s---r 0 Opublikowano 29 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 Przed zimą, 6 miesięcy temu założyłem nowe tarcze hamulcowe i klocki (przód i tył). Wszystko ATE, z przodu nawet powerdyski. Miało to służyć przez lata... Zacisków nie zmieniałem bo sąsiad stwierdził, że stare są dobre. Jeden tłoczek tylko potrzebował pomocy. Przez zimę nie chciało się zaglądnąć jak przebiega zużycie a teraz jak looknąłem to się troszku wk.. Tak na szybko, bez ściągania kół wygląda to tak: Z przodu zamiast gładkiej tarczy z rowkiem jest tarcza jak po 60-80tys km przebiegu (ostry rant, zamiast gładzi są "maziaje". No i rowka na powerdiskach już praktycznie nie ma.....za miesiąć go nie będzie na bank. Klocki grube, prawie jak nowe. Z tyłu takie samo żużycie z ostrym rantem i też rysy w kształcie okręgów. Poza tym patrząć od środka tarczy na jednym kole 1.5cm, na drugim 2cm "pierścienie" zaraz przy brzegu z mniejszym zużyciem, jakby klocek tam nie pracował a powinien. Widział ktoś z Was podobny przypadek? Bo chyba nie jest normalne, żeby po 20tys km tak tarcze zniszczyło....? Nikt mi nic konkretnego nie umie stwierdzić. Każdy tylko powtarza: "dziwne". Sprzedawca też nie mógł uwierzyć. Reklamować je nie ma chyba sensu bo jak producentowi udowodnie, że nie wybrałem się w podróż 2 razy dokoła świata tylko przejechałem 15-20tys km.... Z braku pomysłów odebrało mi chęci nawet na odkręcanie kół, bo je zdejmiemy, popatrzymy, załóżymy spowrotem i powiemy "dziwne" Nie ma dnia co bym się im teraz nie przyglądał........będą niknąć mi "w oczach" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikuś 2 Opublikowano 29 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 Kolego, ja miałem i mam taki problem ale tylko z przodu i to właśnie z ATE PD. Powiem Ci, ze chyba tylko zmiana na nowe tarcze i klocki. ja u siebie wymieniłem zaciski, zmieniłem jarzma stronami, zakładałem zestawy naprawcze prowadnic i tłoczków, przewody elastyczne, odpowietrzałem tysiąc razy, efekt żaden. No i u mnie i klocki w miare szybko sie skonczyły te pierwsze ATE, w sumie to tylko prawa strona. Czekam az sie skonczą całkiem tarcze i zakładam nowe wtedy jak cos bedzie sie dzialo bede wymieniał dalej. Problem dość pospolity Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s---r 0 Opublikowano 29 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2010 Kolego, ja miałem i mam taki problem ale tylko z przodu i to właśnie z ATE PD. Powiem Ci, ze chyba tylko zmiana na nowe tarcze i klocki. ja u siebie wymieniłem zaciski, zmieniłem jarzma stronami, zakładałem zestawy naprawcze prowadnic i tłoczków, przewody elastyczne, odpowietrzałem tysiąc razy, efekt żaden. No i u mnie i klocki w miare szybko sie skonczyły te pierwsze ATE, w sumie to tylko prawa strona. Czekam az sie skonczą całkiem tarcze i zakładam nowe wtedy jak cos bedzie sie dzialo bede wymieniał dalej. Problem dość pospolity Oooo dzięki stary :good: Bo nie chciało mi się wierzyć, że zachwalane przez większość hamulce ATE okazały się byblem. Za 940zł to bym sobie rozrząd wymienił i by jeszcze coś zostało Twoje też były Made In Italy? Pudełko udało mi się ostatnio odszukać bo nie mogłem uwierzyć, że Niemcy taki szajs zrobili. No i się okazało, że to Makaroniarze to dla nich klepali Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pikuś 2 Opublikowano 30 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 Szczerze to nie pamietam jakiej produkcji byly. