Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B6] Quattro - ABS, ESP, EDL (EDS) bez bezpiecznika


MARiOLiNi

Rekomendowane odpowiedzi

W B6 mamy IV generację quattro, czyli standardowe rozłożenie momentu 50:50, skrajne 67% na jedną z osi (przednią lub tylnią).

Na przedniej i tylnej osi dyferencjały posiadają elektroniczną blokadę mechanizmu różnicowego EDL (EDS). EDL "rozpoznaje poślizg kół napędzanych poprzez analizę sygnałów z czujników ABSu".

Jeśli wyciągnę bezpiecznik z 7’ki (Elektronisches Stabilitatprogramm) to wyłączam ESP, ABS i również EDL, prędkość cały czas pokazuje 0.

Jak wygląda podział na osi po wyciągnięciu bezpiecznika? Równo dostaje prawa i lewa strona?

Co jeszcze się zmienia przestaje działać po wyciągnięciu tego bezpiecznika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie jak wyciagniesz ten bezpiecznik to bedzie działać tak jak w klasycznym dyferencjale czyli w normalnych warunkach ciagna oba koła a przy poślizgu ciagnąć bedzie koło o mniejszym oporze. jezeli tak jak piszesz wszystko jest sterowane elektronicznie bo jesli sa jeszcze jakies mechaniczne rozwiazania to trza by sie przekonać.... :gwizdanie: ....na jaszowcu :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolega z forum miał kiedyś zepsuty sterownik ABSu w swoim quattro, mieliśmy auto na dzwigu i zrobilismy mały test. Po kolei podstawialiśmy klocki pod każde koło, po czym kolega wrzucał jakis bieg i puszczał sprzegło, okazało sie że było można podstawić (aż) 3 klocki, tylko pod czwarte koło sie juz nie dało... Byłem bardzo zdziwiony, zawsze myslałem ze przynajmniej dwa koła będą ciagły. Czyli reasumując gdbyś miał pecha w takiej sytuacji, musiał byś wyjechac np z rowu a jedne koło były by w powietrzu to KAPA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przedniej i tylnej osi dyferencjały posiadają elektroniczną blokadę mechanizmu różnicowego EDL (EDS).

tutaj akurat Kolego jestes w błedzie, tam nie ma blokad

zasada działania systemy EDS wyglada w przypadku audi quattro zgoła inaczej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...