rafalx11 Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 Witam po wymianie całego zawieszenia na nowe firmy MS stuki jakie były przed wymiana nie ustąpiły . Wczoraj mechanik zajrzał pod samochód i uprzedził mnie ze to mogą być łączniki stabilizatora obijające się o wahacz czy jest to możliwe ?? . Druga sprawa to iż po wymianie na wiosnę i przejechaniu około 5000 km jeden z nich już jest wybity a konkretnie prawy dolny ten ugięty nie wiem czy złom kupiłem czy już ma prawo się wybić ?? Z góry dzięki za pomoc . PS Właśnie doczytałem ze są dwa rozmiary łączników ma ktoś jakieś wymiary obu albo zdjęcia do porównania ?
Guregoru Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 Jeżeli chodzi o stuki to nie wiem ale jak chodzi o wahacze to kupiłeś totalny złom
rafalx11 Opublikowano 17 Lutego 2010 Autor Opublikowano 17 Lutego 2010 no właśnie też tak zaczynam myśleć sugerowałem się opiniami ze są takie wmiare dobre ale to nieprawda . Tylko jeszcze chciałbym jakieś porównanie tych łączników stabilizatora
Miszka82 Opublikowano 17 Lutego 2010 Opublikowano 17 Lutego 2010 może być łącznik stabilizatora, on tez wydaje paskudne odgłosy,a wahacze - jak nie chcesz mieć przygód co 5000 km kup lemfordera i masz spokój na długo ( u mnie stukały ja cholera, wymieniłem dwa - bo tyle było wybitych i tak 80 000 km i cisza)
seba1-2 Opublikowano 18 Lutego 2010 Opublikowano 18 Lutego 2010 sprawdź drążki kierownicze daje sobie rękę uciąć że to one, jeśli po wymianie zawiasa na nowy coś dalej stuka, jak byś nie wiedział to drążek kierowniczy przykręcony jest do maglownicy a do niego przykręcona jest gałka na zgaszonym aucie poruszaj energicznie kierownicą no chyba że miałeś jakieś felerne te ms i już się wysrały łączniki stabilizatora są tej samej długości tyle że występowały na gałkach i na tulejach(simerblokach) takie mam info
burus2 Opublikowano 18 Lutego 2010 Opublikowano 18 Lutego 2010 ja stawiam na łączniki stabilizatora, nieukrywajmy za 600zł cudów sie nie spodziewaj ja wymieniłem zawieche na qap i łaczniki a raczej guma w nich zalana totalny syf nic nie trzyma jakby tam ktoś gume do żucia wcisną jak to zobaczyłem to sie przeraziłem . Dobrze że nie wywaliłem starej zawiechy to przy okazji podmienie bo orginalne od nowości dużo lepiej trzymają
rafalx11 Opublikowano 19 Lutego 2010 Autor Opublikowano 19 Lutego 2010 Mam nowe drążki i końcówki ale mechanik stwierdził że nie potrzebna jest wymiana . A co do łączników to są różne ponieważ na niektórych z simerblokami są odsadzenia i właśnie nie wiem jakie maja iść .
seba1-2 Opublikowano 19 Lutego 2010 Opublikowano 19 Lutego 2010 a widzisz, to już ci piszę one są prawa lewa strona i tam gdzie jest taka nakładka, podkładka, na tulejce musi być przykręcona do stabilizatora, tym grubszym, a z tej cieńszej strony do wahacza, ma to na celu aby łącznik stabilizatora był w pionie a nie pod skosem a jakbyś miał dwa takie same to przeważnie tą podkładkę da się ściągnąć i przełożyć na drugą stronę
michal-oracz Opublikowano 21 Lutego 2010 Opublikowano 21 Lutego 2010 koledzy ja 1,5 roku temu i 80000 tyś przejechanych kilmetrów na wahaczach krafta i nic nie robiłem zobaczymy teraz wymieniam amorki i sprężyny na gwint zobaczymy co się będzie działo
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się