Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B8] Przerywa podczas jazdy 2.0 TDI CR


Exeo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, posiadam Seata Exeo 2.0 TDI CR 143 KM, więc taki sam silnik jak w B8. Problem jest następujący:

Od jakiegoś czasu tocząc się na biegu bez gazu od ok. 1400 do 1900 obr/min po ponownym lekkim wciśnięciu gazu auto jakby przerywało przez 1-2 sekundy. Poprostu czuć że zamiast przyspieszać coś go muli. Auto tankowane na różnych stacjach ale tylko markowe paliwo shell v-power, bp ultimate, nie ważne czy rozgrzany silnik, czy wpięty obojętnie jaki bieg, oraz niezależnie od ilości ON w baku.. Dodam że w 99% wyżej wymieniony przypadek występuje podczas jazdy ze wzniesienia. Przebieg 8 tyś km :( ASO nie wie co to może byc... Ktoś pomoże? Dziękuje i Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ASO nie wie co to może byc...

To kto ma to wiedzieć jak nie oni?? :blink: jedz do nich i ich duś bo kase za samochód to z chęcą zabrać ale zeby usunąć jakąś usterkę to już nie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem już 4 razy i oni dalej nic nie znajdują. Pytam się Was bo może macie jakieś pomysły na co można ich nakierować... więc jeszcze raz proszę kogoś kto ma pomysł z czym ta usterka może być związana. [br]Dopisany: 03 Kwiecień 2010, 15:50_________________________________________________Dodam że ''podobno'' badali wtryski i wszystko ok. Czy usterka może być z nimi mimo wszystko powiązana? albo ew. pompa paliwa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem już 4 razy i oni dalej nic nie znajdują. Pytam się Was bo może macie jakieś pomysły na co można ich nakierować... więc jeszcze raz proszę kogoś kto ma pomysł z czym ta usterka może być związana. [br]Dopisany: 03 Kwiecień 2010, 15:50_________________________________________________Dodam że ''podobno'' badali wtryski i wszystko ok. Czy usterka może być z nimi mimo wszystko powiązana? albo ew. pompa paliwa?

Ja tego nie rozumiem...

Jedziesz do nich bierzesz jakiegoś ciecia tam- najlepiej kierownika serwisu i jedziecie się przejechać. Prezentujesz mu o co chodzi i zostawiasz samochód na usunięcie usterki. Przed odbiorem samochodu wsadzasz znowu tego samego ciecia co wcześniej i jedziecie na sprawdzenie. Jeżeli usterka nadal występuje nie odbierasz auta bo serwis nie zrobił tego co zostało wpisane na zleceniu. Oni mają jakiś określony czas na usunięcie usterki, jeżeli nie to sąd.

Tyle :kox:[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2010, 17:39_________________________________________________ps: jeżeli kupiłeś nowy samochód na gwarancji żeby samemu jeździć po mechanikach i go naprawiać to nie lepiej było używany kupić z przebiegiem 200k km za 1/4 ceny nowego? miałbyś to samo i kase na naprawy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:hi: Możesz spróbować pojechać do innego ASO, zresztą 70% osób pracujących w ASO to ludzie którzy powinni naprawiać kombajny itp. rzeczy. Ja raz pojechałem właśnie do ASO Volkswagena ze względu na tańsze części, kolesiowi tam robili bodajże A6 allroad, przy tej furze pracowali chłopaczki chyba po 19 lat którzy byli na praktykach. Właśnie w tym serwisie robili mi też rozrząd wjechałem autkiem wszystko super świetnie klient nasz Pan itp. Po odbiór samochodu przyjechałem za jakieś 3 dni o ile dobrze pamiętam i co widzę źle poskładane przednie zderzaki po bokach wystawały jakieś 5mm jak nie więcej. Ich wytłumaczenie: Oczywiście możemy to Panu zrobić dobrze, na ori częściach (koszt: 5 000 :shocked:), tamte zatrzaski były już zjechane i nie można było ich poprawnie znów założyć. I właśnie wtedy już sobie powiedziałem że nigdy moje auto w ASO nie będzie stało nawet na parkingu. Jest wiele osób które się znają i robią profi robotę, z początku o nich nie wiedziałem teraz już mam kontakty z których zawsze mogę skorzystać będąc pewnym że będzie wszystko OK!

Życzę Ci szczerze powodzenia, wiadomo w Twojej sytuacji bez sensu jest szukać jakiegoś innego warsztatu bo masz gwarancję. Przykre są te historie ale niestety prawdziwe :disgust:. Niezły esej wyszedł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem już 4 razy i oni dalej nic nie znajdują. Pytam się Was bo może macie jakieś pomysły na co można ich nakierować... więc jeszcze raz proszę kogoś kto ma pomysł z czym ta usterka może być związana. [br]Dopisany: 03 Kwiecień 2010, 15:50_________________________________________________Dodam że ''podobno'' badali wtryski i wszystko ok. Czy usterka może być z nimi mimo wszystko powiązana? albo ew. pompa paliwa?

Ja tego nie rozumiem...