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spetsnaz 2 Opublikowano 30 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 Bo nie chciało mi się wierzyć, że zachwalane przez większość hamulce ATE okazały się bublem. Na forum jest kilka postów na temat PowerDisców i opinie na ich temat wcale nie były pochlebne. Przy wymianie sprawdź stopień zużycia klocków (na koło i na strony), zakładaj gładkie tarcze. Ja ostatnimi czasy mocno zraziłem się do ATE, nie chcę nikomu odradzać tej marki, ale osobiście wolę TRW. (z producentów budżetowych) http://www.a4-klub.pl/smf/odp_b5_1z_jakie_zaciski_tarcze_klocki_do_mojej_a4-t37386.0.html;msg545203#msg545203 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek23 0 Opublikowano 30 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 ja mam ATE juz 1,5 roku tyl i przod(power disc)z allegro 288/25 i tak klocki przod wytrzymaly ok.35tys-40tys.(rowne zuzycie po obu stronach) na tarczy male oznaki zuzycia jezdze juz na 2 komplecie klockow i na tarczy jeszcze spory rowek jest....tyl sie nie bede wypowiadal bo tam prawie zuzycia nie widac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s---r 0 Opublikowano 30 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 Bo nie chciało mi się wierzyć, że zachwalane przez większość hamulce ATE okazały się bublem. Na forum jest kilka postów na temat PowerDisców i opinie na ich temat wcale nie były pochlebne. http://www.a4-klub.pl/smf/odp_b5_1z_jakie_zaciski_tarcze_klocki_do_mojej_a4-t37386.0.html;msg545203#msg545203 Teraz widze..... Wystarczyło żebym posłuchał kumpla co mi tarcze zmieniał.....powiedział, że on by kupował normalne, zwykłe tarcze ja mam ATE juz 1,5 roku tyl i przod(power disc)z allegro 288/25 i tak klocki przod wytrzymaly ok.35tys-40tys.(rowne zuzycie po obu stronach) na tarczy male oznaki zuzycia jezdze juz na 2 komplecie klockow i na tarczy jeszcze spory rowek jest....tyl sie nie bede wypowiadal bo tam prawie zuzycia nie widac Miałeś farta chłopie... Chociaż teraz pewnie już byś ATE nie zakładał licząc znowu na szczęście... Ja mogę jeszcze dodać, że nie tylko PowerDiski są ch... ale i tylnie tarcze, których nie ma rowkowanych. Właśnie mam już wyrobione zdanie na temat ATE. Po takich akcjach cała firma jest dla mnie do Może czas żeby się zajęła problemem bo mi śmiać się tylko zostało jak wchodzę na ich stronę i wszędzie jakiś chociaż gif z powerdiskami i jakie to one Long Life nie są i wogóle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarko 9 Opublikowano 30 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 Widział ktoś z Was podobny przypadek? Bo chyba nie jest normalne, żeby po 20tys km tak tarcze zniszczyło....? Tia... :gwizdanie: Jak mechanik zdjął koło i zobaczył tarcze to stwierdził że to na bank już trzeci komplet klocków na nich leci... U mnie zestaw ATE klocki i LUCAS tarcze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s---r 0 Opublikowano 30 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 Widział ktoś z Was podobny przypadek? Bo chyba nie jest normalne, żeby po 20tys km tak tarcze zniszczyło....? Tia... :gwizdanie: Jak mechanik zdjął koło i zobaczył tarcze to stwierdził że to na bank już trzeci komplet klocków na nich leci... U mnie zestaw ATE klocki i LUCAS tarcze... Tzn.piszesz, że LUCASA tarcze też wj.... po paru tysiącach km? Dobrze wiedzieć..... Już trzecia firma po ATE i Zimmerman o którym przed chwilą się też doczytałem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1443 Opublikowano 30 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 tutaj macie Ate po 43tkm przebiegu w VW LT28 zawsze mówiłem ze to szajs, ale wielu uważa że jest inaczej rozbierałem to w sobotę, montowałem w zeszłym roku i gwarantuję że wszystko było zrobione jak nalezy druga strona taka sama Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sołtys85 1 Opublikowano 30 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 tutaj macie Ate po 43tkm przebiegu w VW LT28 zawsze mówiłem ze to szajs, ale wielu uważa że jest inaczej rozbierałem to w sobotę, montowałem w zeszłym roku i gwarantuję że wszystko było zrobione jak nalezy druga strona taka sama Czy dobrze rozumuje tarcza wentylowana rodzieliła sie na pół? Po tym hamowanku raczej gośc chyba w rowie wylądował? