Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spociki lubelskie - najbliższy spot Niedziela 21.04.2024r godz.16.00 - parking LPNT


Hugo

Rekomendowane odpowiedzi

weź gałgan jesteś tyle czasu auto kupowac:facepalm:

Tylko wiesz ja z pierwszej wersji rocznika 2002 stopniowo zmieniałem zdanie aż doszedłem do rocznika 2008/2009 :decayed: i stąd te opóźnienia :decayed: A na starym poczciwym AFNie można nieźle zaoszczędzić bo na nim już się prawie nic nie traci :decayed: A nawet zyskuje :whistling:

jaki morał z tego? pomyśl

---------- Post dopisany at 12:25 ---------- Poprzedni post napisany at 12:25 ----------

musisz kupić cos z salonu w "lizingu":decayed: bo w używanych to niedopasujesz nigdy do siebie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9.5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

jaki morał z tego? pomyśl

Ale ile można jeździć B5... Już mi się konkretnie znudziło :decayed:

musisz kupić cos z salonu w "lizingu":decayed: bo w używanych to niedopasujesz nigdy do siebie

No logana... :decayed: Ty zawsze musisz spieprzyć zabawę i wygadać wszystkim :doh::thumbdown::foch:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informatyków złotych rączek mi trza :wink: padł mi dysk, diagnoza serwisu uszkodzenie mechaniczne, nie podejmują się odzyskania danych. Znacie kogoś kto lubi się bawić i może uda mu się to naprawić? Nie zależy mi jak się r.ozjebie to trudno, w ostateczności sam spróbuję :decayed: Bo chciałbym odzyskać dane, chociaż fotki, bo kurfa nie zapisałem ich gdzie indziej :doh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informatyków złotych rączek mi trza :wink: padł mi dysk, diagnoza serwisu uszkodzenie mechaniczne, nie podejmują się odzyskania danych. Znacie kogoś kto lubi się bawić i może uda mu się to naprawić? Nie zależy mi jak się r.ozjebie to trudno, w ostateczności sam spróbuję :decayed: Bo chciałbym odzyskać dane, chociaż fotki, bo kurfa nie zapisałem ich gdzie indziej :doh:

A ten dysk jest widoczny o podłaczeniu tylko dane znikły czy w ogóle death ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pastaldo jak w tym tygodniu stoisz z czasem ??? bo muszę zrobić logi swojemu parchowi

coś czasu się wygospodaruje. Szczerze powiedziawszy zastanawiam sie czy w swoim w tym tyg nie będe ustawiał dawki wiec można by zrobic i mój i Twój razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten dysk jest widoczny o podłaczeniu tylko dane znikły czy w ogóle death ?

Więc było tak: Siedzę na kompie przeglądam stronki między innymi forum, w pewnym momencie słyszę "CYK" wsio stoi, stronki mogę minimalizować, ale komp nie reaguje ogólnie na nic. Więc resecik... komp niby uruchamia sie jak trza ale zatrzymuje się na pierwszym ekranie i słychać dziwny dźwięk, pali się kontrolka dysku i stoi tylko dziwny dźwięk słychać. Co dalej... wyciągam dysk żeby sprawdzić czyja to wina podpinam inny i działa. Wina dysku, więc próbuję odpalić go przez kieszeń na działającym kompie może będzie go widział... niestety nie. Dysk dalej wydaje dziwne dźwięki. Oddałem go do serwisu, dzisiaj dzwoni koleś i diagnoza: "dysk uszkodzony mechanicznie, nie podejmuje się naprawy, bo koszt będzie spory a nie gwarantuje że odzyska dane".

Z tego kompa korzystały jeszcze inne osoby, obawiam się że im mógł pierdyknąć na podłogę czy coś. Ale... sam nie jestem bez winy, traktowałem go niefajnie, lapek w plecak plecam jebut do bagaznika, samochodem po wertepach zapiertalanie aż bebechy z człowieka wyskakują uszami, potem jebut plecak w domu na wyro, z raz może odbił się lekko od wyra i na podłodze wylądował... :whistling: sprzęt ma 5 lat... no nie szanowałem tego gówna i przepadło :facepalm: szkoda mi fotek z przeszłości :cry: parę ich było :kwasny: mało tego niektóre z czasów studiów tylko ja miałem :decayed: że też ja tego nie zgrałem :cry::cry::cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten dysk jest widoczny o podłaczeniu tylko dane znikły czy w ogóle death ?

