Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADR] Ktoś wrzucił mi nakrętki do silnika !!!


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w sobote w nocy miala miejsce taka sytuacja ze ktos włamał mi sie do samochodu otworzył maske i nawrzucał mi do silnika nakretek przez wlew oleju ;(. rano w ogóle nie poznałem ze ktos siedzial w samochodzie i próbowałem go odpalic. nie chciał zagadac, kilka razy popróbowałem i dopiero później jak otworzyłem wlew to zauważyłem te nakrętki. tyle ich było nawrzucane ze sie korek nie dokrecał na maxa... czekam teraz na policje bo maja do mnie przyjechac dzis lub jutro pozdejmować ślady chociaż wątpie zeby coś znaleźli... mam takie pytanko bo strasznie mnie zzera ciekawość co sie mogło rozlecieć czy bedzie opłacac sie naprawiac czy lepiej kupic nowy/stary silnik.. zaznaczam ze samochód nie zapalił, jedynie pokręcił sie troche na rozruszniku. prosze o opinie ;( ;( ;( silnik to 1.8 20V ADR...

Opublikowano

Ale ktoś Ciebie lubi! Rozlecieć sie mogło prawie szystko a co do kosztów naprawy ja nie rozbierzesz to sie nie dowiesz. Współczuje i powodzenie

Opublikowano

nie no nie gadaj ze ktoś był taki ze włamał ci sie do auta otworzył maske korek oleju i powrzucał kapsle czy tam zakrętki do silnika cos mi sie niechce wiezyc - i co zamknoł maske powycierał ślady i poszedł grzecznie do domu

p.s to juz lepiej jak by ci nasr... ał do srodka to by był fajny zarcik :-)

cos tu bajki chyba ciśniesz

Opublikowano

nie wiem czy powycieral slady czy nie, psy maja byc dzis lub jutro to sie okaze, sa ślady krwi na siedzeniu ale jak nie bedzie odcisków to lipa. ja sie domyslam kto mógł to zrobic wiec moge policji wskazac kogo maja sprawdzic.[br]Dopisany: 17 Lipiec 2007, 09:14 _________________________________________________a przede wszystkim to nie miał byc zarcik

Opublikowano

O ja pier... Zabiłbym za coś takiego. Niestety już ruszyłeś rozrusznikiem, więc mogło się dziadostwa za ten czas narobić... Leć szybko do mechanika, sprawa wygląda bardzo ciężko!

Opublikowano

jedynie popychacze i walek mogly sie uszkodzic w najoptymistycznej wersji

Opublikowano

chyba kanały sa za małe zeby do miski cos wpadlo,nie???? nakretki

dziesiątki

Opublikowano

chyba kanały sa za małe zeby do miski cos wpadlo,nie???? nakretki

dziesiątki

dokladnie :th:

Opublikowano

moze nie bedzie tak żle, choc jakies koszty beda napewno

jak sie zamknie w 1000 to bede zadowolony, jak wiecej to kupuje 2 silnik

Opublikowano

Auto do mechanika.

Pod pokrywą jest jeszcze blacha która osłania klawiaturę więc niekoniecznie nakrętki dostały się do miski, jak nie mogłeś odpalić auta to pewnie masz cukier wsypany do baku, taki stary numer na unieruchomienie auta.

Opublikowano

mozliwe, wlasnie martwi mnie to ze nie odpalila chociaz z drugiej strony to całe szczescie ze nie odpalila

ale szczerze mówiac to jakby chcial roz...bac silnik to nie sypałby cukru tylko modlil sie o to zeby ktos samochod zapalił. najgorsze jest to ze nie moge ruszyc samochodu czasu gdy psy nie zdejma sladów, a nie wiadomo czy dzis czy jutro... :wallbash: :wallbash: :wallbash:

Gość MorgothV8
Opublikowano

Coś kiedyś słyszałem o sypaniu piachu / żwiru do wlewu oleju - wtedy podobno masakra straszliwa

Opublikowano

jesli bylby sypany piasek lub zwir to byłby widoczny po zdjeciu korka, a tam czyściutko był na zewnątrz i w środku tez. zreszta widac to na zdjeciu u maniaka66