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1443 Opublikowano 30 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 a ch.... wie jak przyjechał, tzn ledwo przyjechał to juz nie miał płynu w zbiorniczku tarcze prawdopodobnie pękły na żebrach i sie rozleciały w tym samym momencie tak twierdzi kierowca, a jaka była prawda nie mam bladego pojecia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sołtys85 1 Opublikowano 30 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 a ch.... wie jak przyjechał, tzn ledwo przyjechał to juz nie miał płynu w zbiorniczku tarcze prawdopodobnie pękły na żebrach i sie rozleciały w tym samym momencie tak twierdzi kierowca, a jaka była prawda nie mam bladego pojecia A tłoczki z zacisku wyskoczyły? Pewnie jak przyjechał był blady jak ściana ze strachu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dev 1443 Opublikowano 30 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 jakis gamon jezdził tym samochodem, szkoda gadac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarko 9 Opublikowano 30 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 Widział ktoś z Was podobny przypadek? Bo chyba nie jest normalne, żeby po 20tys km tak tarcze zniszczyło....? Tia... :gwizdanie: Jak mechanik zdjął koło i zobaczył tarcze to stwierdził że to na bank już trzeci komplet klocków na nich leci... U mnie zestaw ATE klocki i LUCAS tarcze... Tzn.piszesz, że LUCASA tarcze też wj.... po paru tysiącach km? Dobrze wiedzieć..... Już trzecia firma po ATE i Zimmerman o którym przed chwilą się też doczytałem... Stawiam że to wina zbyt twardego klocka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
s---r 0 Opublikowano 30 Maja 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 Widział ktoś z Was podobny przypadek? Bo chyba nie jest normalne, żeby po 20tys km tak tarcze zniszczyło....? Tia... :gwizdanie: Jak mechanik zdjął koło i zobaczył tarcze to stwierdził że to na bank już trzeci komplet klocków na nich leci... U mnie zestaw ATE klocki i LUCAS tarcze... Tzn.piszesz, że LUCASA tarcze też wj.... po paru tysiącach km? Dobrze wiedzieć..... Już trzecia firma po ATE i Zimmerman o którym przed chwilą się też doczytałem... Stawiam że to wina zbyt twardego klocka... Klocki też były od nich.... Nigdzie nie napisali, że te klocki z tymi tarczami nie powinny być montowane.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzysiek23 0 Opublikowano 31 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 Bo nie chciało mi się wierzyć, że zachwalane przez większość hamulce ATE okazały się bublem. Na forum jest kilka postów na temat PowerDisców i opinie na ich temat wcale nie były pochlebne. http://www.a4-klub.pl/smf/odp_b5_1z_jakie_zaciski_tarcze_klocki_do_mojej_a4-t37386.0.html;msg545203#msg545203 Teraz widze..... Wystarczyło żebym posłuchał kumpla co mi tarcze zmieniał.....powiedział, że on by kupował normalne, zwykłe tarcze ja mam ATE juz 1,5 roku tyl i przod(power disc)z allegro 288/25 i tak klocki przod wytrzymaly ok.35tys-40tys.(rowne zuzycie po obu stronach) na tarczy male oznaki zuzycia jezdze juz na 2 komplecie klockow i na tarczy jeszcze spory rowek jest....tyl sie nie bede wypowiadal bo tam prawie zuzycia nie widac Miałeś farta chłopie... Chociaż teraz pewnie już byś ATE nie zakładał licząc znowu na szczęście... Ja mogę jeszcze dodać, że nie tylko PowerDiski są ch... ale i tylnie tarcze, których nie ma rowkowanych. Właśnie mam już wyrobione zdanie na temat ATE. Po takich akcjach cała firma jest dla mnie do Może czas żeby się zajęła problemem bo mi śmiać się tylko zostało jak wchodzę na ich stronę i wszędzie jakiś chociaż gif z powerdiskami i jakie to one Long Life nie są i wogóle teraz robie swap na 312 i juz ATE PD czekaja w domu tylko klocek zmienilem bo ATE dosc pylil mi felge Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się