Reklamacja a prawa kosumenta

[mile_end]

Całkiem nie dawno był tu temat o zestawie kluczy

po przeanalizowaniu wybrałem proxxona

jeden klucz mi się ułamał

zareklamowałem przedmiot u sprzedawcy na allegro i w odpowiedzi dostałem takie coś:

Najpierw reklamowana czesc musi zostac wyslana do producenta, w tym momencie

do Proxxona.

Producent sprawdza i stwierdza jaka byla przyczyna uszkodzenia, czy to wada

materialowa czy złe użytkowanie.Jeśli producent uzna , ze to była Pańska

wina ( złe użytkowanie ), będzie Pan musiał pokryć wszystkie koszty

przepraszam ludzi ze słabszym łączem za dwa ostatnie zdjęcia

transportu:

-paczkaod Pana do nas

-paczka od nas do producenta(Proxxon w Niemczech)

-paczka od producenta(Proxxon w Niemczech) do nas

-paczka od nas do Pana

Jeśli producent uzna , ze to była wina materiałowa danego towaru , nie

martwi się Pan niczym.

Proszę o informację co robimy z tym fantem.

no i w sumie nie wiem czy jest sens za sama taka końcówkę w razie czego narobić sobie kosztów

i moje pytanie brzmi czy to zgodne z prawami konsumenta że ja bym musiał pokrywać przesyłkę w razie nie uznania reklamacji

wg mnie nie robiłem nic nadzwyczajnego z tymi kluczami po prostu cisnąłem ile wlezie żeby odkręcić

za klucze dałem 300 zł wiem że to nie jest jakaś astronomiczna kwota ale do amatorskiego użytku powinny wystarczyć

Nie wiem czemu ale mam uczucie że sprzedawca chce mnie zniechęcić do reklamowania produktu

zdarzało mi się parę razy w życiu coś reklamować i zawsze było wszystko ok

tyle że pierwszy raz reklamuje coś kupionego na allegro

[soolek]

To, że płacisz za przesyłkę do sprzedawcy i zwrotną, to normalne - musisz dostarczyć towar do gwaranta/sprzedawcy na własny koszt.

Ale to, w jaki sposób on dostarcza to do producenta/hurtowni/czy hgw., to już nie Twój interes i nie ma prawa Cię za to obciążyć żadnymi kosztami.

To sprzedawca jest dla Ciebie stroną postępowania - nic więcej Cię nie interesuje. Pamiętaj, że ma on 30 dni od złożenia reklamacji na ustosunkowanie się do niej - wyślij official pismo mailem, a oryginał włóż do paczki.

[Guregoru]

Nie jest do końca tak jak mówisz Edmondo

Nie wiem dokładnie jak to wygląda ze sprzedażą przez internet a tym bardziej wysyłką reklamowanego produktu poza granice kraju ale coraz częściej producenci zastrzegają sobie w gwarancjach to że produkt który trafi do nich na gwarancji a gwarancja zostanie odrzucona wysyłany jest (i odsyłany bo za przesyłkę do danej firmy też płaci gwarant) na koszt osoby/firmy wysyłającej produkt na naprawę gwarancyjną. W takim przypadku kosztem wysyłki i przesyłki powrotnej zostaje obarczony koleś który ci to sprzedał (bo to on odsyła na gwarancję) ale on ma prawo ściągnąć od ciebie (nawet sądownie jak będzie wredny) równowartość tej sumy którą musiał zapłacić w szczególności jeżeli zostałeś o tym powiadomiony (a zostałeś i koleś ma na to dowody) a pomimo to zgodziłeś się na wysłanie produktu (czyli zgodziłeś się pokryć koszta jeżeli gwarancja będzie odrzucona).[br]Dopisany: 19 Kwiecień 2010, 17:37_________________________________________________Swoją drogą zainteresuj się jeszcze czy nie ma przepisów które mówią i że jak się ściąga towar z zagranicy to trzeba mieć otwarty w Polsce autoryzowany serwis tej firmy (żeby właśnie nie wysyłać produktów na gwarancję za granicę) bo chyba mi się coś takiego kiedyś obiło o uszy ale nie mam tutaj żadnej pewności

[Hugo]

http://www.skp.pl/?article=1 Zadzwoń najlepiej

[Nosfer]

To, że płacisz za przesyłkę do sprzedawcy i zwrotną, to normalne - musisz dostarczyć towar do gwaranta/sprzedawcy na własny koszt.