Opublikowano

kurde współczuje ... co za baran to zrobił ... są idioci na tym świecie

chociaż dodam, że niestety też kiedyś miałem życzliwego znajomego co mi samochód zepsuł a potem chciał naprawić za kasę... podciął mi pasek rozrządu - chyba nie muszę pisać co się stało ... zerwał się w trakcie jazdy na skrzyżowaniu ... nie podejrzewałem go o to do czasu kiedy się dowiedziałem jak on przejechał się samochodem innego znajomego na 1 biegu na max obrotach ... biedny silnik odcinał zasilanie ale się w końcu poddał i przekręcił mu motor - audi 80 :( sam mi to baran opowiadał ... cóż moim znajomym już nie jest :/

Opublikowano

ja wiem co za "baran" to zrobił i sie odwdziecz tylko nie bede sie znecal nad jego samochodem bo ta skoda favorit i tak ledwo zipie. skupie sie bardziej na sprawcy :bicz: :bicz3: :bicz3: :bicz3: :bicz3: :bicz3: :bicz3: :bicz3:

Opublikowano

co do psa policyjnego to jutro będzie lipa. przyjdzie rosa slady wyparyją ale jeśli ten ktoś siedział na siedzeniu można użyc psa do osmologii które troche się różnią od psow tropiących. Zdjęcie jakich kolwiek śladów z silnika jest nie możliwe - za tłusty zostaje pokrywa silnika i tak jutro ślad będziale nie do zdjęcia jeśli ktoś tak bardzo chciał ci osłodzić życie to i zadbał i o zacieranie śladów a do jutra zrobi to za niego para, rosa. jeśli ktoś zrobił ci takiego psikusa to dobrze wiesz komu zależało na tym. co do silnika nic nie powinno się stać i raczej to nie jest przyczyna zeby ci nie odpalił. poszukaj może ktoś rozpił ci jakąś kostke lub przecioł jakis istotny kabelek. ślad krwi jak zapłacisz za badania DNA 1500 zł to ślad kryminalistyczny będzie. Radze ci wykręc numer do gościa i na żywca "kolego są swiadkowie bo za dużo osób cie widziało to co zrobiłeś ścigane jest na mój wniosek i w każdej chwili moge go wycofać więc albo się dogadamy albo się posądzimy ale licz się z tym że autko naprawiane będzie w ASO także fakturka będzie pokaźna. Masz czas do dzisiaj do 20" - jesli to on wymięknie i przyleci na kolanach jęsli nie sprawe oleje. Gliniarzom możesz namiar dać ale pamiętaj nie oskarżaj tylko podejrzewaj to dwie różne rzeczy za falszywe oskarżenia można dostać działe a za podejrzewanie nie. \Tak czy siak powodzenia życze

Opublikowano

ja dobrze wiem kto to zrobil , i napewno sie nie przyzna.ma zawias wiec jak dobrze pójdzie to mu odwieszą plus dodatek i jest pięknie,łepek jest dobrze znany w środowisku , policja wezmie ślady krwi bo rozmawialem z gliniarzem który sie zajmuje ta sprawą a to mój znajomy,i nic nie wspominal o jakiejs kasie zreszta płace podatki i OC więc łachy nie robia...oby nic nie było z wozem, reszta to ch.. praktycznie juz jest załatwiona, znaczy się załatwiony ;)

Opublikowano

nie rozumiesz takie slady muszą być zebranen natychmiast bezpośrednio po zdarzeniu. teraz jedynym sladem moze byc ta krew wiec dopilnoj zeby jednak te badania zrobili to dowod 100 %. mam nadzieje ze gość odpowie za to. i widzisz jezeli gość ma zawias a zagrasz na żywca ze widzieli go to zaufaj mi będzie chciał się dogadać. tak czy siak sprawe widze cienko i zobaczysz ze nic z tego nie wyjdzie. Napisz jak tam dalej sprawa sie rozwineła bo ciekawość męczy. Powodzonka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...