Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] Naprawa porysowanej powłoki lakierniczej


Rekomendowane odpowiedzi

ja po lakierowaniu od razu wiedziałem,że coś nie tak jest z powłoką,bo miała jakby ciemniejszy odcień lakieru,ale tłumaczyłem sobie,że może inny lakier-niestety też na myjni pod ciśnieniem się okazało co i jak...

Poza tym podstawa to dobrze zmatowane podłoże, jak pomalujesz na błyszczącą powierzchnię to po czasie też odpadnie. Zdj poniżej przesuszona baza ( w kółku)

4e323e7a8cdb5675m.jpg

KLIK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podstawa to dobrze zmatowane podłoże, jak pomalujesz na błyszczącą powierzchnię to po czasie też odpadnie

Teraz to i ja to wiem... :tongue4::wink4:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam kolega ma racjie grunt to dobrze zmatowic blache czy stary lakier przed polozeniem podkladu papierem 320 czy 350 na mokro (papier wodny )gdy to zrobimy nalezy zmienic papier na 500 w celu wukluczenia rys i tak zwanych ubytkow gy one jednak wystempuja nalezy jeszcze raz prysnac lekko w tych miejscach podkladem lub szpachla natryskowa i ponownie zmatowic 500 papierem na mokro :wallbash:,gdy nie ma rys matujemy papierem 2500 do gladkiej powierzchni ja osobiscie uzywam na koniec 2500 papieru a nastempnie jeszcze dla pewnosci lekko matuje 5000 calosc wysuszam a nastemnie odtluszczam bezyna ekstrakcyjna gdy powierzchnia jest wolna od kurzu(pylu)i oczywiscie odtluszczona nakladam( mowa tu teraz o lakierze metalizujacym) tzw.Baze gdy ona wyschnie (czas oczekiwania ok.1.5-2h)tez zalezy od temperatury otocznia im wyzsza tym szybiej wiaze i co za tym idzie szybciej wyschnie .gdy nie ma sie wprawy najlepiej sprawdzic reka aby dala sie dotknac i sie nie lepila do palcow gdy to osiagniemy nalkadamy lakier i musi wyjsc dobrze bez mozliwosci tzw luszczenia sie lakieru :good:chyba dosc wyczerpujaco jak ktos ma jakies zapytania lub wynikle niezrozumienia piszcie pozdro :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj na warsztat przyjechał samochód z łuszczącym lakierem który można szpachelką zrywać.

f37bcea387d72e36med.jpg

bd2442f9814efa90med.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co to? suszarką ktoś to podsuszał?

Nie mam pojęcia :no: lakier spada nawet przy myciu wodą pod ciśnieniem i to z całego auta :shocked:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może to wina lakieru... :mysli:

Bardzo prawdopodobne, miałem taki przypadek z błotnikiem do Peugeota (na szczęście tylko błotnik) polakierowałem i klient wrócił na reklamację po czasie bo lakier zaczął się łuszczyć.Okazało się, że to wina bazy była bo z tym kolorem (czarny metalic) mieli w mieszalni kilka reklamacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorki ze sie wtrace ale zajmujesz sie skladaniem samochodu z kilku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorki ze sie wtrace ale zajmujesz sie skladaniem samochodu z kilku?

zajmuję się naprawami blacharsko-lakierniczymi, czasem trzeba coś wymienić,podklepać a składanie auta z kilku to się raczej nie opłaca ale jak trzeba będzie to nie widzę problemu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat: domjenick 06 Sierpień 2010, 08:11

może to wina lakieru... mysli

Bardzo prawdopodobne, miałem taki przypadek z błotnikiem do Peugeota (na szczęście tylko błotnik) polakierowałem i klient wrócił na reklamację po czasie bo lakier zaczął się łuszczyć.Okazało się, że to wina bazy była bo z tym kolorem (czarny metalic) mieli w mieszalni kilka reklamacji.

