Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Ciężko pali, szarpanie na zimnym silniku, dziwne objawy, dopiero kupiony?


pastaldo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Problem polega na tym że jak jest zimny silnik to najpierw kręci chwilkę, po czym jakby zaczynał łapać na jeden może 2 gary ale mimo kręcenia dalej przerywa. Ja oczywiście kręcę dalej i tak załapuje trochę i przestaje i po kilku sekundach kręcenia jakby coraz szybciej i zapala w końcu. Przy tym jak załapuje to dość mocno telepie silnikiem. Tzn jak to trwa za długo to przerywam i i próbuje ponownie żeby nie skasować rozrusznika. Jak był któregoś dnia taki duży mróz powyżej -25*C to trwało to ponad 2 min i odpuściłem bo zaczął siadać akumulator. Przy mniejszych mrozach to rozruch mi zajmuje 20 do 30 sek. :confused4: Czy to będą świece czy raczej coś innego?

Jak już odpali to jak go zaraz zapalam znów to już łapie od razu. Jak już zapali i po sekundzie może dwóch chodzenia na obrotach około 1000 obrotów ustala się wszystko i jest już ok. Raczej w czasie jazdy nie zauważam problemów choć dużego doświadczenia z dieslem nie mam bo to mój pierwszy ropniak. Na co szczególnie zwrócić uwagę?

A teraz pytanie z innej beczki. Z tyłu mam silnik zachlapany olejem od samej góry tzn nawet ten czujnik doładowania(chyba) jest zachlapany i jak stoi po jeździe to pojawia się kilka kropli oleju na ziemi. Czy to może być uszczelka pod pokrywą klawiatury czy raczej szukać innego miejsca? Samochód kupiłem 2 tygodnie temu i nie wiem czy ubędzie oleju ale na razie stan się utrzymuje.

Jak dobrze pójdzie to na weekend będę miał już VAGa to porobię logi i dam do sprawdzenia.

Za wszelkie odpowiedzi z góry dzięki,

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawć świeczki jak to nie pomoze to w tedy szukaj przyczyny gdzie indziej np. fiitr paliwa, kąt wtrysku....

Było troszke na ten temat... :szukaj:

:hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świeczki sprawdź jak kolega wyżej pisze - ja miałem podobnie, choć mi zapalał przy dużych mrozach może trochę szybciej, ale gdy mechanik sprawdził świece to się okazało, że wszystkie do wymiany. Od wymiany - cacy - zapala na dotyk i kompletnie nic nie telepie po odpaleniu.

A co do kropli oleju - miałem podobnie na samiutkim początku jak kupiłem autko - po odstawieniu parę kropel się zbierało na podłodze w garażu - okazało się, że pęknięty(nieszczelny) był któryś wąż od "odmy" - tam możesz spróbować szukać. Parędziesiąt złotych to kosztowało i już nic nie kapie:)

Pozdrawiam

FuThe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dymić na biało przy takich mrozach to będzie z pewnością - ważne czy dym śmierdzi nieprzepaloną ropą a zapewniam, że przy braku grzania świec z pewnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupuj od razu 4 świece beru, wydatek żaden ale wyeliminujesz jedną z przyczyn złego zapalania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po odpaleniu jest biała chmura za nim i po kilku minutach już nie ale może jak kolega wyżej zauważył to chyba nie jest dziwne w takie mrozy?. Poza tym jak pochodzi na wolnych obrotach to po kilku minutach na śniegu przy rurze wydechowej można zauważyć jakby takie ciemniejsze krople ale na olej to nie wygląda bardziej jak z wody poza tym w spalinach nie czuć oleju.

Co do wycieku to faktycznie popatrzę tam na wszystkie węże.

Co do świec to chyba macie koledzy faktycznie rację. To będą te dłuższe świece z tego co wyczytałem gdzieś w innych postach? Mógłby mi ktoś podać dokładny numer bo zamawiając nie chciał bym strzelić babola i kuć nie takie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dymić na biało przy takich mrozach to będzie z pewnością - ważne czy dym śmierdzi nieprzepaloną ropą a zapewniam, że przy braku grzania świec z pewnością.

no tak .. ale nie oszukujmy sie ... ale sprawny motor bez swiec nie bedzie sie meczyl 2 minuty zeby odpalic .. nawet w takie mrozy ....

stawiam na kat wtrysku... :wink4:

tak sobie wroze ... :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kąt wtrysku może się sam zmieniać jeśli by nie było nic ruszane w kompie? Można twierdzić że było coś kombinowane?

Co do kąta to jak mówiłem wyżej będę miał VAGa w weekend lub po jeśli poczta zawiedzie to zrobię logi. To wrzucę logi i ocenicie koledzy fachowym okiem? ;(

A pytanie z innej beczki. Czy przy użyciu VAGa jest możliwość sprawdzenia poziomu kompresji czy tylko manualnie po wykręceniu wtrysków manometrem? A i czy jeśli będą np wtryski walnięte (lejące) to będzie to samo? I jesli tak to czy jakiś specyfik do czyszczenia wtrysków coś da?

Samochód był przywieziony z Francji i nie iem tak naprawdę co się z nim działo. przed tym jak zostało przywiezione.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kata wtrysku kompem zbytnio nie ruszysz.Kat wtrysku ulega zmianie przy niefachowej wymianie rozrzadu.Kompresji jako tako sie nie da sprawdzic,choc jakas czesc moze oznaczac log grupy 013.Jak najbardziej wklej logi i bedzie wiadomo.Ja mialem wszystkie swiece spalone i dobrze palil w mrozy.Byc moze stan motorowni juz taki ....... Ale nic wklej logi i bedzie czarno na bialym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do kropelek oleju po postoju to ważne jest jeszcze miejsce pod czym one się pojawiały. Miałem passata kiedyś to mi z IC tzn na łączeniu rury z nim czasem kilka kropel poleciało wiec masz następną możliwość...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krople sa mniej więcej w miejscu gdzie otwory w osłonie pod silnikiem pod miska olejową. Jak zdejmowałem osłonę do wymiany termostatu ostatnio to miska olejowa była brudna w oleju. Jednak wydaje mi się że to gdzieś wyżej bo na górze jak wcześniej napisałem nawet tamten czujnik doładowania który jest od spodu rury która idzie od IC do kolektora ssącego przy ścianie grodziowej był brudny w oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe wiem co i gdzie jest rozmieszczone w b5 więc słabo ci pomoge ale może jednak...

Przypomniałęm sobie jeszcze jeden motyw:

...z tyłu silnika może jeszcze puszczać pompa podciśnienia-jest ona po przeciwnej stronie silnika co pasek rozrządu ale to raczej byłaby ropa, ale z brudem i resztkami oleju może wyglądać właśnie na olej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem podobny problem kiedy tylko nastapily pierwsze mrozki , za porada zaufanego mechanika wymienilem swieczki , problem ustał , teraz przy odpalaniu nic nie trzesie , nawet w duze mrozy nie zawiodła mnie moja niunia .

kont wtrysku nie był regulowany .Pozdrowionka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...