaniu na nizszych biegach... przy stalej przedkosci powyzej 100 raczej nie.

[piotrsob1]

A nie jeździłeś czasem boczkiem po śniegu ?

Jeżeli tak to prawdopodobnie od wewnętrznej strony felg ( lub pod kołpakami jeżeli takowe posiadasz ) masz nierówno przymarznięty śnieg. :gwizdanie:

Pomaga nocka w ciepłym garażyku

[Miszka82]

ja stawiam na krzywe felgi albo opony

[Flyer]

A nie jeździłeś czasem boczkiem po śniegu ?

Jeżeli tak to prawdopodobnie od wewnętrznej strony felg ( lub pod kołpakami jeżeli takowe posiadasz ) masz nierówno przymarznięty śnieg. :gwizdanie:

Pomaga nocka w ciepłym garażyku

Tez tak moze byc - ale wystarczy kawal kija od szczotki i po problemie

[GRYFI]

opcje:

opony

felgi

zabrudzenie felg

przeguby wewnętrzne

krzywa półoś

[kileeer]

A nie jeździłeś czasem boczkiem po śniegu ?

Jeżeli tak to prawdopodobnie od wewnętrznej strony felg ( lub pod kołpakami jeżeli takowe posiadasz ) masz nierówno przymarznięty śnieg. :gwizdanie:

Pomaga nocka w ciepłym garażyku

Tez tak moze byc - ale wystarczy kawal kija od szczotki i po problemie

miałem identycznie, problemem był zamarznięty lód na wewn. stronie felgi.

pozdrawiam

[pawelwor]

1) masz dystanse?

2) sprawdz auto od dolu, wal napedowy, zawias itd. - dla pewnosci

3) to sie stalo nagle? z dnia na dzien? czy problem narasta?

Dystansów nie mam, zwykłe stalówki, problem już kiedyś zauważyłem, ale aż tak mi nie dokuczał i wziąłem to za jakość nawierzchni (mimo że była "świeża"). Wtedy nie było śniegu

A nie jeździłeś czasem boczkiem po śniegu ?

Jeżeli tak to prawdopodobnie od wewnętrznej strony felg ( lub pod kołpakami jeżeli takowe posiadasz ) masz nierówno przymarznięty śnieg.

Pomaga nocka w ciepłym garażyku

Prawda, czasem bokiem jechałem na skrzyżowaniach w śniegu (albo tak, albo 10km/h (bo letnie opony), a jak jest okazja to wiadomo... :gwizdanie: ). Chociaż bokiem tylko po mieście jechałem, wydaje mi się że po 400 km na trasie powinno samo sie wykruszyć, ale jeszcze to sprawdzę.

Dzięki za podpowiedzi

[205rt]

tarcze hamulcowe... Jak hamujesz to czujesz bicie? Szczególnie z hamowanie np. ze 140 do 30... przy np. zjezdzie z autostrady... wtedy czujesz czy bije przy mniejszych prędkościach w trakcie do hamowania. Ew zaciski które dobrze nie odbijają i obcierają klocki o tarcze.