Ale to, w jaki sposób on dostarcza to do producenta/hurtowni/czy hgw., to już nie Twój interes i nie ma prawa Cię za to obciążyć żadnymi kosztami.

To sprzedawca jest dla Ciebie stroną postępowania - nic więcej Cię nie interesuje. Pamiętaj, że ma on 30 dni od złożenia reklamacji na ustosunkowanie się do niej - wyślij official pismo mailem, a oryginał włóż do paczki.

Reklamujesz sprzedawcy, a on ma 14 dni na ustosunkowanie się do niej.

+List polecony za potwierdzeniem odbioru [br]Dopisany: 22 Kwiecień 2010, 22:31_________________________________________________

http://www.skp.pl/?article=1 Zadzwoń najlepiej

I zadzwoń sobie - na szybko dowiesz się wszystkiego czego potrzebujesz i będziesz mógł zacząć działać.

[br]Dopisany: 22 Kwiecień 2010, 22:32_________________________________________________

Najpierw reklamowana czesc musi zostac wyslana do producenta, w tym momencie

do Proxxona.

Producent sprawdza i stwierdza jaka byla przyczyna uszkodzenia, czy to wada

materialowa czy złe użytkowanie.Jeśli producent uzna , ze to była Pańska

wina ( złe użytkowanie ), będzie Pan musiał pokryć wszystkie koszty

przepraszam ludzi ze słabszym łączem za dwa ostatnie zdjęcia

transportu:

-paczkaod Pana do nas

-paczka od nas do producenta(Proxxon w Niemczech)

-paczka od producenta(Proxxon w Niemczech) do nas

-paczka od nas do Pana

Jeśli producent uzna , ze to była wina materiałowa danego towaru , nie

martwi się Pan niczym.

Proszę o informację co robimy z tym fantem.

To możesz zgłosić do UOKIK-u lub Rzecznika Konsumentów - sprzedawca celowo wprowadza Cię w błąd, abyś zrezygnował ze swojego prawa.

Jak będziesz dzwonił to przeczytaj to człowiekowi i zapytaj czy możesz dokonać jakiś czynności, które być może wpłyną na Sprzedawcę, aby w przyszłości inny kupujący nie musiał borykać się z takim problemem..

[szogun0]

To ile ma dni na ustosunkowanie się do reklamacji zależy od tego, czy składa się reklamację na warunkach gwarancji, czy na innych warunkach.

[Dev]

PROXXON to solidna firma, ale widac wpadki tez sie zdarzają

znajdz dystrybutora na Polskę i zgłos do niego problem

[miro_x]

Zrób jak pisze Nosfer.

Reklamujesz towar do sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową. Sprzedawca ma 14 dni żeby się ustosunkować do twojego żadania którym może być naprawa/wymiana/zwrot pieniędzy. W tym wypadku tylko druga i trzecia możliwość.

W przypadku uznania reklamacji masz prawo żądać od sprzedawcy pokrycia wszelkich poniesionych kosztów czyli kosztów wysyłki.

w przypadku nieuznania reklamacji sprzedawca moze Cię obciążyć kosztami.

Dla mnie sprawa jasna. Klucz służy do odkręcania, skoro się urwał to musiał być słaby materiał czyli wina producenta.

A sprzedawca robi wszystko żeby Cie zniechęcić do reklamacji.

http://www.kamienna-gora.pl/attachments/892_Wzory%20reklamacji%20z%20tytułu%20niezgodności%20towaru%20z%20umową.doc

tu masz kilka wzorów. Dodatkowo dopisz do pisma żądanie zwrotu poniesionych kosztow w wysokości ....

wszystko zgodnie z ustawą.

[mile_end]

dziękuje wam panowie

będę informował na bieżąco cała sprawę

co do firmy proxxon to od chwili ułamania się końcówki boje się naciskać mocniej na te klucze

czytałem wcześniej opinie na tym forum z innego tematu i one były najbardziej chwalone z przystępnych cenowo

mam nadzieje że to tylko jeden element był z wada fabryczna