Jedziesz do nich bierzesz jakiegoś ciecia tam- najlepiej kierownika serwisu i jedziecie się przejechać. Prezentujesz mu o co chodzi i zostawiasz samochód na usunięcie usterki. Przed odbiorem samochodu wsadzasz znowu tego samego ciecia co wcześniej i jedziecie na sprawdzenie. Jeżeli usterka nadal występuje nie odbierasz auta bo serwis nie zrobił tego co zostało wpisane na zleceniu. Oni mają jakiś określony czas na usunięcie usterki, jeżeli nie to sąd.

Tyle :kox:[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2010, 17:39_________________________________________________ps: jeżeli kupiłeś nowy samochód na gwarancji żeby samemu jeździć po mechanikach i go naprawiać to nie lepiej było używany kupić z przebiegiem 200k km za 1/4 ceny nowego? miałbyś to samo i kase na naprawy...

I ja się zgadzam ze wszystkim, natomiast było tak jak mówisz niby naprawa i po naprawie podczas przejazdu z kierownikiem serwisu jak na złość nic się nie dzieje, 2, albo 3 razy robili niby korekcje wtrysków. zapomniałem dodać ze problem występuje nieregularnie.

Ale ja nie mam zamiaru jeździć i naprawiać poza ASO, chce tylko zasięgnąć opinii kogoś kto może mieć pomysł co to może być i nakierować serwis na diagnozę tej usterki .

Niestety ASO w którym to robie potrafi ładnie umyć samochód oraz wymienić opony. Dlatego tu pytam bo może ktoś ma pomysł lub miał podobny problem. Tyle :cool1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem już 4 razy i oni dalej nic nie znajdują. Pytam się Was bo może macie jakieś pomysły na co można ich nakierować... więc jeszcze raz proszę kogoś kto ma pomysł z czym ta usterka może być związana. [br]Dopisany: 03 Kwiecień 2010, 15:50_________________________________________________Dodam że ''podobno'' badali wtryski i wszystko ok. Czy usterka może być z nimi mimo wszystko powiązana? albo ew. pompa paliwa?

Ja tego nie rozumiem...

Jedziesz do nich bierzesz jakiegoś ciecia tam- najlepiej kierownika serwisu i jedziecie się przejechać. Prezentujesz mu o co chodzi i zostawiasz samochód na usunięcie usterki. Przed odbiorem samochodu wsadzasz znowu tego samego ciecia co wcześniej i jedziecie na sprawdzenie. Jeżeli usterka nadal występuje nie odbierasz auta bo serwis nie zrobił tego co zostało wpisane na zleceniu. Oni mają jakiś określony czas na usunięcie usterki, jeżeli nie to sąd.

Tyle :kox:[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2010, 17:39_________________________________________________ps: jeżeli kupiłeś nowy samochód na gwarancji żeby samemu jeździć po mechanikach i go naprawiać to nie lepiej było używany kupić z przebiegiem 200k km za 1/4 ceny nowego? miałbyś to samo i kase na naprawy...

I ja się zgadzam ze wszystkim, natomiast było tak jak mówisz niby naprawa i po naprawie podczas przejazdu z kierownikiem serwisu jak na złość nic się nie dzieje, 2, albo 3 razy robili niby korekcje wtrysków. zapomniałem dodać ze problem występuje nieregularnie.

Ale ja nie mam zamiaru jeździć i naprawiać poza ASO, chce tylko zasięgnąć opinii kogoś kto może mieć pomysł co to może być i nakierować serwis na diagnozę tej usterki .

Niestety ASO w którym to robie potrafi ładnie umyć samochód oraz wymienić opony. Dlatego tu pytam bo może ktoś ma pomysł lub miał podobny problem. Tyle :cool1:

No to miałeś pecha z tym sprawdzeniem przed odbiorem... to teraz z innej beczki - zastanawiam się czy nie można tego podciągnąć pod powtarzającą się usterkę. Jeżeli po ich naprawie stwierdzacie z z serwisantem że usterka została wyeliminowana i masz to na piśmie a za kilka dni pojawia się znowu to samo to jedziesz drugi raz do nich i mówisz że znowu masz to samo. Oni mają obowiązek przyjąć auto na naprawę. Jeżeli powtórzy się to kilka razy to w warunkach gwarancji masz określone że jeżeli ta sama usterka wystąpi ileś tam razy to część powinna zostać wymieniona na nową. Tylko w tym przypadku co silnik? czy cały samochód?

No i jeden szkopuł w tym całym rozumowaniu : jeżeli usterka nie pojawia się regularnie to jak trafić żeby pokazać ją serwisowi...bo domyślam się że ciężko to zrobić żeby samochód przerwał akurat jak jesteś w serwisie tak?[br]Dopisany: 03 Kwiecień 2010, 21:02_________________________________________________Tak poza tym to miałem tak, jak w zimę przy tych wielkich mrozach prawdopodobnie mi parafina przytkała filtr paliwka...może zalałeś jakieś "łajno" bo to że tankujesz bp ult czy shel v-power to w polsce to nic nie znaczy niestety :wallbash:

np. kolega z forum sprawdzał korekcję wtysków po zatankowaniu na stacji BP w Elblągu Ultimata...nie wyszło korzystnie :thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety miałem pecha, natomiast problem ewidetnie jest i wpływa również bezpośrednio na bezpieczeństwo ( np. podczas wyprzedzania ).