ie które bazy maja kiepską lepkość kiepsko przyjmują lakier i nie trzymają go... jest taki specyfik na przyczepność lakieru i wyrobów akrylowych przesikuję sie tym cienką warstwe na bazę przed położeniem lakieru(klaru).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Środek o którym piszesz dodaje się do lakieru bezbarwnego ,powoduje on lepszą przyczepność do bazy . Tak jakby ją lekko( rozpuszcza).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jeszcze go nie używałem ale koledzy po fachu używali i zależy jakiej firmy ale z tego co sie orientuje to np novol plus 700 przesiku je sie na bazę a na to clar i tak samo spies heckera taki sierodek przesiku je sie cienka warstwe na bazę i zamyka clarem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak tylko każda firma ma inne rodzaj nakładania niektóre dodaje sie do klaru niektóre do bazy a jeszcze inne do maluje sie warstwe pomiędzy baza a lakierem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Szanowni koledzy mam takie nietypowe pytanie a mianowicie czy istnieje jakas szansa na spotkanie i ogledziny autka i wyceny roboty lakierniczej (nadkola tyl prawa i lewa strona , maska , zderzak przod i tyl oraz dzwi pasazera) ?

Glownie mi chodzi o te osoby , ktore zajmuja sie tym fachem w UK bo i ja tu obecnie przebywam a zalezy mi na zrobieniu autka , doprowadzeniu go stanu orginalu.

Autko niestety bylo udezone 3 razy , 2 razy w tylny zderzak i raz strona kierowcy , ktora cala poszla do wymiany od przedniego blotnika az po tylny slupek a brytyjscy lakiernicy itp. nawet nie wiedza jak dobrac odcien lakieru do calosci auta bo nawet klapka wlewu paliwa rozni sie od calosci auta a nigdy nie byla uszkodzona i nie musiala byc lakierowana , jednak rozni sie i niewiem jak oni to zrobili :wallbash:

Do tego dochodzi poodpryskiwana maska od kamieni no i zle zabezpieczone krawedzie tylnych nadkoli , na ktorych po kilku wizytach na myjni zaczely pokazywac sie pecherze.

Bardzo prosze o jakas pomoc , bo zmuszony jestem to zrobic a w polsce bywam zadko a jak juz jestem to zbytnio duzo czasu nie mam zeby autko odstawic do warsztatu.

:hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam! Szanowni koledzy mam takie nietypowe pytanie a mianowicie czy istnieje jakas szansa na spotkanie i ogledziny autka i wyceny roboty lakierniczej (nadkola tyl prawa i lewa strona , maska , zderzak przod i tyl oraz dzwi pasazera) ?

Glownie mi chodzi o te osoby , ktore zajmuja sie tym fachem w UK bo i ja tu obecnie przebywam a zalezy mi na zrobieniu autka , doprowadzeniu go stanu orginalu.

Autko niestety bylo udezone 3 razy , 2 razy w tylny zderzak i raz strona kierowcy , ktora cala poszla do wymiany od przedniego blotnika az po tylny slupek a brytyjscy lakiernicy itp. nawet nie wiedza jak dobrac odcien lakieru do calosci auta bo nawet klapka wlewu paliwa rozni sie od calosci auta a nigdy nie byla uszkodzona i nie musiala byc lakierowana , jednak rozni sie i niewiem jak oni to zrobili :wallbash:

Do tego dochodzi poodpryskiwana maska od kamieni no i zle zabezpieczone krawedzie tylnych nadkoli , na ktorych po kilku wizytach na myjni zaczely pokazywac sie pecherze.

Bardzo prosze o jakas pomoc , bo zmuszony jestem to zrobic a w polsce bywam zadko a jak juz jestem to zbytnio duzo czasu nie mam zeby autko odstawic do warsztatu.

:hi:

jak masz niedaleko do Bradford to odezwij się na PW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...