Armi Opublikowano 8 Czerwca 2010 Opublikowano 8 Czerwca 2010 To miałeś szczęście. Tyle razy na forum było wałkowane dlaczego nie zakłada się sprężyn obniżających do amortyzatorów o normalnym skoku. Aż mi się nie chce tego powtarzać, dlatego skopiuję mój post z innego wątku. Dlatego, że amortyzator o krótszym skoku ma zupełnie inna charakterystykę niż normalny (sama nazwa mówi na czym polega różnica). Dodatkowo "praca" krótszej sprężyny kompletnie nie pokrywa się z "pracą" seryjnego amortyzatora :gwizdanie: O ile jeździsz po drodze gładkiej jak stół to nie przeszkadza ale wjedź na dołki. Auto np. na gwincie przejedzie bez przytarcia bo amortyzator zdarzy wytłumić nierówności i auta nie bujnie, a seryjny amortyzator się nie wyrobi (seryjny amorek nie ma takiej siły tłumienia). I auto podskoczy jak piłka, co wcale nie jest ani fajne ani bezpieczne. A przy większej prędkości to igranie z życiem kiedy wpadniesz po drodze w jakiś większy dołek, hamowanie, ostry skręt bo wylatujesz z drogi. Zauważ, że te wszystkie bajki o tym, że do obniżenia do -30 czy 40mm nie trzeba zmieniać amortyzatorów, piszą tylko producenci sprężyn i właściciele sklepów motoryzacyjnych A podstawą zawieszenia jest amortyzator, nie sprężyna. _________________________________________________ Kowi jechałeś moim autem i jeździsz swoim. Dobrze wiesz jak zachowuje się Twoje a jak moje. Pamiętasz jak jechaliśmy do Kłoczewa i jak zwalniałeś na każdej nierówności? Mnie to nie dotyczy, w najgorszym wypadku amortyzator dobije do końca.
Kowi87 Opublikowano 8 Czerwca 2010 Opublikowano 8 Czerwca 2010 To miałeś szczęście. Tyle razy na forum było wałkowane dlaczego nie zakłada się sprężyn obniżających do amortyzatorów o normalnym skoku. Aż mi się nie chce tego powtarzać, dlatego skopiuję mój post z innego wątku. Dlatego, że amortyzator o krótszym skoku ma zupełnie inna charakterystykę niż normalny (sama nazwa mówi na czym polega różnica). Dodatkowo "praca" krótszej sprężyny kompletnie nie pokrywa się z "pracą" seryjnego amortyzatora :gwizdanie: O ile jeździsz po drodze gładkiej jak stół to nie przeszkadza ale wjedź na dołki. Auto np. na gwincie przejedzie bez przytarcia bo amortyzator zdarzy wytłumić nierówności i auta nie bujnie, a seryjny amortyzator się nie wyrobi (seryjny amorek nie ma takiej siły tłumienia). I auto podskoczy jak piłka, co wcale nie jest ani fajne ani bezpieczne. A przy większej prędkości to igranie z życiem kiedy wpadniesz po drodze w jakiś większy dołek, hamowanie, ostry skręt bo wylatujesz z drogi. Zauważ, że te wszystkie bajki o tym, że do obniżenia do -30 czy 40mm nie trzeba zmieniać amortyzatorów, piszą tylko producenci sprężyn i właściciele sklepów motoryzacyjnych A podstawą zawieszenia jest amortyzator, nie sprężyna. _________________________________________________ Kowi jechałeś moim autem i jeździsz swoim. Dobrze wiesz jak zachowuje się Twoje a jak moje. Pamiętasz jak jechaliśmy do Kłoczewa i jak zwalniałeś na każdej nierówności? Mnie to nie dotyczy, w najgorszym wypadku amortyzator dobije do końca. Adam ale zauważ ze ja z tyłu w ogóle nie mam zawieszenia i gleba jest jak lepszy gwint ponad 6cm do tego amor od sedana to skacze jak głupie(dobrze że nie dobija jak jade sam ), a przód jest OK i druga sprawa u mnie seryjne amory są chyba 1BE(nie są na aucie) :gwizdanie: według oznaczeń na to wychodzi
Armi Opublikowano 8 Czerwca 2010 Opublikowano 8 Czerwca 2010 Jak ogarniesz zawieszenie to przyznasz mi rację http://www.tuningforum.pl/viewtopic.php?t=76817&highlight=amortyzatory Warto przeczytać i poprzeglądać http://www.tuningforum.pl/viewtopic.php?f=4&t=9818. Żeby dowiedzieć się jak działa zawieszenie w samochodzie. I kolejna dyskusja: http://www.accordklubpolska.pl/viewtopic.php?t=10001&sid=b54d666e2646f9eb918eab56f9ebe8bd
mcm Opublikowano 8 Czerwca 2010 Opublikowano 8 Czerwca 2010 zrobiłem na takim komplecie (seryjne amorki i sprężyny -30) ok 40 tyś km i nic nigdy mnie nie zaskoczyło
Armi Opublikowano 8 Czerwca 2010 Opublikowano 8 Czerwca 2010 zrobiłem na takim komplecie (seryjne amorki i sprężyny -30) ok 40 tyś km i nic nigdy mnie nie zaskoczyło Są też tacy, którzy skrócili sprężyny ściskami i też sporo przejeździli :gwizdanie: To, że ktoś tak jeździ i według jego subiektywnej oceny wszystko jest w porządku nie znaczy, że tak jest w rzeczywistości. A 1be to tylko -20mm i ma już inne amortyzatory.
mcm Opublikowano 8 Czerwca 2010 Opublikowano 8 Czerwca 2010 subiektywne nie subiektywne ale jeździć się na tym da i kropka
Armi Opublikowano 8 Czerwca 2010 Opublikowano 8 Czerwca 2010 subiektywne nie subiektywne ale jeździć się na tym da i kropka Oczywiście, że się da ale ...
Kowi87 Opublikowano 14 Czerwca 2010 Opublikowano 14 Czerwca 2010 Załozone Betatec -30 na tył z przodu eibach -30. szpara przy obu osiach na dwa palce Dla mnie jest bomba stoi równo, na sprzedaż mam przednie spręzyny nowe Betatec jakby co
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się