Paliwo zawsze było lane przynajmniej w teorii porządne. tj. v-power czy lotos dynamic. Stacje zawsze te same od kilku lat takie same, także problem nie sądze aby leżał w jakości paliwa. Bardzo ważną rzeczą jest że w 99% przypadków pojawienia się ów przerywania samochodem zjeżdżam ze wzniesienia, tak jakby coś odcinało. Jedyna rzeczą którą zgłosiłem to terkotanie lekkie po dodaniu gazu w każdym zakresie obrotów, jestem prawie pewien że nie było tego przedtem. serwis twierdzi że to normalna praca pompy paliwa. Zastanawiam się czy to może być powiązane, oczywiście w ich diagnozie odpada pompa paliwa. W każdym razie dzięki za rady, gdyby ktoś miał jeszcze pomysł to chętnie wysłucham.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no w ich diagnozie proste ze nie pompa bo kosztuje pewnie ze 12-15tys.... :shocked: Trzeba byc upartym przeciez ten samochód nie kosztował byle jakiego grosza...Postrasz kierownika ze oddajesz auto do naprawy po raz ostatni jak nie usuną usterki to maja wizje lokalną z panami z tv radia etc. Bardzo dobra metoda to powędrowanie do osoby która sprzedała Ci ten samochód. Biegniesz do handlowca i przy klientach lecisz z tematem (dosc glosno :D) musi sie obesrac :przebiegly:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no w ich diagnozie proste ze nie pompa bo kosztuje pewnie ze 12-15tys.... :shocked: Trzeba byc upartym przeciez ten samochód nie kosztował byle jakiego grosza...Postrasz kierownika ze oddajesz auto do naprawy po raz ostatni jak nie usuną usterki to maja wizje lokalną z panami z tv radia etc. Bardzo dobra metoda to powędrowanie do osoby która sprzedała Ci ten samochód. Biegniesz do handlowca i przy klientach lecisz z tematem (dosc glosno :D) musi sie obesrac :przebiegly:

Im głośniej krzyczysz tym większa skuteczność pracy będzie :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To, że 2.0 TDI CR jest niedopracowane to wiadomo nie od dziś. Dalej jest w nim nieszczęsny zabierak...

PS. Również polecam sprawdzić EGRa, miałem z nim ostatnio problem u siebie...

Chociaż w NOWYM aucie takie rzeczy NIE MAJĄ PRAWA SIĘ DZIAĆ !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czytam i czytam i nie wierze. Koleś wywala mase kasy na nową gablote a tu po 8 tyś problem którego nie mozna wyeliminować. Ręce opadają. Szkoda słów. Ale wracając do tematu i mówisz ze masz problem na wzniesieniu i wtedy przerywa. Myśle ze zapierz jakąś tępą pałe z serwisu i tak długo jezdzij az to wystąpi. Ale wysoko postawioną. I dziwi mnie to ze nawet nie zmienili na dziendobry fitru paliwa. Moze sie myle. Jak dla mnie to problem z paliwem. Mam nadzieje ze uda Ci sie go rozwiązać. Daj znać.

Pozdro

ZC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Czytam i czytam i nie wierze. Koleś wywala mase kasy na nową gablote a tu po 8 tyś problem którego nie mozna wyeliminować. Ręce opadają. Szkoda słów. Ale wracając do tematu i mówisz ze masz problem na wzniesieniu i wtedy przerywa. Myśle ze zapierz jakąś tępą pałe z serwisu i tak długo jezdzij az to wystąpi. Ale wysoko postawioną. I dziwi mnie to ze nawet nie zmienili na dziendobry fitru paliwa. Moze sie myle. Jak dla mnie to problem z paliwem. Mam nadzieje ze uda Ci sie go rozwiązać. Daj znać.

Pozdro

ZC

Dzięki. Chyba tak będe musiał zrobić. Filtr wymieniony, także odpada. Spróbuje im zasugerować EGR.

Przypuszczałem że będzie spokój w 2.0 tdi CR, tym bardziej że miałem 2.0 BKD w którym miałem problem z głowicą etc, znów się przeliczyłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego zobacz jeszcze wątek:

http://www.a4-klub.pl/smf/all_b7_dziwne_przerywanie_podczas_przyspieszania-t127245.0.html;topicseen

a tam masz odnośnik do jeszcze innego... ludzie tam mają podobny problem w b7-kach

powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypuszczałem że będzie spokój w 2.0 tdi CR, tym bardziej że miałem 2.0 BKD w którym miałem problem z głowicą etc, znów się przeliczyłem.

EGR może dawać takie objawy.

CR to nic innego jak PD z założoną nową czapką i innym systemem zasilania. Jakby ktoś chciał to porównajcie sobie zdjęcia bloku np. BMN z CR...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...