Więc było tak: Siedzę na kompie przeglądam stronki między innymi forum, w pewnym momencie słyszę "CYK" wsio stoi, stronki mogę minimalizować, ale komp nie reaguje ogólnie na nic. Więc resecik... komp niby uruchamia sie jak trza ale zatrzymuje się na pierwszym ekranie i słychać dziwny dźwięk, pali się kontrolka dysku i stoi tylko dziwny dźwięk słychać. Co dalej... wyciągam dysk żeby sprawdzić czyja to wina podpinam inny i działa. Wina dysku, więc próbuję odpalić go przez kieszeń na działającym kompie może będzie go widział... niestety nie. Dysk dalej wydaje dziwne dźwięki. Oddałem go do serwisu, dzisiaj dzwoni koleś i diagnoza: "dysk uszkodzony mechanicznie, nie podejmuje się naprawy, bo koszt będzie spory a nie gwarantuje że odzyska dane".

Z tego kompa korzystały jeszcze inne osoby, obawiam się że im mógł pierdyknąć na podłogę czy coś. Ale... sam nie jestem bez winy, traktowałem go niefajnie, lapek w plecak plecam jebut do bagaznika, samochodem po wertepach zapiertalanie aż bebechy z człowieka wyskakują uszami, potem jebut plecak w domu na wyro, z raz może odbił się lekko od wyra i na podłodze wylądował... :whistling: sprzęt ma 5 lat... no nie szanowałem tego gówna i przepadło :facepalm: szkoda mi fotek z przeszłości :cry: parę ich było :kwasny: mało tego niektóre z czasów studiów tylko ja miałem :decayed: że też ja tego nie zgrałem :cry::cry::cry:

Wiesz jesli faktycznie wydaje dziwne dzwięki i nie widzi go komp to podejrzewam ze nic poza specjalnym laboratorium które mają takie specjalne firmy się nie zrobi. Jakby był np problem z elektronika to by można z takiego samego podmienić ją i zgrac dane ale tu piszesz że dziwnie pyka wiec to raczej nie wina elektroniki. Dlatego myslałem że może coś pomoge ale w tej sytualcjki chyba nie dam rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No powiedział mi koleś z serwisu że uszkodzenie mechaniczne, pewnie próbował go Twoim sposobem odpalić i d*pa. Trudno może kiedyś oddam go do "laboratorium" jak będę miał kasę... teraz położę go w szafie i postawię przy nim świeczkę :decayed:

[*] :decayed:

to inne pytanie dajcie jakąś propozyszyn dysku godnego uwagi za rozsądną kasę nie trza 1Tera mniejszy taki do 300-400 zł :wink: hdd pewnie bo na ssd mnie nie stać chyba jeszcze :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie ma ktoś może jakieś alusy 16 lub 17" z oponami na chociaż jeden sezon do opchnięcia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No powiedział mi koleś z serwisu że uszkodzenie mechaniczne, pewnie próbował go Twoim sposobem odpalić i d*pa. Trudno może kiedyś oddam go do "laboratorium" jak będę miał kasę... teraz położę go w szafie i postawię przy nim świeczkę :decayed:

[*] :decayed:

to inne pytanie dajcie jakąś propozyszyn dysku godnego uwagi za rozsądną kasę nie trza 1Tera mniejszy taki do 300-400 zł :wink: hdd pewnie bo na ssd mnie nie stać chyba jeszcze :decayed:

Rozumiem że 2,5" do lapka?

---------- Post dopisany at 13:24 ---------- Poprzedni post napisany at 13:20 ----------

http://allegro.pl/wd-scorpio-black-500gb-7200obr-min-16mb-sklep-wwa-i2267565845.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WD scorpio? WTF? :decayed: nie znaju ja też "marki"? A nie seagate/samsung?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WD Scorpio to nic innego jak jeden z modeli Western Digital w skrócie WD :grin:

seagate i samsung jak najbardziej.

Wszedłem i podałem pierwszy sensowny dysk jaki znalazłem.

Sensowny czyt. taki co ma obroty 7200RPM/min nie kupuj tych 5400 chyba że lubisz czekac aż sie cokolwiek otworzy czy skopiuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio ceny poszły w górę po tych japońskich trzęsieniach :decayed: trudno ale coś trza kupić :kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sama instalacja vag com idzie ale kabla ni huhu

---------- Post dopisany at 13:07 ---------- Poprzedni post napisany at 13:07 ----------

nie wiem jak na 32bit

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do dysku twardego tu kupujcie Seagata 5 lat gwarancji u producenta :) Ja ostatnio zwaliłem w biurka swojego laptopa ( którego kupiłem w 2008r) i dysk się zepsuł, wysłałem na gwarancje i po 2 tygodniach miałem nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...